We władzy wisielca. Tom 2 recenzja

Monotonne okrucieństwo

TYLKO U NAS
Autor: @Airain ·2 minuty
2020-08-29
1 komentarz
7 Polubień
Chyba popełniłam błąd zaczynając lekturę od drugiego tomu (nie mogąc chwilowo zdobyć pierwszego), choć sam autor twierdzi, że nie jest to przeszkodą. Być może w części pierwszej zamieszczone zostały założenia, według których dobrane zostały przykłady "obecności wisielca" w kulturze. Ja w każdym razie śledziłam tok myślenia autora z coraz większym wysiłkiem.
Szubienica jako przestrzeń sacrum i zarazem budzący wstręt obszar zakazany - z przykładami zaczerpniętymi z Człowieka śmiechu Hugo - może być. Historia sławnej londyńskiej szubienicy Tyburn - niech będzie, chociaż litania imion i nazwisk skazańców w końcu mnie znużyła; ludzie ci (zwłaszcza skazańcy polityczni) ciekawi byli w większości przez swe życie, a nie przez to, że zostali powieszeni. Potem jednak zaczęło się robić dziwniej. No bo jeszcze wisielec w kontekście represji wojennych - reprezentowanych przez grawiury przedstawiające okrucieństwa Hiszpanów w Niderlandach i Okropności wojny Goyi - jakoś się broni, ale w rozdziale poświęconym polowaniom na czarownice jakby gorzej. To prawda, że w Anglii, Szkocji i Ameryce Północnej karą za czary był głównie stryczek, ale jako fenomen europejski prześladowania czarownic kojarzą się jednak głównie ze stosami, o czym świadczy również przywoływana w książce ikonografia.
Dalej jest jeszcze gorzej. Po pierwsze, monotonnie: powiesili, wypatroszyli, poćwiartowali. Raz za razem. A góra trupów zamiast przerażać, nudzi. Po drugie, im bliżej naszych czasów, tym trudniej pojąć, na czym opiera się ów kulturowy paradygmat powieszonego. Oświeceniowego wisielca reprezentuje, nie wiedzieć czemu, Wolterowski Pangloss - owszem, powieszony, choć nieskutecznie, w jednym z epizodów Kandyda. Ale czemuż to akurat on miałby się kojarzyć z wisielcem i jego władzą nad wyobraźnią? Większość czytelników, jak mniemam, pamięta go jako niepoprawnego optymistę, wśród klęsk i zamętów powtarzającego swoją mantrę o najlepszym ze światów. Rozdział poświęcony romantyzmowi zatrąca i o wampira, i o potwora Frankensteina - ten ostatni z wisielcem niewątpliwie ma coś wspólnego, skoro powstał zapewne z ciał skazańców, ale z kwestii dotyczących konkretnie dziewiętnastego wieku najciekawsze są obserwacje o doświadczeniach "galwanicznych" na zwłokach. Fragmentów poświęconych Rosji szczerze mówiąc nie zrozumiałam - zwłaszcza dywagacje o kobietach kopulujących po lasach z niedźwiedziami nie bardzo mi pasowały do tematu.
O czym właściwie jest ta książka? Może o swego rodzaju publicznym okrucieństwie. O sytuacjach, w których władza - polityczna, religijna, obcy najeźdźcy czy wreszcie przedstawiciele nauki - wystawia na publiczny widok czyjąś śmierć i czyjeś martwe ciało, użytkując je do wzbudzania grozy, wymuszania posłuszeństwa czy też powiększania stanu wiedzy. Na to zgoda, ale wolę nie być zmuszana do samodzielnego wymyślania powodów, dla których warto odbyć tę lekturę. Lekturę nielekką także w dosłownym sensie, bo książka (ponad 500 stron sporego formatu) swoje waży.
Podsumowując - gwiazdek sześć, bo erudycja autora robi wrażenie, a niektóre z treści naprawdę mnie zainteresowały. Jako całość jednak, rzecz niezbyt udana, chaotyczna, meandrująca wśród różnych kwestii, które autor uznał za przynależne do tematu, a dla których ja jakoś nie mogę znaleźć wytłumaczenia. Koniec końców, książka o wieszaniu okazała się raczej nużąca.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-28
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
We władzy wisielca. Tom 2
We władzy wisielca. Tom 2
Zbigniew Mikołejko
3.5/10
Cykl: We władzy wisielca, tom 2

Czyż nie przeraża was i nie nawiedza we snach wilcze, beznadziejne zbratanie samobójców i owadzi, napowietrzny taniec wisielców? A jeśli… Kontynuacja książki o wszechmocy wisielca w wyobraźni i prakty...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 4 lata temu
Ciekawa recenzja, książka mniej interesująca.
We władzy wisielca. Tom 2
We władzy wisielca. Tom 2
Zbigniew Mikołejko
3.5/10
Cykl: We władzy wisielca, tom 2
Czyż nie przeraża was i nie nawiedza we snach wilcze, beznadziejne zbratanie samobójców i owadzi, napowietrzny taniec wisielców? A jeśli… Kontynuacja książki o wszechmocy wisielca w wyobraźni i prakty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Airain

Żabi król
Płazem go, płazem!

Dawno już nie czytałam tak żenującej bzdury. Po horrorze o zmutowanych żabach atakujących ludzi nie należy się oczywiście z zasady spodziewać zbyt wiele, ale taki temat ...

Recenzja książki Żabi król
Święty Wrocław
Śnięty horror

Wrocław jakoś nie ma szczęścia do literatury. A to Krajewski, który "koloryt lokalny" wprowadza mechanicznie wodząc palcem po przedwojennej mapie, a to Orbitowski, który...

Recenzja książki Święty Wrocław

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl