Miłość mojego (nie)życia recenzja

Miłość po życiu

Autor: @guzemilia2 ·1 minuta
2024-12-02
Skomentuj
6 Polubień
Od zawsze mam problem z książkami, które dzieją się między światem rzeczywistym a snem. Albo na koniec historii okazują się tylko snem. Też masz z nimi problem?

Reklama-wydawnictwo kobiece

Jednak w listopadzie przeczytałam trzy książki, które mają ten motyw, a jednak podobały mi się aż dwie i o jednej z nich dzisiaj wam trochę więcej opowiem.

Delphie prawie umiera w dosyć niecodzienny sposób i trafia do takiej poczekalni, można nawet powiedzieć, że zaświatów. Jest to dziwny stan, ponieważ jest obok swojego prawdziwego życia, widzi to co widziałby będąc w tym miejscu, może przejść koło kogoś znajomego, może funkcjonować tak jak dawniej, ale nikt jej nie widzi.

Wiecie, to jest bardzo przykre dlatego, że Del jest bohaterką wielowątkową z bardzo dużą gamą emocji. W momencie, w którym nie może komuś powiedzieć coś bardzo ważnego, nie może przeprosić, też jej nie słyszą.

To książka, która jest pomiędzy komedią romantyczną a realizmem magicznym, nie do końca potrafi przypisać do jednego gatunku. Owszem książkę mocno skupia się na relacjach romantycznych, ale i nie tylko. Mamy poczucie winy, w pewnym momencie nawet w znienawidzenie siebie, myślenie o tym, jakie relacje się prowadziło, bo wątek romantyczny jest i mocno stawiamy na niego, ale bardzo Ważne też są relacje na płaszczyźnie rodzinnej czy przyjacielskiej

I właśnie dlatego myślę, że dlatego ta historia podobała mi się, bo dawno nie czytałam książki, która miałaby w sobie magię, a jednocześnie opowiada o śmierci, życiu i przemijaniu w taki bardzo ładny i barwny językiem.
Jednak nie sądzę, aby to była książka dla wszystkich. Dla mnie to 5/5 ⭐️, choć to głównie dlatego, że trafiła idealnie na mój czas czytania taki lekkich historii z ciekawym pomysłem na siebie. Bohaterowie też byli fajni, sposób pisania czasami infantylny i nie pasujący do wieku głównych postaci, ale da się przeżyć. Dialogi też czasami żenujące, ale mnie bawiły.

#bookstagrampolska #czytam #ksiazka #booktok #booknerd #booklovers #recenzjamksiazki #bookreview


Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość mojego (nie)życia
Miłość mojego (nie)życia
Kristy Greenwood
8/10

Jak znaleźć miłość swojego życia po śmierci? Gdy śmierć to dopiero początek… Najbardziej romantyczna historia prosto z zaświatów! Gdyby nie to, że i tak jest już martwa, Delphie właśnie umierałab...

Komentarze
Miłość mojego (nie)życia
Miłość mojego (nie)życia
Kristy Greenwood
8/10
Jak znaleźć miłość swojego życia po śmierci? Gdy śmierć to dopiero początek… Najbardziej romantyczna historia prosto z zaświatów! Gdyby nie to, że i tak jest już martwa, Delphie właśnie umierałab...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Miłość mojego (nie)życia” to pełna humoru, a jednocześnie poruszająca historia o drugich szansach, której akcja zaczyna się w dość nietypowy sposób – od śmierci głównej bohaterki. Delphie Bookham, ...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Śledztwo

Jak po świętach? Najedzeni? Recenzja 3 tomu serii - mogą pojawić się spojlery. Reklama -wydawnictwobeya Mateusz Cieślik znowu to zrobił. Dał mi kontynuację świetnego ...

Recenzja książki Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Cinder
Scarlett i Cinder

Pamiętasz, jaką książkę udało ci się kupić jako jedną z pierwszych? Pierwszy raz Cinder Kupiłam w 2019. w tym pierwszym Polskim wydaniu. Później gdy dowiedziałam się...

Recenzja książki Cinder

Nowe recenzje

Upadek Pandory
Upadek Pandory
@snieznooka:

„Upadek Pandory” to drugi tom cyklu Dziedzictwo Pandory autorstwa Ilony Turczyn. To także, jedna z tych kontynuacji, na...

Recenzja książki Upadek Pandory
Zabić cień
Zabić cień
@snieznooka:

„Zabić cień” to fantastyczny początek cyklu pod tytułem Kraina mgieł. Książka jest pełna akcji, trzymająca w napięciu, ...

Recenzja książki Zabić cień
Aythya
Aythya
@snieznooka:

„Aythya” jest debiutancką książką Paoli Gampo, po którą sięgnęłam z dużym zainteresowaniem. Byłam ciekawa, czy mi się s...

Recenzja książki Aythya
© 2007 - 2025 nakanapie.pl