Na ostrzu noża recenzja

💙Recenzja💙

"Kiedy miłość zawodzi, kiedy ją tracisz - twój świat się wali. W twoim sercu pojawia się dziura. Rana, która nigdy się nie zasklepi."

Emily to piękna kobieta, która dzięki swojej ciężkiej pracy stała się szefową kuchni. Robi to, co kocha. Jednak jej życie nie składa się tylko z przyjemności, ale również problemów, które stwarza młodsza siostra Nazili.

Pewien dzień przyniesie ze sobą wybitnego i cenionego restauratora Oliviera Maxwella. Stres zapanuje nad jej ciałem, bo od jego decyzji będzie zależała pozycja ich restauracji. Jakie wrażenie na nim zrobi? Czy jej popisowe danie podbije jego kubki smakowe?

Emily nie wie, że spotkanie w restauracji to dopiero początek ich znajomości. W jakich okolicznościach ponownie się spotkają? Czy ukradkowe spojrzenia zaprowadzą ich prosto ku miłości?

"Na ostrzu noża" to książka niczym ciastko lava. Z pozoru twarda oprawa, ale w środku skrywa piękny płynny środek.

Właśnie takim ciasteczkiem jest nasza bohaterka. Próbuje być twarda, jednak każdy ma jakąś granice, po której przekroczeniu wylewa się z nas złość, żal, radość, smutek. Cała paleta emocji. Jest bohaterką, która nie ma łatwego życia, za sprawą swojej siostry. Jest na każde jej zawołanie, kiedy ta wpadnie w kłopoty. Czytając książkę, mamy wrażenie, że rodzice całą odpowiedzialność za zachowanie Nazli zrzucają właśnie na nią. Czy to nie oni powinni być wsparciem dla niej?

Autorka stworzyła książkę, która przedstawia kilka relacji. Zarówno te siostrzane, rodzinne, jak i partnerskie. W każdej z nich zauważamy błędy, jakie popełniają, jednak sami jeszcze nie zdają sobie z tego sprawy. Kłamstwa, tajemnice to wszystko sprawi, że mury upadną, a oni nie będą umieli się podnieść po upadku. Jednak ta finałowa scena doprowadzi do całkowitej zagłady. Co się stanie? Czy Emily wybaczy wszystkie zatajone tajemnice?

Jest to niewątpliwie bardzo ciekawy i udany debiut. Autorka ma bardzo lekkie pióro i prowadzi akcje w idealnym rytmie. Nie miałam wrażenia, że coś dzieje się za szybko. Wprowadza niespodziewane sytuacje do książki, czyniąc ją, jeszcze ciekawszą. Zakończenia nigdy nie potrafiłabym przewidzieć. Zaczynając czytać, byłam pewna, że będzie to historia zakończona, ale zostałam miło zaskoczona. Polecam przeczytać wam tę książkę.