Miłość wyrzutków recenzja

Miłość wyrzutków

Autor: @historie_budzace_namietno ·2 minuty
2023-11-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Powinnam coś czuć. Żałoba ma pięć stadiów - czytałam o nich w dokumentach, które dostałam od domu pogrzebowego. Wyparcie, gniew, targowanie się, depresja i akceptacja. Gdzie na tej liście jest „brak jakichkolwiek uczuć”? Dlaczego nie potrafię czuć gniewu? Wściekłość byłaby o wiele łatwiejsza do zniesienia od tej… pustki.”

W jednej chwili życie Tempe zatrzymało się w miejscu w momencie, gdy patrzyła na śmierć brata i to z ręki jej ukochanego, a za chwilę na śmierć ukochanego. Po czymś takim ciężko jest się dźwignąć i ruszyć dalej. Miesiąc tyle czasu kobieta wegetowała i nic nie pamięta z tego czasu poza pustką, jaką czuje, ale jeden list wywołał w niej gniew. Tempe wiedziała, że dłużej nie może ukrywać się przed światem i czas najwyższy stawić czoło temu, od czego uciekała. Słowa Mount okazały się tym, czego potrzebowała, ale oprócz tego wiedziała, że ukojenie przyniesie jej oddanie się swojej sztuce i przelanie swoich emocji w rzeźby, które podobały się coraz to większej ilości osób. Ale powrót do domu ukochanego okaże się nie tylko walką ze wspomnieniami, ale i odkryciem czegoś, co na nowo roznieci nadzieje, że może doczeka się szczęśliwego zakończenia. Tylko czy na pewno jest przygotowana na to, co ma nadejść?

„Nie pomagasz sobie, tonąc w smutku, Temperance. Mówiłem ci już, jesteś wykuta z tego samego materiału co moja żona. To oznacza, że znajdziesz w sobie zapas siły, wlejesz stal w kręgosłup i staniesz prosto. Nie jesteś martwa, więc przestań się tak zachowywać.”

Niestety przyszedł czas na wielki finał i zakończenie trylogii Nieposkromionych. I jak to bywa, nic tu nie jest możliwe do przewidzenia, autorka zadbała o to, żeby po raz kolejny nie móc się oderwać od książki i czytać ją z zapartym tchem. W tej części jest jeszcze więcej emocji, ale i zwrotów akcji, których nie można przewidzieć i co chwilę wychodzą jakieś nowości na jaw. Jak zawsze autorka zostawiła największą bombę na sam koniec, wywołując we mnie niemałe zaskoczenie i szok. Tak jak w poprzednich częściach, tak i w tej nie zabraknie gorący scen i romansu między bohaterami. W tej serii wszystko ze sobą współgra, akcja, fabuła i bohaterowie, którzy od samego początku kradną sympatię. Ten Nowy Orlean ma w sobie coś magicznego tak jak każda książka Meghan March. Już nie mogę się doczekać kolejnych książek autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość wyrzutków
Miłość wyrzutków
Meghan March
9/10
Cykl: Trylogia Nieposkromieni, tom 3

Kane Savage był brutalnym bandytą. Wykonywał zlecenia, których nikt by się nie podjął. I wcale nie chodziło tylko o pokazanie odwagi i determinacji. Taki po prostu był. Kobieta jego życia, Temperance...

Komentarze
Miłość wyrzutków
Miłość wyrzutków
Meghan March
9/10
Cykl: Trylogia Nieposkromieni, tom 3
Kane Savage był brutalnym bandytą. Wykonywał zlecenia, których nikt by się nie podjął. I wcale nie chodziło tylko o pokazanie odwagi i determinacji. Taki po prostu był. Kobieta jego życia, Temperance...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Temperance Ransom jest w otchłani swojego prywatnego piekła. W jednym momencie straciła dwóch mężczyzn, których kochała najbardziej na świecie. Jeden z nich również zdradził ją w najgorszy możliwy sp...

@carlottad_book @carlottad_book

🪷🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷🪷 Meghan March " Miłość wyrzutków " #3 @meghanmarch Seria : Trylogia nieposkromionych #3 Wydawnictwo:Editiored @editio.red 🪷🪷🪷🪷🪷🪷🪷🪷🪷🪷🪷🪷🪷🪷 " - Nie pomagasz sobie,tonąc w smutk...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Słaby punkt
Słaby punkt

„Zawsze tak myślałam, dlatego szukałam kogoś, kto mógłby mnie kochać, i to był błąd, gdyż chciałam wszystko na siłę. Pragnęłam tego, co wszyscy mają. Teraz jednak wiem, ...

Recenzja książki Słaby punkt
Propozycja szefa
Pełna sarkazmu i humoru oraz uzależniająca jak cynamonki

„Miała twarz anioła, figurę klepsydry wystawiając na próbę moją cierpliwość oraz usta demona.” Jedna drożdżówka z lukrem zmieni wszystko i to nie tylko poziom cukru we ...

Recenzja książki Propozycja szefa

Nowe recenzje

O jeden urok za daleko
Nie igraj z magią
@Kantorek90:

„O jeden urok za daleko” to druga odsłona serii „Czarownice z Inverness” autorstwa Ludki Skrzydlewskiej. Chociaż miałam...

Recenzja książki O jeden urok za daleko
Króliczek
Kult zającowatych.
@soniagibbin:

Po raz pierwszy od niepamiętnych czasów miałam niemały problem z opisaniem swoich emocji dotyczących książki. Czytając ...

Recenzja książki Króliczek
Faking with Benefits
Ona i ich trzech
@beatazet:

Lily Gold po raz kolejny serwuje czytelnikom wybuchową mieszankę humoru, chemii i nieco szalonego romansu, który przekr...

Recenzja książki Faking with Benefits
© 2007 - 2025 nakanapie.pl