Mordercze instynkty recenzja

Współpraca reklamowa z @filiamrocznastrona

Książka, którą jako pierwszą przeczytałam w Kwietniu. Oczywiście dla tej książki rzuciłam wszystko i przeczytałam ją w jeden dzień, a to oznacza, że była to najnowsza powieść @marcelmoss.autor "Mordercze instynkty".

Po dwóch ostatnich spokojniejszych książkach, które nie do końca przypadły mi do gustu, już chyba wiecie o których mowa 🤭 w końcu doczekałam się mroczniejszej wersji autora, którą lubię 😈

"Mordercze instynkty" to bardzo mroczna i mocna opowieść z gatunku thriller psychologiczny domestic noir w której znajdziecie aż 3 historie, które na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego. W najmniej oczekiwanym momencie historie te się połączą.
Poznajemy tu Kamilę, Jacka i Malwinę, każdy z bohaterów zmaga się z jakimś problemem rodzinnym.
Kamila będzie obmyślać plan aby odejść od męża i toksycznej teściowej (uwierzcie mi nie chcielibyście mieć takiej teściowej 🙊). Natomiast Jacek nie może poradzić sobie po śmierci żony i postanawia wziąć udział w pewnym projekcie. Ten wątek wywołał we mnie spore zaskoczenie. Autor pokazał nam w nim bardzo zaawansowaną technologię, która doprowadziła do powstania sztucznie wykreowanej postaci (to jest przerażające 😬). Zostaje jeszcze historia Malwiny, dla której najważniejsza jest kariera, jednak zgadza się na dziecko. Jednak po ciąży zaczyna zmagać się z depresją.

Jak widzicie są tu 3 bardzo różne historie, podobno część scen została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, aż jestem ciekawa, które to były 😅 W trakcie czytania zastanawiałam się w jakiś sposób Marcel połączy te wszystkie wątki ze sobą. Z każdą kolejną stroną zaczęło się robić coraz ciekawiej. Książka jest bardzo mocna i wulgarna, zapewne nie każdemu przypadnie ona do gustu.. Ale taką twórczość #marcelmoss właśnie lubię 😜

#morderczeinstynkty okazały się być zaskakująca lekturą! Polecam osobom szukających mocnych wrażeń!

Ze względu na to, że jestem na bieżąco czekam na kolejną książkę 😂 Na zdjęciu znajduje się 17 książek autora 😈

Polecam!