36 pytań, by Cię poznać, 4 minuty, by pokochać recenzja

Czytając opis tejże powieści, liczyłam na coś lekkiego, pełnego miłosnych uniesień i błahych nastoletnich spraw. Nawet nie wiecie, jak bardzo się pomyliłam. Absolutnie nie jest to jedna z tych cukierkowych historii pełnych uśmiechu i radości, o nie! :(

Zacznijmy od tego, iż akcja rozgrywa się w Barcelonie. To właśnie tam ma jednej z imprez Marcos spotyka Bibianę. Zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia. Jednakże chłopak nie zdawał sobie sprawy, z czym będzie musiał się zmierzyć. Czy uczucie, jakim się darzą, przetrwa?

Tytułowe 36 pytań i 4 minuty to nawiązanie do słynnego testu autorstwa Artura Arona. Polega on na tym, iż dwoje ludzi zadaje sobie 36 pytań, po czym przez 4 minuty patrzą sobie w oczy. :) Jednakże jeśli chodzi o fabułę, to według mnie bardzo dobrze został tutaj opisany ważny temat, jakim są zaburzenia psychiczne wśród nastolatków. A to wszystko przez technologię, media społecznościowe lub po prostu traumatyczne przeżycia w dzieciństwie. To właśnie wtedy młodzież zaczyna się w tym wszystkim gubić do tego stopnia, iż jedynie fachowa pomoc medyczna może im pomóc. Jednym słowem nie wytrzymują wszechobecnej presji ze strony rówieśników, ale również i rodziny.

Jednakże autor daje nam nadzieje, na to, iż osoby w naszym otoczeniu naprawdę wiele znaczą i swoimi czynami mogą dużo zmienić w naszym życiu oraz wnieść do niego dobro, nadzieje, a także otuchę. To wszystko sprawia, że nadal wierzymy w drugiego człowieka. Nawet najdrobniejsze gesty potrafią zdziałać cuda oraz przywołać uśmiech, który zgubiliśmy gdzieś po drodze. Dlatego też warto uśmiechać się do obcych ludzi, bo nigdy nie wiemy, kiedy on tej drugiej osobie pomoże, a może nawet rozjaśni jej najbardziej pochmurny dzień, podczas gdy ciebie, to nic, a nic nie kosztuje! <3

Dlatego, mimo iż książka dedykowana jest nastolatkom (+15) to uważam, że każdy bez wyjątku powinien ją obowiązkowo przeczytać. Może nie wywołuje łez, ale z pewnością wyjaśnia wiele kwestii.

To jak? Ciekawi tejże lektury? Sięgacie po młodzieżówki o takiej tematyce?