Niebieska porcelana recenzja

MIłość z porcelaną w tle

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2023-06-26
Skomentuj
2 Polubienia
„Miłości , jest jak światło gwiazd – nie umiera nigdy”.

H. Jackson



Literatura holenderska przez długi czas pozostawała dla mnie nieznana. Nigdy jakoś do mnie nie mówiła, tak samo jak wszelkiego rodzaju dzieła skandynawskie, które moim zdaniem pomimo świetnej fabuły wloką się niemiłosiernie. Mimo to postanowiłam dać szansę Pani Simone van der Vlugt i Jej powieści Niebieska porcelana.

Okładka naprawdę przyciąga oko, a i sama fabuła zapowiadała się ciekawie, więc poświęciłam tej pozycji około 4 godzinki i nie żałuję.

Pozycja ta opowiada o kobiecie, która po śmierci męża porzuca swoją rodzinną wioskę, obejmując posadę służącej w Amsterdamie. Jej pani kocha malować, więc obie z wielką pasją oddają się temu zajęciu. Niestety, niechlubna przeszłość naszej bohaterki w końcu ją dopada i zmusza do ucieczki. Podczas swój wędrówki otrzymuje pracę w fabryce porcelany, gdzie może wykazać się swoim talentem. Dla dziewczyny rozpoczyna się czas spokoju i szczęścia, aż do momentu kiedy stanie przed kolejnym wyborem.

Pozycja ta, to typowa obyczajówka. Teoretycznie może wydawać się monotonna, ale dla mnie zaciąga moją ulubioną serią Poldark. Losy Catrijn są opisane w sposób stonowany, trochę jak w literaturze skandynawskiej. Oczywiście widać w tej pozycji przebicia ze złotego wieku holenderskiego. Akcja być może nie jest porywająca, to raczej książka bez zwrotów w wydarzeniach, ale dla koneserów spokoju fabuły w sam raz. Pisarka w swej publikacji postawiła na opisy, co przyznam, że mi się podobało. Można dzięki temu wbić się w atmosferę epoki, oraz otoczenie bohaterki. Znajdziemy tutaj także tajemnicę sprzed lat, miłość, zdradę, czyli wszystko to, co sprawia, że powieść obyczajowa nabiera rumieńców.

Spokojna, monotonna fabuła może monetami zanudzać, ale moim zdaniem pasuje do tej książki. Tak naprawdę są to losy kobiety takiej, jak każda w XXI wieku. Z jej wzlotami i upadkami, gorszymi i lepszymi momentami. Takie publikacje trzeba lubić. Szkoda, że całość zamknęła się tylko w jednym egzemplarzu, ponieważ fabuła świetnie nadawałaby się na serię.

Ze względu na to, że Poldark bardzo mi się podobał, a Niebieska porcelana utrzymuje ten styl, polecam bez dwóch zdań. Książka na jeden wieczór, ale myślę, że będzie się chętnie do niej wracało. Mógłby powstać film w odcinkach, aby pokazać Złoty Wiek, oraz bardziej szczegółowo przedstawić losy bohaterki.
W książce znajdziemy, także wątek historyczny, powstania popularnej porcelany z Delft, co na pewno zaciekawi tych zainteresowanych tematem.
XVII wiek w tej pozycji okazuje się bardzo ciekawy.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niebieska porcelana
Niebieska porcelana
Simone van der Vlugt
6.5/10

Porywająca powieść z okresu rozkwitu produkcji słynnej porcelany z Delft Po śmierci męża Catrijn wyjeżdża ze swojej wioski i zostaje służącą u rodziny Van Nulandt w Amsterdamie. Ponieważ odkryła w sob...

Komentarze
Niebieska porcelana
Niebieska porcelana
Simone van der Vlugt
6.5/10
Porywająca powieść z okresu rozkwitu produkcji słynnej porcelany z Delft Po śmierci męża Catrijn wyjeżdża ze swojej wioski i zostaje służącą u rodziny Van Nulandt w Amsterdamie. Ponieważ odkryła w sob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Niepoprawna politycznie historia Stanów Zjednoczonych
Ameryk, czy ameryczka

„- A pan, że tak prosto z lufy zapytam, jak politycznie stoisz? - A to ja prosto z lufy rzeknę, że politycznie to ja w kącie siedzę”. Jacek Dukaj Całkiem...

Recenzja książki Niepoprawna politycznie historia Stanów Zjednoczonych
Łatwe posłuszeństwo
Wychowanie, czy hodowanie?

„Wychowując dzieci, trzeba czasem podejmować dziwne decyzje i po prostu mieć nadzieję, że okażą się słuszne, a dzieci wyjdą na ludzi. Wychowanie młodego człowieka to w...

Recenzja książki Łatwe posłuszeństwo

Nowe recenzje

Zabójczy książę
Mroczny Książe
@zaczytaniwm...:

Hej wszystkim w ten deszczowy dzień przychodzę do was aby przedstawić wam książkę autorstwa Melisy Biel pod Tytułem,, Z...

Recenzja książki Zabójczy książę
Karcer
Najgorszym wrogiem człowieka jest inny człowiek.
@jatymyoni:

„Karcer” Grzegorza Juszczara należy do postapokaliptycznego nurtu fantasy. Powieści ta ukazują, jak mógłby wyglądać świ...

Recenzja książki Karcer
Kot który nie polubił czerwieni
Prawdziwy smakosz nigdy nie je do syta
@tsantsara:

Jim Qwilleran zatopił się w fotelu w jadalni klubu prasowego. Już pierwsze zdanie tej książki mówi, co - oprócz sprawy...

Recenzja książki Kot który nie polubił czerwieni
© 2007 - 2025 nakanapie.pl