Epigramy recenzja

Na manowcach poezji

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2021-05-29
Skomentuj
5 Polubień
Jakie są wiersze „Małgorzaty – Maggie Gołębiowskiej? Jakie są „Epigramy”? Są to utwory raczej krótkie i zwięzłe. Kilka jest dłuższych, ale giną w powodzi tych, które przypominają fraszki. Poruszają różne tematy. Wiosnę, człowieka zagubionego, serca kołatanie, czy choćby banał jakiś, acz kolorowy, który akurat nasunął się pod pióro. Większość, co muszę wspomnieć, przypomina słowa pisane pod wpływem chwili. Rymowanki, proste w odbiorze slogany reklamowe, które nie wymagają szczególnej interpretacji. (Tym bardziej notowania). Kilka słów, dobry rym i nic więcej. Latają – chwalą, gorące – łące, dudki – tutki, czy choćby ścianie – posiadanie. Krótkie wierszyki do nauki na pamięć przez dzieci szkoły podstawowej. Te wiersze przypominają wierszyki. Mogłyby być dobrymi hasłami na produktach, po jakie ludzie sięgają robiąc zakupy. Takie moment, gdy siadasz z mlekiem i rogalikiem w ręku rzucasz oczyma na wszystko,co go może w jakiś sposób przykuć. I wtedy właśnie, z pełnymi ustami czytasz coś, co „wydrukowano” na opakowaniu. I voila – to jest, wedle mnie, miejsce na „poezję” Gołębiowskiej. Tu ma rację bytu i tym samym trafi do wielu odbiorców. A w tym nawale „słabizny” te „lepsze” i poniekąd „mądrzejsze” są tak nieliczne, że wymagają kartkowania i pobieżnego szukania. Zatracają swą wartość w gąszczu słowo-pisania, słowo-kreowania i słoworymowania. Tomik można czytać z doskoku, otwierać na losowej stronie, rzucać okiem i już. Kilka sekund. Odłożyć na półkę, czy najlepiej schować pośród innych, lepszych.

Dla mnie „Epigramy” to wiersze są patetyczne, sztuczne i nieco dziecinne. Pewnie zrażę do siebie poetkę, Małgorzatę – Maggie Gołębiowską, a przy okazji i wydawców, lecz w prawdę ubrałam tylko własną opinię. Opinię na wskroś personalną. Takie wiersze pisze się dla rozluźnienia, relaksu. Takie wiersze (co tu brzmi wręcz górnolotnie!) pisze się i odkłada do szuflady na stale rosnąć od lat stos innych. Pewnie znajdą się tacy, co polubią „Epigramy” i uznają je za świetne i nader mądre. Nie przeczę. Może szukam w poezji czegoś innego? Styl, forma i treści, jakie pod pióro bierze Gołębiowska do mnie po prostu nie trafiają. Dlatego nie będę z racji grzecznościowej pisać o „Epigramach” dobrze. To byłoby według mnie kłamanie samej sobie i zaprzeczanie własnym odczuciom, stąd moja ocena. Szkoda czasu, nic innego nie ciśnie mi się na usta. A szkoda, bo wiersze potrafią być magiczne, mogą być komuś potrzebne. Poetka ma fach, ale nic poza tym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-27
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Epigramy
Epigramy
Małgorzata-Maggie Gołębiowska
1.5/10

On ja — kto? Jaka jestem zamyśliłam się mamy lekarstwa kwiatek po dobrej robocie jabłko z dziurką duży wieloryb mnie nie obchodzą To nie jest wybrany wiersz z tomiku. Każdy wers to oddzielny tytuł ut...

Komentarze
Epigramy
Epigramy
Małgorzata-Maggie Gołębiowska
1.5/10
On ja — kto? Jaka jestem zamyśliłam się mamy lekarstwa kwiatek po dobrej robocie jabłko z dziurką duży wieloryb mnie nie obchodzą To nie jest wybrany wiersz z tomiku. Każdy wers to oddzielny tytuł ut...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przy prawie każdej recenzji gnębię Was tą samą historią – postanowiłam w tym roku pogłębić swoją znajomość poezji. Oczywiście mam tu na myśli i poezję współczesną, i trochę bardziej tradycyjną. Jedna...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Miło, niemiło
kto stoi za barem?

Spacerujesz po ulicach Gelnicy. Słowacja to wiesz, ba, prowincja wedle wielu, a dla ciebie to po prostu „dziura”. Nogi niosą cię z pewnością do knajpy. Głowa jakaś przym...

Recenzja książki Miło, niemiło
Ostatni maszynista
Odważny maszynista sprzed lat

Zacznę od razu szczerze, bez łagodnego wstępu. Czytanie tej książki przypomina rollercoaster, inaczej się zaczyna, inaczej się kończy, a środek to jeszcze inna bajka. L...

Recenzja książki Ostatni maszynista

Nowe recenzje

Deliverance
Deliverance
@gdzie_ja_ta...:

Zawsze wydawało mi się, że wpływowi ludzie mają życie jak z bajki. Wiecie, ludzie bogaci, lubiane przez nas gwiazdy są ...

Recenzja książki Deliverance
Rumor
Rumor
@gdzie_ja_ta...:

Nie mam za wiele styczności z twórczością Roberta Małeckiego i wiem, że wiele tracę. "Rumor" podobno różni się od innyc...

Recenzja książki Rumor
Błękit
Błekit
@gdzie_ja_ta...:

Błękit kojarzy mi się z czystością, niewinnością, spokojem.  Zresztą jest też moim ulubionym kolorem. Wspomniane ju...

Recenzja książki Błękit
© 2007 - 2025 nakanapie.pl