Jedyne dziecko recenzja

Mocna powieść łamiąca serce

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2023-07-05
Skomentuj
1 Polubienie
Rzadko zdarza się płakać nad książkami. Ewentualnie uronię kilka łez przy lekturze i idę dalej. Już wtedy mogę powiedzieć, że książka jest mocna i dobrze napisana. Tym razem było inaczej- już na samo wspomnienie tego, o czym czytałam w "Jedynym dziecku" autorstwa Jacka Ketchuma chciało mi się płakać jeszcze przez kilka kolejnych dni, a i do tej pory przechodzą mnie ciarki na myśl o tej książce...

Arthur Danse może i nie miał najłatwiejszego startu do życia, trudno stwierdzić na ile ukształtowały go problemy w domu, jednak wyrósł na psychopatę. Dobrze się ukrywał więc Lydia nie poznała się na nim od razu, mimo, że i ona nie miała cudownego dzieciństwa. Gdy brała z nim ślub wydawał się panem doskonałym. Był też doskonałym tatą ich jedynego synka Roberta. Jednak Arthur był tym typem zwyrola, którego kręci najbardziej strach i bezradność jego ofiary, a kto jest bardziej bezradny wobec dorosłego niż jego dziecko, całkowicie od niego zależne? Lydię niepokoiły dziwne zachowania jej ośmioletniego synka, a gdy w końcu odkryła ich przyczynę, świat zawalił jej się na głowę. Od tej chwili kobieta robiła wszystko, by uchronić małego przed oprawcą z piekła rodem, cóż gdy tamten ma po swojej stronie pieniądze i naprawdę nieudolny system prawny?

Szok, niedowierzanie, wściekłość, poczucie bezsilności i niesprawiedliwości towarzyszyły mi przez całą lekturę, wzmocnione informacją, że to,o czym czytam działo się naprawdę. Książkę przeczytałam e jedną, nie byłam w stanie jej odłożyć, z nadzieją, że w końcu musi tam się wydarzyć coś dobrego, co pozwoli mi spokojnie zasnąć.

Myślę, że duży wpływ na moje odczucia ma doskonały styl autora. Opisy są aż za bardzo szczegółowe i realistyczne, Ketchum nie owija w bawełnę i nie oszczędza czytelnika. Niby słyszałam to o nim, poznałam jego styl przy "Dziewczynie z sąsiedztwa", a jednak nie wstrząsnęła mną aż tak jak "Jedyne dziecko". Poleciłabym je miłośnikom mocnych przeżyć, jednak tylko tym, o stalowych nerwach, którzy nie nie odznaczają się empatią na wysokim poziomie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedyne dziecko
3 wydania
Jedyne dziecko
Jack Ketchum
8.7/10

„Jedyne dziecko” to kolejna na polskim rynku i długo wyczekiwana powieść Jacka Ketchuma, autora słynnej „Dziewczyny z sąsiedztwa” oraz „Poza sezonem” i „Straconych”. Amerykański pisarz przeprowadza w...

Komentarze
Jedyne dziecko
3 wydania
Jedyne dziecko
Jack Ketchum
8.7/10
„Jedyne dziecko” to kolejna na polskim rynku i długo wyczekiwana powieść Jacka Ketchuma, autora słynnej „Dziewczyny z sąsiedztwa” oraz „Poza sezonem” i „Straconych”. Amerykański pisarz przeprowadza w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy mówi się o horrorach, to większość ludzi ma w myślach duchy, zombie, czy też jakieś fizycznie zmutowane potwory. Po przeczytaniu tej książki na myśl będą się nasuwać wyobrażenia po prostu ludzi, ...

@Ilona @Ilona

Wyobraź sobie, że jesteś matką. Nie taką, która nie zważa na dobro własnego dziecka, ale zaangażowaną, kochającą, z sercem na dłoni. I nagle dowiadujesz się, że ktoś twoje bezbronne dziecko potwornie...

@alicya.projekt @alicya.projekt

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Ludzie bez dusz
Świeży głos w fantadtyce

Wykorzystanie wątku religii w fantastyce- tak czy nie? U mnie, jak w wielu innych przypadkach- zależy od tego jak autor tę religię wykreuje i opisze. Danuta Psuty miała...

Recenzja książki Ludzie bez dusz
Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl