„Pogorzelisko” autorstwa Przemysława Żarskiego to thriller o mrocznej zbrodni, która wydobywa na światło dzienne ukryte sekrety zarówno ofiary, jak i osób zaangażowanych w śledztwo. Jest to kontynuacja serii z podkomisarz Aleksandrą Lazar, która ponownie staje nie tylko przed zagadką zbrodni, ale także przed własnymi demonami z przeszłości.
Kiedy Grzegorz Ignaczak, były milicjant o podejrzanej przeszłości i niechlubnej reputacji, zostaje zamordowany, sprawa wydaje się być jedynie brutalnym aktem zemsty na człowieku, który przez lata zdobył wielu wrogów. Jednak podkomisarz Aleksandra Lazar, prowadząca dochodzenie, szybko odkrywa, że morderstwo Ignaczaka jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej.
Zbrodnia, którą bada Aleksandra jest o tyle trudniejsza, że odświeża w jej pamięci wydarzenia z przeszłości, które od lat ją prześladują. Jej dawne tragedie rodzinne nie zostały nigdy w pełni wyjaśnione, a wspomnienie nocy, która na zawsze zmieniła życie Aleksandry, kładzie się cieniem na jej codzienności. W miarę jak postępuje śledztwo, wątki współczesne splatają się z dramatami sprzed lat, prowadząc podkomisarz Lazar coraz głębiej w ciemność zarówno zawodową, jak i osobistą.
Równolegle do śledztwa Lazar, inny bohater, Błażej Uryga, również zmaga się z własnymi demonami przeszłości, a jego historia staje się kluczowa dla zrozumienia motywów, które doprowadziły do aktualnych wydarzeń.
Co mają wspólnego zbrodnie sprzed lat z morderstwem byłego milicjanta?
Żarski zręcznie splata ze sobą dwie linie czasowe, przeplatając wątek współczesnego morderstwa z bolesnymi wspomnieniami z lat 80. Polska tamtych czasów, pełna podziałów społecznych, zależności i intryg, staje się tłem dla osobistych tragedii bohaterów. Autor mistrzowsko oddaje atmosferę tamtych lat, kreśląc obraz społeczeństwa rozdartego między władzą a opozycją, gdzie każde działanie może mieć nieodwracalne konsekwencje.
Największą siłą „Pogorzeliska”, oprócz klimatu, jest psychologiczna głębia postaci. Aleksandra Lazar, choć z pozoru twarda i profesjonalna, wewnętrznie zmaga się z poczuciem winy i bólem po tragicznej śmierci rodziców. Jej walka z demonami przeszłości i próby odkrycia prawdy o morderstwie Ignaczaka układają się w wielowymiarową opowieść o ludzkich słabościach, poczuciu odrzucenia i konieczności konfrontacji z najgłębiej skrywanymi sekretami. Błażej Uryga, który również zmaga się z traumą, stanowi intrygujący kontrast dla Aleksandry, ukazując, jak przeszłość może nieodwracalnie zniszczyć człowieka.
Fabuła „Pogorzeliska” jest pełna niespodziewanych zwrotów akcji i misternie utkanych wątków. Żarski nie epatuje tu brutalnością, ale jego opisy są na tyle sugestywne, że podczas lektury odczuwa się grozę i niepokój niemal na własnej skórze. Każda scena w tej historii jest precyzyjnie zaplanowana, a napięcie narasta z każdym kolejnym rozdziałem, prowadząc do finału, który zaskakuje i pozostawia z uczuciem niedosytu.
„Pogorzelisko” to wciągający thriller o tym, że czasami nie da się odbudować tego, co zostało spalone do fundamentów. Gęsty, pełny napięcia ze skomplikowanymi relacjami rodzinnymi i traumatycznymi wspomnieniami bohaterów tworzy wyjątkową opowieść o ludzkich słabościach, poczuciu winy i trudnych wyborach. Przemysław Żarski stworzył powieść, która wciąga bez reszty, zmuszając do refleksji nad tym, że rany z przeszłości, mimo że przykryte warstwą czasu, mogą być wciąż żywe i bolesne, a czasem próba ich zagojenia może przynieść jedynie więcej cierpienia. To książka, która nie pozwala oderwać się aż do ostatniej strony, oferując jednocześnie emocjonalną głębię i zaskakujące zwroty akcji. Jeśli szukacie wciągającej, głębokiej z gęstym klimatem historii, koniecznie sięgnijcie po „Grzęzawisko” i „Pogorzelisko” 🔥.
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @czwartastronakryminalu, a Autorowi za świetny thriller (współpraca reklamowa) 🩷.