Miniaturzystka recenzja

Miniaturzystka

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2021-02-15
3 komentarze
7 Polubień
Do głośnych debiutów, po kilku spektakularnych rozczarowaniach, podchodzę z dużą rezerwą. Wolę być miło zaskoczona niż srodze zawiedziona co wielokrotnie mi się zdarzało. Życie pokazuje że status bestsellera jest często sumą dobrej promocji, dobrych recenzji kolegów po fachu nakłaniających do lektury czy ciekawej okładki. Fabuła, bohaterowie, język narracji często są na drugim planie.

"Miniaturzystka" Jessie Burton to jedna z nielicznych książek która, w mojej ocenie, w pełni zasłużyła sobie na miano odkrycia i peany pochwalne. Autorka stworzyła wciągająca powieść w pięknej choć przytłaczającej scenerii XVII-wiecznego Amsterdamu, z niezwykle wyrazistymi bohaterkami (bo to kobiety grają tu pierwsze skrzypce).
Młodziutka Nella zostaje żoną bogatego kupca Johannesa. Z podupadłego majątku na prowincji przyjeżdża do Amsterdamu aby rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu. Mimo iż nie jest to małżeństwo z miłości a typowy dla tamtych czasów kontrakt Nella wierzy że uda jej się pokochać męża i być dobrą żoną i panią domu. Niestety już od progu spotyka się z chłodnym przyjęciem: szwagierka Marin traktuje ją z góry, mąż nie znajduje dla niej czasu a służba zbytnio się spoufala.
Aby osłodzić żonie trudne początki Johannes kupuje jej jako prezent ślubny miniaturę kamienicy w której mieszka. Jedyną rozrywką dziewczyny staje się urządzanie tego domu postaciami i przedmiotami które wykonuje dla niej miniaturzystka. Szybko okazuje się że ta tajemnicza postać ma nie tylko zręczne palce ale dar patrzenia w przyszłość która dla Nelli rysuje się w czarnych barwach.
Z beztroskiego dziewczątka musi szybko stać się odważną i silną kobietą, bo wydarzenia które szykuje jej los wywrócą jej życie do góry nogami.

"Miniaturzystka" to powieść którą można czytać na wiele sposobów. Dla mnie to przede wszystkich historia ukazująca inteligencję, determinację i siłę kobiet w czasach kiedy miały one stanowić dodatek do męża a ich jedynym zadaniem było rodzenie dzieci. Wszystkie bohaterki są kobietami ponad miarę swoich czasów. To na ich barkach leży odpowiedzialność za przyszłość rodziny, jej dobre imię i majątek.
To także poruszająca opowieść o konwenansach i poprawności politycznej która wieki tamu jak i teraz każe nam często ukrywać własne przekonania jeśli odbiegają one od tych ogólnie przyjętych.

Książka jest mroczna, tajemnicza, wciągająca, pięknie napisana. Do ostatnich stron trzyma w napięciu. Bardzo, bardzo mi się podobała.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miniaturzystka
2 wydania
Miniaturzystka
Jessie Burton
7.2/10
Cykl: Miniaturzystka, tom 1

Miłość, pożądanie, zdrada i mroczne sekrety bogatych kupców w siedemnastowiecznym Amsterdamie. Jest październikowe popołudnie 1686 roku, gdy osiemnastoletnia Nella Oortman staje na progu wielkiego dom...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · prawie 4 lata temu
Intrygujące książki polecasz ostatnio. :)
× 2
@Jezynka
@Jezynka · prawie 4 lata temu
Bo ja lubię poszperać w tytułach spoza głównego nurtu. Choć akurat o "Miniaturzystce" swego czasu było głośno, mimo iż to powieść raczej dla koneserów .
× 1
@OutLet
@OutLet · prawie 4 lata temu
Ja nie słyszałam. :)
× 1
@Jezynka
@Jezynka · prawie 4 lata temu
Polecam ogromnie, choć czytałam też o niej mało pochlebne opinie. Ma specyficzny klimat i rozumiem, że nie każdemu może się on podobać. Jestem ciekawa Twojej opinii po lekturze. Będę jej wypatrywać.
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Ciekawa recenzja i książka, którą mam w planach.
× 1
Miniaturzystka
2 wydania
Miniaturzystka
Jessie Burton
7.2/10
Cykl: Miniaturzystka, tom 1
Miłość, pożądanie, zdrada i mroczne sekrety bogatych kupców w siedemnastowiecznym Amsterdamie. Jest październikowe popołudnie 1686 roku, gdy osiemnastoletnia Nella Oortman staje na progu wielkiego dom...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Osiemnastoletnia Petronella wychodzi za mąż za znacznie starszego od siebie kupca Johannesa Brandta z Amsterdamu. Jednak jej wyobrażenie o małżeństwie nie ma żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości...

@czytampolecam @czytampolecam

Druga połowa XVII wieku to czas rozwoju żeglugi i handlu, szczególnie w Holandii położonej w strategicznym rejonie. Kupiectwo cieszyło się ogromnym powodzeniem i zapewniało finansową stabilizację. To ...

@malaM @malaM

Pozostałe recenzje @Jezynka

Niewidzialni mordercy
Niewidzialni mordercy

Jeszcze do niedawna żyliśmy w błogim przeświadczeniu, że jako ludzie panujemy nad chorobami. Informacje z dalekich zakątków globu o wybuchu epidemii gorączki krwotocznej...

Recenzja książki Niewidzialni mordercy
BUM!
Chemia - podręcznik niebanalny

Matematyka, fizyka i chemia to trzy plagi egipskie, z którymi musiałam się mierzyć w latach szkolnych. Dla zadeklarowanej humanistki przedmioty ścisłe w szkole podstawow...

Recenzja książki BUM!

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
Razem na święta
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej książkę "Razem a nawet osobno", która mi się po...

Recenzja książki Razem na święta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl