Mściwa miłość recenzja

Barbara Rzessotarska, atrakcyjna wdowa, założycielka i prezeska fundacji "Fortituda" ma wszystko, żeby być szczęśliwą i korzystać z uroków życia. Sukces w biznesie, pieniądze i młodego kochanka. Wszystko to niszczy jeden tajemniczy telefon. Kobieta z salonów charytatywnej gali trafia wprost w ręce tajemniczego i okrutnego oprawcy. Nie jest to jednak najgorsze, czego doświadczy.

Kolejny kryminał za mną. I kolejny udany. Artur Żurek to bardzo lubiany autor, którego książki sobie cenię - nie bez powodu. Potrafi w swoich historiach wykreować obraz mrocznej rzeczywistości, która dotyczyć może nas wszystkich, nie pomijając tych sfer ludzkich spraw, które tkwią w zakamarkach duszy. Wielowymiarowa fabuła, z licznymi bohaterami, idealnie się łączy wszystkie wątki, z pozoru nie mające że sobą wiele wspólnego. I to zawsze cenię sobie w kryminałach - możliwość stopniowego odkrywania kart i związane z tym rosnące napięcie, dreszcz emocji, przerażenia i rozwijaca się w miarę czytania, ciekawość. Historia tu opisana pokazuje nam, ile człowiek jest w stanie znieść w imię miłości i ile może poświęcić - czy wszystko? Musicie się przekonać. Nie zabraknie tu emocji, mocnych scen, zawrotnej akcji, brutalności - wszystko to sprawi, że książka zagościć w waszej głowie na dłużej. Rozdziały są dosyć krótkie, a dynamiczna narracja i sprawne przechodzenie między poszczególnymi wątkami, może wzbudzać pewną dezorientację i chaos. Dlatego też czytanie wymaga pewnego skupienia - trzeba się nad tą historią pochylić i skupić na niej swoją uwagę, żeby się w niej nie pogubić. Ale, uwierzcie mi, warto. Na plus zasługuje tu kreacja bohaterów oraz rys psychologiczny całej fabuły - to on nadaje głębszy wymiar całej stworzonej tu historii. Czynnik charakterologiczne postaci tu występujących, różne motywacje działania, decyzje, liczne tajemnice - wszystko to wpływa na jakość czytania. Czytelnik jest ciekawy je tylko samej fabuły, ale również właśnie bohaterów - ich wzajemnych powiązań i relacji....
"Mściwa miłość" to kryminał, który wciągnie nie tylko miłośników tego gatunku.
Polecam