Morderca bez twarzy recenzja

Morderca bez twarzy

Autor: @zielok.kamil ·2 minuty
2024-06-22
Skomentuj
1 Polubienie
Henning Mankell, znany szwedzki pisarz i dramaturg, wprowadził na światowy rynek literatury kryminalnej nowy wymiar skandynawskiego noir dzięki swojej serii o komisarzu Kurcie Wallanderze. "Morderca bez twarzy", pierwsza książka z tej serii, wydana w 1991 roku, stanowi doskonałe wprowadzenie do tej ponurej, pełnej suspensu rzeczywistości, która stała się znakiem rozpoznawczym Mankella.
Fabuła "Mordercy bez twarzy" rozpoczyna się w małym miasteczku w południowej Szwecji, gdzie dochodzi do brutalnego morderstwa starszego małżeństwa. Komisarz Kurt Wallander, główny bohater, zostaje wezwany do rozwiązania tej sprawy. Scena zbrodni jest wyjątkowo krwawa i brutalna, co od razu wywołuje w nim poczucie niepokoju i zmusza do intensywnej pracy nad rozwiązaniem zagadki. Co więcej, ostatnie słowa wypowiedziane przez umierającą ofiarę sugerują, że sprawca mógł być obcokrajowcem, co wprowadza dodatkowy element napięcia w kontekście społecznych nastrojów i wzrastającej ksenofobii w Szwecji.
Mankell umiejętnie łączy w swojej powieści wątki kryminalne z głęboką analizą społeczną. "Morderca bez twarzy" to nie tylko opowieść o poszukiwaniu mordercy, ale także o ludziach i ich reakcjach na zmieniającą się rzeczywistość. Autor pokazuje, jak przestępstwo wpływa na małą społeczność i jak lęk przed nieznanym może przerodzić się w nienawiść i uprzedzenia. Śledztwo prowadzone przez Wallandera odsłania również ciemniejsze strony szwedzkiego społeczeństwa, takie jak rasizm, izolacja i wyobcowanie.
Kurt Wallander to postać głęboko złożona i wielowymiarowa. Jego osobiste zmagania z rozwodem, trudne relacje z córką Lindą oraz alkoholizm dodają jego postaci realizmu i głębi. Wallander jest daleki od stereotypowego, nieomylnego detektywa; jest człowiekiem z krwi i kości, który popełnia błędy, zmaga się z własnymi demonami i stara się pogodzić swoje prywatne życie z wymagającą pracą zawodową. Jego refleksje nad kondycją współczesnego świata, a także osobiste dylematy, dodają powieści psychologicznej głębi, która wyróżnia twórczość Mankella na tle innych autorów kryminałów.
Styl pisarski Mankella cechuje się precyzyjnym i szczegółowym opisem, co sprawia, że czytelnik czuje się jak uczestnik wydarzeń. Autor z niezwykłą wprawą buduje napięcie, umiejętnie dozując informacje i zwroty akcji. Jego opisy szwedzkiego krajobrazu, surowego i melancholijnego, doskonale współgrają z mrocznym tonem fabuły, potęgując uczucie niepokoju i tajemniczości.
Interesującym aspektem "Mordercy bez twarzy" jest także tło społeczne i polityczne, które autor wplata w fabułę. Mankell porusza kwestie imigracji, ksenofobii i przemian społecznych, które są nadal aktualne. W powieści można dostrzec krytykę społeczeństwa i jego reakcji na nowości oraz zmiany, które budzą strach i niepewność. Mankell nie boi się stawiać trudnych pytań i zmuszać czytelnika do refleksji nad kondycją współczesnego świata.
"Morderca bez twarzy" to powieść, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom kryminałów, ale także tym, którzy szukają literatury z głębszym przesłaniem. To książka, która nie tylko wciąga intrygującą fabułą, ale również skłania do refleksji nad naturą ludzką i społeczeństwem. Henning Mankell stworzył dzieło, które na stałe wpisało się w kanon literatury kryminalnej, a Kurt Wallander stał się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci detektywistycznych na świecie.
Podsumowując, "Morderca bez twarzy" to doskonały przykład skandynawskiego kryminału, który łączy w sobie mroczny klimat, skomplikowaną intrygę i głęboką analizę społeczną. Mankell stworzył powieść, która nie tylko dostarcza rozrywki, ale również skłania do refleksji i pozostaje w pamięci na długo po jej przeczytaniu. To lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika kryminałów i literatury z północy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-08
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderca bez twarzy
13 wydań
Morderca bez twarzy
Henning Mankell
7.7/10

Mistrz Szwedzkiego Kryminału to kolekcjonerskie wydanie najsłynniejszych powieści zmarłego w 2015 r. Henninga Mankella, jednego z najwybitniejszych twórców współczesnej powieści kryminalnej. Skania, ...

Komentarze
Morderca bez twarzy
13 wydań
Morderca bez twarzy
Henning Mankell
7.7/10
Mistrz Szwedzkiego Kryminału to kolekcjonerskie wydanie najsłynniejszych powieści zmarłego w 2015 r. Henninga Mankella, jednego z najwybitniejszych twórców współczesnej powieści kryminalnej. Skania, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powróciłem po latach do klasyka skandynawskiego kryminału – zaliczam do tej grupy obok Mankella także parę Maj Sjöwall i Per Wahlöö oraz Stiega Larssona. Ta książka jest pierwszym tomem znakomitej se...

@almos @almos

Recenzując kryminały, zawsze podkreślam, że nie jestem ich entuzjastką, co nie znaczy, iż ich nie czytam. Owszem, czytuję. Stanowią swoistą przystawkę, urozmaicenie w skarbcu literackim, z którym si...

@czytamduszkiem @czytamduszkiem

Pozostałe recenzje @zielok.kamil

Transakcyja wojny chocimskiej (redakcja druga, z rękopisu Czartoryskich nr 2079)
Poetycka kronika Chocimia

"Transakcyja wojny chocimskiej" to jedno z kluczowych dzieł polskiej literatury epickiej XVII wieku, które opowiada o bitwie pod Chocimiem w 1621 roku. Jest to utwór prz...

Recenzja książki Transakcyja wojny chocimskiej (redakcja druga, z rękopisu Czartoryskich nr 2079)
Smak zatracenia
Między miłością, magią a cieniem przeszłości

„Smak zatracenia” to powieść, która na pierwszy rzut oka wydaje się klasyczną historią o poszukiwaniu własnej tożsamości i miłości. Jednak im głębiej zanurzamy się w tę ...

Recenzja książki Smak zatracenia

Nowe recenzje

Przepraszam, ja już nie żyję
Gdy trup przeszkadza w drinkach z palemką 🍹🛳️🎙️...
@burgundowez...:

Jeśli marzyliście kiedyś o luksusowym rejsie po Morzu Śródziemnym z kieliszkiem prosecco w jednej dłoni i wachlarzem w ...

Recenzja książki Przepraszam, ja już nie żyję
Balkony i Demony
Czary mary, hokus pokus...
@maciejek7:

"Do Jasnej Anielki. Balkony i demony" to fantastyczny i dość rozweselający debiut, któremu nie mogłam się oprzeć. Bardz...

Recenzja książki Balkony i Demony
Współuzależnione
Współuzależnione
@mommy_and_b...:

" [...] Kobieto, jeżeli się zorientujesz, że twój mąż jest alkoholikiem, to bierzesz w jedną rękę dziecko, w drugą rękę...

Recenzja książki Współuzależnione
© 2007 - 2025 nakanapie.pl