Rysowanie postaci dla artystów recenzja

"musisz poznać reguły, żeby je łamać"

Autor: @paulina2701 ·1 minuta
2022-12-27
Skomentuj
5 Polubień
Można wydać fortunę na urządzenie doskonałego stanowiska pracy, ale tak naprawdę, żeby być artystą, nie potrzeba dużych nakładów finansowych. Zacznijcie od tego, co najtańsze. Zawsze zdążycie popaść w ogromne długi. Nie ma pośpiechu.
"Rysowanie postaci dla artystów" to książka, którą trzeba przeczytać, a zawarte w niej ćwiczenia wykonać z największą starannością. Tylko praktyka może dać oczekiwane efekty, ale cenne wskazówki są nieocenioną pomocą w szlifowaniu warsztatu. Ogromną pomocą są tu liczne, niesamowite ilustracje, którymi warto się inspirować i dążyć do osiągania podobnych efektów. Jak sam autor jednak zauważa, trzeba w tym wszystkim znaleźć cząstkę siebie...

Zanim pójdziesz dalej, ukończ wszystkie struktury. Gdy zostaniesz mistrzem, możesz stosować szybsze metody.
Publikacja jest podzielona na dwie zasadnicze części. Pierwsza z nich dotyczy elementów rysunku takich jak: struktura, gesty, perspektywa, światło. Druga natomiast obejmuje elementy ludzkiego ciała. Jak dla mnie w pierwszej części autor (Steve Huston) trochę za bardzo "odlatuje" ze swoimi tekstami, przedstawia swój punkt widzenia, operuje samodzielnie stworzonymi porównaniami, które niekoniecznie są zrozumiałe dla czytelnika (np. "nazywam to logiką pudła"). Część dotycząca ludzkiego ciała zawiera z kolei konkrety dające bezpośrednie już efekty i zdecydowanie polecam zacząć od tego szczególnie osobom, które mają tendencję do szybkiego zniechęcania się lekturą.

Warto mieć na uwadze, że niektóre ilustracje pokazują pracę artysty, tajniki, wskazówki z perspektywy osoby leworęcznej, ale nie jest tego dużo i nie powinno to być dla nikogo większym problemem.

Cennymi wskazówkami są informacje dotyczące materiałów i efektów, jakich możemy się spodziewać dzięki ich zastosowaniu i połączeniu.

Moim zdaniem "Rysowanie postaci dla artystów"to książka, na którą warto zwrócić uwagę. Trzeba jednak pamiętać, że nawet przeczytanie jej od deski do deski nie da efektów, jeśli nie zdecydujemy się na wykorzystanie zdobytej wiedzy w praktyce. Dlatego też wszystkim zainteresowanym tą pozycją życzę inspiracji i jeszcze więcej determinacji w wykorzystywaniu zdobytych informacji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-27
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rysowanie postaci dla artystów
Rysowanie postaci dla artystów
Steve Hutson
9/10

Wprawdzie jest wiele książek mówiących o rysowaniu postaci ludzkiej, jednak żadna nie uczy, jak rysować ją od pierwszych kilku znaków szybkiego szkicu do ostatniej mistrzowskiej kreski ukończonego arc...

Komentarze
Rysowanie postaci dla artystów
Rysowanie postaci dla artystów
Steve Hutson
9/10
Wprawdzie jest wiele książek mówiących o rysowaniu postaci ludzkiej, jednak żadna nie uczy, jak rysować ją od pierwszych kilku znaków szybkiego szkicu do ostatniej mistrzowskiej kreski ukończonego arc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @paulina2701

Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Przedświąteczna lektura obowiązkowa, która znacznie złagodzi stres

"Self-regulation. Świąteczne wyzwania" to kolejna książka z dość pokaźnej już serii na temat trudnych sytuacji z życia codziennego - skąd się one biorą, jak postępować, ...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Frigiel i Fluffy. Turniej.

"Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów" to nieoficjalny przewodniki po świecie Minecrafta. Z pewnością fani gry doskonale wiedzą, że to początek kolejnej cz...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl