Ta, która wie recenzja

Młot na czarownice

Autor: @spiewajacabibliotekarka ·1 minuta
2024-07-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Akcja rozgrywa się na dwóch planach czasowych. Z czasów współczesnych roku 2023 cofamy się do roku Pańskiego 1811, kiedy po świecie chodziła Barbara Zdunk. Do czasów, w których wiara w zabobony miała się całkiem dobrze, a kobiety często były przez mężczyzn traktowane przedmiotowo. I tak oto kiedy wspomniana Basia odrzuciła zaloty pewnego mlodzieńca, sprowadziła na siebie nie lada kłopoty.
Autorka czerpała wiedzę ze źródeł historycznych i wokół nich stworzyła ciekawą historię o niszczącej sile ludzkiej nienawiści. Staliśmy się świadkami okrucieństwa wobec niewinnej dziewczyny i niesprawiedliwego osądu. Na nic zdały się zeznania osób, które wstawiły się za wiejską uzdrowicielką. W opisach kaźni autorka przytaczała nazwy narzędzi, za pomocą których torturowano Barbarę. Nie raz pękało mi serce.
W powieści nie zabrakło elementów grozy i zjawisk nadprzyrodzonych. Żyjąca w czasach współczesnych Michalina doświadcza wizji, nieprzyjemnych i bardzo realnych na poziomie współodczuwania. Ją i Barbarę łączy więcej, niż jest w stanie sobie to wyobrazić. Dodatkowo wszyscy mieszkający w Reszlu są w jakiś sposób ze sobą powiązani, nie mówią całej prawdy i coś ewidentnie ukrywają. Im bardziej Michalina próbuje poznać historię Barbary, tym częściej zaczynają dziać się wokół niej dziwne straszne rzeczy. Odkrywa zapiski o klątwie, która ciąży na rodach zamieszkujących ówczesne tereny wsi Pleśno.

Powieść została napisana ładnym literackim językiem. W części rozdziałów autorka używała języka stylizowanego na archaiczny, co nadawało niesamowitego klimatu i pomagało wczuć się w historię. Fabuła płynie w ciągu linearnym, i w przeszłości, i w teraźniejszości.

Powieść została napisana ładnym literackim językiem. W części rozdziałów autorka używała języka stylizowanego na archaiczny, co nadawało niesamowitego klimatu i pomagało wczuć się w historię. Fabuła płynie w ciągu linearnym, i w przeszłości, i w teraźniejszości. Narracja nie jest prowadzona chaotycznie, a wszystkie elementy są na swoim miejscu. Zjawiska paranormalne nadawały powieści dreszczyku. To była fantastyczna przygoda, pełna legend i mrożących krew w żyłach opowieści, idealna, aby oderwać się na chwilę od szarej rzeczywistości.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ta, która wie
Ta, która wie
Katarzyna Kuśmierczyk
9.2/10

„(…)Spojrzała dalej, aż za linię nienawistnych spojrzeń. Jak to możliwe, że gdzieś tam, był teraz normalny świat? Słońce na horyzoncie świeciło jak zawsze, ludzie szli do roboty, rodziły się dzieci i...

Komentarze
Ta, która wie
Ta, która wie
Katarzyna Kuśmierczyk
9.2/10
„(…)Spojrzała dalej, aż za linię nienawistnych spojrzeń. Jak to możliwe, że gdzieś tam, był teraz normalny świat? Słońce na horyzoncie świeciło jak zawsze, ludzie szli do roboty, rodziły się dzieci i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ta, która wie..." to już trzecia książka Katarzyny Kuśmierczyk, przedstawiona przez nią niesamowita historia niemal wessała mnie aż do końca, ostatniej strony. Przeczytałam do końca i jestem naprawd...

@maciejek7 @maciejek7

Czas zwalnia, jakby niewidzialna ręka przetrzymywała wskazówki zegara. Zmienia się atmosfera, zapachy i odczucia. Nagle, przytłoczona niewidzialnym ciężarem, czujesz ból tysięcy istnień, ogłuszają...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Pozostałe recenzje @spiewajacabiblio...

Szamanka od umarlaków
"Szamanka od umarlaków"

Pierwszy raz "Szamankę od umarlaków" Martyny Raduchowskiej czytałam ładnych parę lat temu. Bawiłam się przednio, książkę przeczytałam w błyskawiczny tempie, polubiłam bo...

Recenzja książki Szamanka od umarlaków
Czym nakarmiliśmy mantykorę
Witajcie w świecie baśni

Znane nam bajki, w których głównymi bohaterami były zwierzęta, miały za zadanie karykaturować ludzie przywary. Kończyły się morałem, miały pouczać i zwracać uwagę na pe...

Recenzja książki Czym nakarmiliśmy mantykorę

Nowe recenzje

Zdrada pod czerwoną gwiazdą
„Zdrada pod czerwoną gwiazdą”
@martyna748:

Niedawno zaczęłam swoją przygodę z serią "Pod czerwoną gwiazdą" Joanny Jax. Pierwszy tom zakończył się w taki sposób, ż...

Recenzja książki Zdrada pod czerwoną gwiazdą
Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Czy w Ameryce mogą żyć smoki?
@jatymyoni:

Tad Williams jest znanym autorem kilkunastu powieści fantasy i science fiction dla dorosłych. Jego powieści zostały prz...

Recenzja książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Cyfrowa twierdza
Techno-polit-thriller w wydaniu Dana Browna? A ...
@belus15:

Dobry thriller czy kryminał – jeśli takowy istnieje, bo wciąż to subiektywna opinia tudzież wrażenie – jest jak dzieło ...

Recenzja książki Cyfrowa twierdza
© 2007 - 2025 nakanapie.pl