Kontynuacja losów bohaterów książki pt. Miłość ponad prawem. Nad głowami Mirabel i Liama zbierają się czarne chmury. W dniu pogrzebu Richarda Wilsona Mirabel zostaje oskarżona o jego zabójstwo i aresztowana. Dowody i zeznania przeciw kobiecie są bezsprzeczne i tylko cud jest w stanie ją uratować. Prawnik musi udowodnić nie tylko miłość kobiecie , którą zna od dziecka ale także to, że nie zabiła jego ojca. W trakcie poszukiwań wychodzi cały ocean tajemnic, które połączyły ich rodziny. Mirabel w skutek treumatycznych przeżyć nie pamięta dzieciństwa w tym Liama i Luca. Prawnik, dowiadując się o tragedii jaka rozegrała się ponad dwadzieścia lat temu stoi przed dylematem czy zatrzymać tajemnice dla siebie czy wyjawić ją Mirabel i stracić kobietę na zawsze.
Autorka przedstawia jak tragedia sprzed lat wpływa na młodsze pokolenie. Dzieci wprawdzie nie odpowiadają za grzechy ojców, jednak ponoszą ich konsekwencję. Dokładnie to tyczy się tych bohaterów. Tajemnice, niedopowiedzenia i nienawiść potrafią zrujnować wszystko co do tej pory udało im sie zbudować.
Kamila Łabuda miała bardzo ciekawy pomysł na książkę. Motyw tajemnic, gwałt, samobójstwo, traumy z dzieciństwa były bardzo dobrym fundamentem do poprowadzenia fabuły. Jednak w ogólnym rozrachunku, mimo super zamysłu, książka wypada słabo. Przez to jak książka jest napisana te wątki wydają się płytkie, infantylne, bez wyrazu.
Bardzo podobała mi się przemiana Luca. Jego przemyślenia, przepracowanie i wszystko co zrobił aby uratować rodzinę. Zakończenie książki mnie zaskoczyło ale było pięknym zamknięciem przemiany tego bohatera.
....................................................................................................................................OPIS.....................................................................................................................................................................................................
Gdy wreszcie odnalazł szczęście, okazało się, że świat zrobi wszystko, by mu je odebrać...
Liama Wilsona i Maribel Anderson, znanych z powieści Miłość ponad prawem, spotykamy ponownie w momencie, kiedy sprawy między nimi mocno się komplikują. Młody prawnik co prawda wreszcie się upewnił, co czuje do swojej byłej asystentki, jednak to nie jest dobry czas na miłość. W sytuacji, w której się znaleźli, Liam musi myśleć po pierwsze o tym, jak wyplątać ich oboje z tarapatów. Pannie Anderson bowiem grozi więzienie, a on dodatkowo ma na głowie upadającą firmę i domniemane ojcostwo dziecka innej kobiety. Maribel czuje, że została sama z zarzutem o popełnienie zbrodni i nikt, absolutnie nikt jej nie pomoże. Na pewno nie spodziewa się w roli wybawcy zobaczyć syna zamordowanego prezesa Wilson Law Group. Tymczasem w drzwiach aresztu, w którym jest przetrzymywana, staje nie kto inny, jak sam Liam Wilson.
Czy Maribel zdoła udowodnić mu swoją niewinność?
I czy miłość okaże się silniejsza od zła, które się przeciw niej sprzysięgło?
Uwaga! Tej powieści nie można odłożyć na półkę przed zakończeniem lektury!