Byliśmy w Oświęcimiu recenzja

Na luksus zapomnienia nie możemy sobie pozwolić

Autor: @papierowamagnoolia ·2 minuty
2022-10-03
Skomentuj
1 Polubienie
"Na luksus zapomnienia nie możemy sobie pozwolić (...) Wspomnienie obozu będzie szło z nami przez całe życie, choć jesteśmy ludźmi jak wszyscy inni ludzie na ziemi. Ale na ręku wytatuowano nam numery na znak, że byliśmy niewolnikami."

Takich książek się nie recenzuje. O takich książkach się po prostu pisze ...

"Byliśmy w Oświęcimiu" to świadectwo historii, którego nie da się ocenić. Z nadzwyczajną i brutalnie szczerą zawartością. To głosy ocalałych z obozu śmierci.
O swoim pobycie w Auschwitz opowiedziało trzech pisarzy: Tadeusz Borowski, Krystyn Olszewski i Janusz Nel Siedlecki. Pierwsze wydanie tej książki miało miejsce po wojnie, w 1946 roku w Monachium. Ukazało się wówczas tylko 10 tysięcy egzemplarzy. Swój egzemplarz posiadam dzięki @wydawnictwo_slowne i ich wznowionemu nakładowi.
W tym nowym wydaniu poprawiono tekst w dbałości o lepszy odbiór. Okładka składa się z obozowych numerów, gdzie w kolorze czerwonym odznaczają się autentyczne numery autorów tekstu.

"Byliśmy w Oświęcimiu" to zbiór opowiadań. Opowiadań, które bolą i przerażają bo rzeczywistość w Auschwitz nie była niczym innym jak piekłem na ziemi. Opowiadania składają się ze wspomnień ludzi, którzy przeżyli zagładę.
Ich historie dotyczą obozowej codzienności, mówią o tym, jak ta cała machina śmierci funkcjonowała. Na własnej skórze przekonali się, jak kruche jest ludzkie życie. Jak w otoczeniu chorób i śmierci, jakimś cudem przeżyli - właśnie oni. Jak było ciężko znieść świadomość tego, co się wokół nich dzieje.
Ich narracja jest surowa, zimna, pozbawiona głębszych uczuć. Nie można się temu dziwić. Ich opowieści są złożone z różnych fragmentów pamięci bo dla każdego z autorów opowieść miała indywidualny wymiar.

Czytanie takich książek nie jest łatwe ale jest niezbędne do poznania współczesnej historii i pielęgnowania pamięci o niej. "Byliśmy w Oświęcimiu" można traktować nawet jak dokument o ludzkim złu i o tym, do czego zdolny jest człowiek. To niepokojąca lekcja człowieczeństwa i tego, co się dzieje, gdy go zabraknie. Ta książka pokazuje dwa oblicza ludzi. Z jednej strony człowiek zdolny jest do tego, by być oprawcą i katem ale z drugiej strony jest niesamowitą istotą, która potrafi przetrwać w najgorszych warunkach. Dlatego takie książki są bardzo ważne. Odsłaniają fakty - nawet te niewygodne ale one muszą być powszechnie znane, aby coś takiego już nigdy więcej się nie powtórzyło.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Byliśmy w Oświęcimiu
Byliśmy w Oświęcimiu
Tadeusz Borowski, Krystyn Olszewski, Janusz Nel Siedlecki
9.7/10

Janusz Nel Siedlecki, numer obozowy 6643 Krystyn Olszewski, numer obozowy 75817 Tadeusz Borowski, numer obozowy 119198 "Wspomnienie obozu będzie szło z nami przez całe życie, choć jesteśmy ludźm...

Komentarze
Byliśmy w Oświęcimiu
Byliśmy w Oświęcimiu
Tadeusz Borowski, Krystyn Olszewski, Janusz Nel Siedlecki
9.7/10
Janusz Nel Siedlecki, numer obozowy 6643 Krystyn Olszewski, numer obozowy 75817 Tadeusz Borowski, numer obozowy 119198 "Wspomnienie obozu będzie szło z nami przez całe życie, choć jesteśmy ludźm...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @papierowamagnoolia

Strach przed lataniem
Isadora i jej mężczyźni

"Strach przed lataniem" Ericki Jong to kultowa powieść feministyczna, która w latach 70. XX wieku (kiedy po raz pierwszy została wydana) wywołała niemały skandal obyczaj...

Recenzja książki Strach przed lataniem
Była żona
"Życie każdy marnuje sobie sam, to pewnie tylko kwestia czasu."

Wow, wow, wow! Przeczytałam książkę z 1929 roku, która jest błyskotliwa, skandaliczna, tragikomiczna. Jest absolutnie wspaniała! A tą wspaniałość odnalazłam w wielu aspe...

Recenzja książki Była żona

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl