Cienie na księżycu recenzja

Miłość nadciąga jak burzowe chmury...

Autor: @xrosemarie ·2 minuty
2013-05-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Suzume Hoshima jest zwyczajną nastolatką, która wiedzie normalne życie ze swoimi rodzicami oraz kuzynką Aimi. Sielanka zostaje jednak przerwana, gdy pewnego dnia do jej rodzinnego domu przyjeżdżają jeźdźcy Księżycowego Księcia i zabijają dwie bliskie jej osoby: ojca oraz kuzynkę. Dziewczyna przeżywa tylko dzięki pomocy poczciwego staruszka Youty. Przez to wydarzenie wszystko uległo zmianie, nie mając wyboru wraz ze swoją matką zamieszkała w domu najlepszego przyjaciela swojego ojca - Terayamy. Suzume musiała zapomnieć o egzystencji, którą niegdyś wiodła, bo ta pamięć mogłaby doprowadzić ją do zguby i śmierci, bowiem nastolatka wraz ze swoją matką przyjęły nowe tożsamości.

„Miłość nadciąga jak burzowe chmury, ucieka przed wiatrem i rzuca cienie na Księżyc...”

Główna bohaterka przez splot niefortunnych zdarzeń podsłuchała rozmowę Terayamy i swojej matki, dowiadując się, że rzekomo najlepszy przyjaciel jej ojca jest odpowiedzialny za jego śmierć. Przerażona dziewczyna ucieka po korytarzach domu, wiedząc, że jeśli ojczym ją złapie - zginie. Od tamtej chwili zmuszona była znowu zaczynać od nowa, uciekając i oglądając się za siebie przy każdym kroku. Jako pomywaczka Rin, jako piękna i tajemnicza Yue. Choć dziewczyna przyjmowała wiele tożsamości - jedno pozostało niezmienne, chęć zemsty, ukarania zabójcy ojca i swojej matki, która nie zrobiła nic, aby uratować córkę od śmierci. Napędzana zemstą i bólem nastolatka dokonuje wyborów, które zmieniają nie tylko jej życie, ale i pozostawiają skazę na jej duszy. Droga do wendety jest trudną, wyboistą ścieżką, bowiem żeby wymierzyć sprawiedliwość musi zdobyć względy Księżycowego Księcia, czyli zostać tą jedyną Narzeczoną Cieni, wybraną spośród wielu pięknych i dobrze urodzonych dziewcząt.

„Ból działa zadziwiająco: uwalnia i jednocześnie pozwala odzyskać panowanie nad sobą i światem. To ja byłam przyczyną własnego bólu, to ja przyłożyłam szpilkę. Ból należał tylko do mnie. Sprawiał, że czułam się... prawdziwa.”

Główna bohaterka bardzo zaskarbiła sobie moją sympatię. Jest to dziewczyna po wielu przejściach, którą przy życiu trzyma myśl o wymierzeniu sprawiedliwości. Wydarzenia, których doświadczyła sprawiły, że wewnątrz niej istniał wielki ból, który pozostawił piętno nie tylko na jej duszy, ale także i ciele. Suzume bowiem chcąc pozbyć się cierpienia, okaleczała swoje ciało.

„To niezwykłe, że żałoba zamienia nawet szczęśliwe wspomnienia w ostre noże, które ranią.”

"Cienie na Księżycu" mają nie tylko piękną okładkę przedstawiającą japońską dziewczynę, ale też intrygujący opis i jakże pasjonującą zawartość! Książka ta napisana jest w narracji pierwszoosobowej, przez co mamy okazję dokładnie poznać uczucia kierujące młodą dziewczyną. Dzięki rozbudowanym opisom możemy poznać japońską kulturę i zanurzyć się w nowym, fascynującym świecie. Także pasjonaci wątku romantycznego znajdą coś dla siebie, bowiem główna bohaterka zakochuje się w chłopaku, dla którego gotowa była poświęcić wszystko, nawet chęć wendety. Wątek ten szalenie mi się spodobał, został lekko i delikatnie zarysowany, nie skupiał wokół sobie całej akcji. "Cienie na Księżycu" są lekturą magiczną, która pochłonie każdego, niezależnie od wieku. Serdecznie polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-05-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cienie na księżycu
2 wydania
Cienie na księżycu
Zoe Marriott
8.6/10

Kilkunastoletnia Suzume orientuje się, że ojczym, z którym mieszka, jest odpowiedzialny za śmierć jej ojca. Postanawia się zemścić. Dzięki swoim umiejętnościom magicznym ukrywa się w kuchni pałacu ojc...

Komentarze
Cienie na księżycu
2 wydania
Cienie na księżycu
Zoe Marriott
8.6/10
Kilkunastoletnia Suzume orientuje się, że ojczym, z którym mieszka, jest odpowiedzialny za śmierć jej ojca. Postanawia się zemścić. Dzięki swoim umiejętnościom magicznym ukrywa się w kuchni pałacu ojc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Suzume wiele przeszła. Jej początkowo szczęśliwe życie zmieniło się diametralnie po tym, jak na własne oczy widziała śmierć swoich bliskich. Po tym wydarzeniu - choć z całych sił starała się normalnie...

@Suza @Suza

Zastanawialiście się kiedyś, jak ważne jest dla Was to co posiadacie? Nie drogi telefon, modne ciuchy czy inne materialne dobra. Myśleliście kiedyś ile znaczy dla Was dom, rodzina i sama przynależność...

@AmeliaGrey @AmeliaGrey

Pozostałe recenzje @xrosemarie

Kuracja Samobójców. Program tom 2
Kontynuacja niesamowitej "Plagi samobojców"

Do tej pory pamiętam, jak bardzo byłam pod wrażeniem, gdy skończyłam czytać "Program samobójców". To pierwszy tom otwierający serię Program autorstwa Suzanne Young. To, c...

Recenzja książki Kuracja Samobójców. Program tom 2
Dziewczyna z pociągu
Nie mogłam się oderwać!

Codziennie, każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Ty jej nie widzisz, ale ona widzi Ciebie. Codziennie zatrzymuje się w tym samym miejscu, przed szeregiem ...

Recenzja książki Dziewczyna z pociągu

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl