Pocałunki wiatru recenzja

Miłość można odnaleźć zawsze, tylko trzeba dać jej szansę...

Autor: @viki_zm ·1 minuta
2023-06-21
Skomentuj
17 Polubień
"Pocałunki wiatru" były moim pierwszym spotkaniem z twórczością Katarzyny Sarnowskiej. Jak zawsze przy nowym Autorze podchodziłam więc do książki z delikatnym dystansem, ale również z nadzieją, że kryje w sobie piękną opowieść, jak zapowiada okładkowy opis. Na szczęście się nie myliłam, a Autorka zabiera Czytelnika w klimatyczną i nastrojową książkową podróż.

Główna bohaterka powieści — Karolina — po dwudziestu latach wraca do rodzinnego domu na Kaszubach, z którego kiedyś uciekła. Zmusza ją do tego życiowa sytuacja, rozstanie z mężem i utrata mieszkania. Dość szybko okazuje się jednak, że problemy, przed którymi niegdyś wyjechała do Warszawy, nie zniknęły, ale trwają, co więcej uderzają ze zdwojoną siłą... Karolina stara się zbudować swoje życie od nowa — szuka pracy, poznaje nowych ludzi i znajduje pasje. Poznaje również mężczyznę, z którym wiele ją łączy, ale oboje boją się zaryzykować...

Czy pozwolą sobie na to uczucie? Czy bohaterka odnajdzie w końcu szczęście? O tym musicie przeczytać już sami, sięgając po książkę. Do tego natomiast bardzo Was zachęcam, gdyż zdecydowanie warto.

Powieść nie należy do najkrótszych, ale czyta się ją bardzo dobrze i szybko. Jest to raczej spokojna historia, bez większych zwrotów akcji czy zaskoczeń. Sama fabuła jest ciekawa, krok po kroku odkrywamy kolejne tajemnice bohaterów. Ci są wykreowani bardzo wprawnie, podczas czytania możemy obserwować również to, co dzieje się w ich głowie. Powoli rodzące się uczucie i trudności z tym związane są opisane bardzo życiowo, niekoloryzowane, wydają się być jak prawdziwe.

Książkę czytałam z dużą przyjemnością i spędziłam z nią miło czas. Opisana przez Autorkę historia bardzo mi się podobała. Opowieść Katarzyny Sarnowskiej napawa optymizmem, ale również daje nadzieję, że na miłość i szczęście nigdy nie jest za późno jeśli tylko sobie na to pozwolimy.

Jeśli lubicie spokojne, nastrojowe i klimatyczne powieści obyczajowe to "Pocałunki wiatru" zdecydowanie powinny się Wam spodobać. Myślę, że to książka warta uwagi.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Lucky.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-30
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pocałunki wiatru
Pocałunki wiatru
Katarzyna Sarnowska
7.7/10

Karolina po dwudziestu latach wraca do rodzinnej miejscowości na Kaszubach. Wyjechała do Warszawy szukać lepszego życia, ale teraz straciła męża, pracę i mieszkanie i oto znów staje przed drzwiami do...

Komentarze
Pocałunki wiatru
Pocałunki wiatru
Katarzyna Sarnowska
7.7/10
Karolina po dwudziestu latach wraca do rodzinnej miejscowości na Kaszubach. Wyjechała do Warszawy szukać lepszego życia, ale teraz straciła męża, pracę i mieszkanie i oto znów staje przed drzwiami do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Minęło dwadzieścia lat od czasu, kiedy zamknęła drzwi rodzinnego domu i nie myślała, że jeszcze kiedyś tam wróci. Ułożyła sobie życie, wyszła za mąż, miała pracę. Jednak to czas przeszły, została zdr...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @viki_zm

Hidden in the dark
Historia o dwóch rozbitych duszach, czy uda im się wzajemnie poskładać?

Są książki, dla których warto zrobić wyjątek i chociaż recenzji nie piszę już od dłuższego czasu, tej nie mogłam sobie odpuścić. Są historie, które na długo zostają w se...

Recenzja książki Hidden in the dark
Szafir
Historia o miłości, jednak podobna do wielu innych...

Zazwyczaj o przeczytaniu danej książki decyduje u mnie opis, czasami okładka, a nierzadko połączenie tych dwóch. W tym przypadku do „Szafira” przyciągnęła mnie zarówno n...

Recenzja książki Szafir

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl