My Hero Akademia 2 ★
Eh, to tylko wy...
A już myślałem, że będę miał chwilę świętego spokoju, ale oczywiście musieliście mi przeszkodzić.
Mam się przedstawić?
Dobra, niech wam będzie, nazywam się Katsuki Bakugo.
Najzdolniejszy i najbardziej odważny chłopak, który będzie najlepszym bohaterem w historii Japonii!
Pewnie chcecie poznać historię z mojego punktu widzenia, co nie?
Skoro tak, to opowiem wam wszystko od początku, ale ostrzegam, żebyście potem nie mieli do mnie pretensji!
W przeszłości dorastałem w tej samej okolicy, co pewien zielonowłosy natręt imieniem Izuku Midoriya.
Wszyscy zazdrościli mi moich nadzwyczajnych umiejętności - nawet ten cały przegryw Izuku, który nie posiadał żadnego daru.
Pewnego dnia razem z kolegami szliśmy pewni siebie wzdłuż mostu, a ja niespodziewanie z niego spadłem.
Chciałem się prędko podnieść, by pokazać innym, że nie jestem słaby, ale w tamtym momencie ujrzałem przed sobą Midoriye, który podał mi pomocną dłoń.
Ośmieszył mnie przy pozostałych kolegach, więc natychmiast wyrzuciłem go z mojej paczki, a w szkole zaczęłam uprzykrzać mu życie.
Po zdaniu egzaminów zostałem bez najmniejszego problemu przyjęty do najbardziej znanego liceum U.A.
Nic nie mogło zrujnować mi moich genialnych planów na przyszłość.
Oczywiście pojawił się pewien "wyjątek"...
Tym "wyjątkiem" był ten okropny kaleka Midoriya, który również został przyjęty do akademii, i co gorsza - jesteśmy znów razem w jednej klasie!
Wciąż nie pojmuję jakim cudem mogli go przyjąć?!
Przecież to zwykły nieudacznik, który nic nie osiągnie w życiu.
Zapisuję jedynie jakieś głupie notatki w zniszczonym (przeze mnie)
zeszyciku i udaję bezbronną owieczkę przed nauczycielami!
Jakim prawem otrzymał wystarczającą ilość punktów, by tu być?!
Muszę za wszelką cenę udowodnić mu, że ja będę na pierwszym miejscu.
Zapamiętajcie sobie do końca życia...
ŻADEN NERD NIGDY, PRZENIGDY MI NIE DORÓWNA!
W życiu bym nie pomyślała, że polubię historię Kōhei Horikoshi.
W mandze „Boku no Hero Academia” spodobał mi się przede wszystkim sposób prowadzenia historii oraz przedstawienie miasta, w którym rozgrywa się cała akcja.
Niektóre postacie lubi się bardziej, a inne troszkę mniej, lecz każdy bohater, bądź bohaterka wyróżnia się swoimi wyjątkowymi indywidualnościami.
Każda postać ma też jakąś słabość, która w pewien sposób uniemożliwia im większe pole do popisywania się.
Nie mogą używać swoich mocy cały czas i ten fakt najbardziej mi się podoba.
Prócz tego świetne są pierwsze koncepcje poszczególnych postaci, które są ukazane przez autora mangi jako takie dodatki do każdego, następnego rozdziału.
Ilustracje są narysowane w sposób dynamiczny i bez najmniejszego trudu można wczuć się w atmosferę serii, gdy bohaterowie walczą między sobą.
Z pewnością zakupie w swoim czasie kolejne tomy ^^