Srebrny smok recenzja

Świat baśni, smoków, mitów i legend ciekawi chyba każdego i nie ma znaczenia czy ma się 10 lat czy trochę więcej. Autorka "Srebrnego smoka" obiecuje nam podróż do krainy smoków przepełnioną tajemnicą.
Matylda ma 12 lat, kocha smoki, a jej marzeniem jest wyjazd do Japonii, ponieważ jest przekonana, że tam jakiegoś spotka. Wszystko wskazuje na to, że jej marzenie może się spełnić, ponieważ jej mama, która jest lekarzem została zaproszona na międzynarodową konferencję właśnie do Japonii. Niestety na kilka dni przed planowanym wyjazdem plany jej mamy niespodziewanie się zmieniają, a Matylda trafia pod opiekę trochę osobliwego dziadka, który mieszka na niezwykłej i tajemniczej wyspie, a jej mieszkańcy mówią własnym językiem.
Główną bohaterką książki jest Matylda - córka lekarki i architekta. Jej rodzice są mocno zapracowani, przez co bohaterka stała się bardzo samodzielną i zaradną dziewczynką. W czasach, gdzie rodzice, aż za bardzo dbają i pilnują swoich dzieci, najczęściej je we wszystkim wyręczając, autorka pięknie pokazuje nie tylko dzieciom, ale i dorosłym, by pozwalać na samodzielność, indywidualność i rozwijanie swoich pasji i zainteresowań.
"Srebrny smok" jest książką skierowaną do dzieci. Napisana jest prostym językiem, dlatego jest dla nich łatwa w odbiorze, a starsze dzieci nie powinny mieć większych problemów z samodzielnym czytaniem, ponieważ czcionka jest duża i wyraźna, a tekst urozmaicony ilustracjami. Zresztą okładka i ilustracje Marcina Minora zasługują na wielką pochwałę. Są przepiękne, kolorowe, pełne detali, od razu przyciągają wzrok czytelnika. Bardzo mi się spodobało zawarcie w treści książki mitów i legend. Czyni to ją bardziej ciekawą i intrygującą. Barbara Sadurska zbudowała ciekawy klimat. Czytając czujemy tajemnicę, nadciągające zagrożenie. W założeniu miała być to opowieść o smokach, jednak tych smoków trochę mi tu brakuje. Autorka stworzyła świetną bazę do ciekawej opowieści , niestety zakończenie mocno mnie rozczarowało. Historia urywa się nagle, jakby w połowie zostawiając nas z niedokończoną opowieścią i wielkim uczuciem niedosytu. Mam nadzieję, że autorka planuje kontynuację tej historii.
Jak powszechnie wiadomo edukacja wśród dzieci jest bardzo ważna, a dzieci najlepiej uczą się przez zabawę, często nieświadomie, dlatego cenię książki które swoją treścią edukują najmłodsze pokolenie. W tej książce autorka zawarła piękny i dokładny opis udzielania pierwszej pomocy, a jako, że sama wykonuję jeden z zawodów medycznych spodobało mi się to szczególnie.
"Srebrny smok" Barbary Sadurskiej to ciekawa opowieść pełna mitów, baśni i tajemnic, jednak jak dla mnie niedokończona, dlatego mocno liczę, że powstanie druga część. Książka najmłodszych czytelników na pewno zaciekawi, a także przekaże trochę wiedzy. Warto ją przeczytać wspólnie z dziećmi.