Alaska. Przystanek na krańcu świata recenzja

Moja Alaska

Autor: @mommy_and_books ·2 minuty
2021-12-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Alaska. Przystanek na krańcu świata” to niesamowicie piękna podróżnicza książka. Dzięki niej oczyma wyobraźni byłam na Alasce. Idealne doznania. Cudowny tekst do tego śliczne zdjęcia. Idealnie nadaje się na prezent – nie tylko dla miłośników przygód.
Tutaj znajdziecie wszystko co chcielibyście wiedzieć o Alasce. Od klimatu, zwierząt, życia, tradycji aż do naturalnych katastrof. Czy znacie może wielką piątkę zwierząt zamieszkujących Alaskę? Ja znam, ale tylko zdradzę wam nazwę jednego zwierzaka – łoś. Wyobraźcie sobie pijecie kawę na werandzie, a tu zjawia się piękny łoś – co robicie? Ja raczej miałabym zawał.
A co powiecie na temat klimatu na Alasce? Niestety nie jest dla mnie. Ja kocham ciepło. Nienawidzę zimna. Nie wytrzymałabym długo w tym pięknym mroźnym miejscu.
Pięknie wyglądać musi zorza polarna. Ludzie płacą duże pieniądze tylko po to, żeby ją na żywo zobaczyć. Też kiedyś chciałabym ją zobaczyć.
Wyobrażacie sobie przejażdżkę rowerem po lodowcu? To musi być frajda.
Na Alasce dosłownie każdy znajdzie coś dla siebie.
Piękny krajobraz, zorza polarna i bliska obecność dzikich zwierząt przyciągają masę turystów.
A co skłoniło autor Damiana Hadasia do przeprowadzi i zamieszkania na Alasce? Tego dowiecie się po przeczytaniu. Z tej książki dowiecie się za co kocha ten piękny rejon.
Wspinacze: alpiniści i himalaiści również znajdą tutaj coś dla siebie.
Po przeczytaniu książki „Alaska. Przystanek na krańcu świata” aż chce się tam pojechać i przeżyć niezapomniane przygody. Damian Hadaś nas do tego zachęca. Niestety nie wszystkich na to stać. Dlatego idealnym zamiennikiem jest ten reportaż. Czytając czułam się jakbym tam była. Widziałam piękne lodowce, cudowne zwierzęta i poznałam cudownych ludzi.
Czy myślicie, że życie na Alasce jest ciężkie? Moim zdaniem tak. Wszystko jest bardzo drogie, do tego ten mroźny klimat nie ułatwia sprawy. Jednak mimo wszystko chciałabym tam kiedyś polecieć – chociaż na kilka dni i poznać rdzennych mieszkańców.
Ciekawi was jak wygląda szkolnictwo na Alasce lub jak tam radzą sobie z chorobami w tym z Covid-19? Zachęcam do przeczytania „Alaska. Przystanek na krańcu świata”. Polak opowiada o życiu w zupełnie innym klimacie.
Jestem zachwycona tą pozycją. Piękny reportaż z życia na Alasce. Autor wspomniał w niej o prawie każdej dziedzinie życia w tym mroźnym klimacie. Doskonale nadaje się na prezent – nie tylko na nadchodzące święta.
„Alaska. Przystanek na krańcu świata.” jest godna polecenia. Przeczytałam ją w kilka dni. Cały czas jestem pod ogromnym wrażeniem treści i fotografii, które tam się znajdują.
Gratuluję autorowi tak wspaniałego dzieła i odwagi w spełnianiu swojego marzenia.
Pamiętajcie marzenia są po to, żeby je spełniać.
Z całego serca polecam „Alaska. Przystanek na krańcu świata.”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Alaska. Przystanek na krańcu świata
Alaska. Przystanek na krańcu świata
Damian Hadaś
8.2/10
Seria: Seria Podróżnicza Wydawnictwa Poznańskiego

• Czy na Alasce płaci się mieszkańcom za życie? • Kto, jak i dlaczego wciąż poluje tam na wieloryby? • Co zrobić, gdy stanie się oko w oko z łosiem? Witajcie na Alasce! – największym i najrzadziej z...

Komentarze
Alaska. Przystanek na krańcu świata
Alaska. Przystanek na krańcu świata
Damian Hadaś
8.2/10
Seria: Seria Podróżnicza Wydawnictwa Poznańskiego
• Czy na Alasce płaci się mieszkańcom za życie? • Kto, jak i dlaczego wciąż poluje tam na wieloryby? • Co zrobić, gdy stanie się oko w oko z łosiem? Witajcie na Alasce! – największym i najrzadziej z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie poznawać nowe miejsca? Dowiadywać się o nich niecodziennych rzeczy? Jeżeli tak to seria podróżnicza od Wydawnictwa Poznańskiego jest dla was. Damian Hadaś od kilku lat mieszkający na Alasce w...

@Anmar @Anmar

Czterdziestostopniowe mrozy, erupcje wulkanów kilka razy do roku i trzęsienia ziemi, które stają się codziennością. Trzy miesiące lata i dziewięć zimy. Ale też piękno dzikiej przyrody, której spokoj...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @mommy_and_books

Smugi
Smugi

" [...] Żeby nigdy pamięć o tym nie zniknęła, tak jak grzech nigdy nie zniknie z mojego sumienia. [...] " Jestem pod ogromnym wrażeniem najnowszej powieści Małgorza...

Recenzja książki Smugi
Światło Wschodu
Światło Wschodu

" [...] Cieszmy się teraźniejszością i tym co mamy, co jemy i pijemy... [...]" Prawdopodobnie książka "Światło wschodu" jest debiutem literackim Adama Hellera i Izabeli...

Recenzja książki Światło Wschodu

Nowe recenzje

Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl