Spróbuj dziś nie umrzeć recenzja

Obóz Mirror Lake to symulacja horroru, odgrywana w miejscu gdzie nakręcono kultowy slasher. Goście płacą za przeżycie jednej z najstraszliwszych nocy w swoim życiu, a ekipa- z Charity na czele- dba o zapewnienie im niezapomnianych wrażeń. Pracownicy wcielają się w rolę morderców i ofiar, sprawiając, że gra staję się niemal rzeczywistością. Charity grając ostatnią ocalałą na obozie, spełnia jedno ze swoich marzeń. Jednak w ostatni weekend sezonu pracownicy zaczynają znikać. Kiedy bohaterka odkrywa krwawą historię Mirror Lake, dociera do niej, że to już nie zabawa, a bycie “ostatnią ocalałą” to jej misja.

Akcja ma niesamowite tempo, a przy tym książka nie jest przytłaczająca czy chaotyczna. Nie ma tu czasu na nudę, co chwilę coś się dzieje. Szkoda, że książka tak szybko się kończy, z chęcią poczytałabym więcej ich przygód. Autorka ma naprawdę przyjemne pióro, przez historię dosłownie się płynie. Potrafi zbudować napięcie i trzymać w nim czytelnika, zaskakiwać zwrotami akcji. Jest to slasher przeznaczony dla młodzieży (15+), jednak nie jest jakiś infantylny, mnie naprawdę udało się zaskoczyć w wielu momentach. Nie spodziewałam się ani trochę kto będzie zabójcą.

Pojawienie się wielkiej sowy trochę mnie rozbawiło, czytając aż parsknęłam śmiechem. Ale w horrorach czasami tak jest, że pojawiają się tak nierealna sytuacje, że aż śmieszą.

Małym minusem są literówki lub błędy w budowie zdań (np. w jednej scenie nie wiedziałam kiedy bohaterka mówi coś do kogoś, a kiedy to są jej przemyślenia w głowie lub we fragmencie z smsami kilka razy pod rząd mamy wiadomości, które dają efekt jakby bohater rozmawiał sam ze sobą). Trochę to wybijało z rytmu czytelniczego, musiałam przeczytać zdanie parę razy, żeby dokładnie zrozumieć o co chodziło.

Zakończenie mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się tego. Jednak wydaje mi się, że epilog trochę zepsuł ten klimat. Nie pasuje mi to do tej historii. Podsumowując, “Spróbuj dziś nie umrzeć” to naprawdę dobry młodzieżówkowy slasher, idealna propozycja na Halloween. Przeczytacie ją w 1-2 wieczory, a zapewni wam ciekawą rozrywkę i trochę dreszczyku emocji.

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Moondrive.