Jesteś moja dzikusko recenzja

Miłość, która przetrwa burzę

Autor: @fascynacja_ksiazka ·2 minuty
2016-09-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Za mną kolejna książka Agnieszki Lingas- Łoniewskiej. Już kiedyś obiecałam sobie, że przeczytam absolutnie wszystko, co autorka "Jesteś moja, dzikusko" napisze. Jak do tej pory uwielbiam wszystkie jej powieści. Fabułą trafia idealnie w moje czytelnicze serce.

Tym razem historia dotyczy dwojga nastolatków. Natalia po śmierci matki przeprowadza się do Wrocławia. Od teraz będzie mieszkać z przyszywaną ciocią i Tonym. Na początku relacja tych dwojga nie wygląda na najlepszą, jednak z czasem łączy ich ogromne uczucie. Niestety, ich miłość nie jeden raz będzie wystawiana na próbę. Czy w tak młodym wieku uda im się przetrwać i być razem?

Po raz kolejny jestem oczarowana. Uwielbiam takie historie. Napełniają mnie ogromną nadzieją. Wprawiają w doskonały nastrój. Tym zachwyciła mnie "Jesteś moja, dzikusko". To opowieść o trudnej miłości dwojga nastolatków o znacznie różnych charakterach. Miłości, która musi wiele wytrwać i wycierpieć. Swoją drogą jestem pod wrażeniem (niestety, negatywnym), ile krzywdy może wyrządzić ludzka zazdrość. Zupełnie, jakby ludzie nie kontrolowali swojego myślenia, swoich odruchów. To przerażające. Na domiar złego w realnym świecie spotyka się takie osoby. Warto się nad tym zastanowić, bo często to właśnie zazdrość jest przyczyną rozstań, nieszczęść, przykrości. Bohaterowie musieli się z nią zmierzyć i to wiele razy.

Co do bohaterów, są to postacie o różnych charakterach. Tony to bardzo porywczy nastolatek, przed którym wiele osób pochyla głowę ze strachu. Budzi ogromny respekt, a jednocześnie jest obiektem fascynacji wielu dziewczyn. Jego postępowanie i podejście do życia diametralnie zmieniają się po bliższym poznaniu Natalii. Najbardziej urzeka mnie w nim to, że potrafił przejść przemianę na lepsze z miłości. To coś, co zawsze chwyta mnie za serce w powieściach. Przejście bohatera na jasną stronę pod wpływem uczucia. Uwielbiam to. Poza tym, to może być trochę dziwne, ale ta jego gwałtowność też ma w sobie coś, co bardzo mi się podoba. Natalię również polubiłam. Mądra, inteligentna dziewczyna. Na pierwszy rzut oka delikatna i wrażliwa, a jednak potrafi przemówić dosadnie Tony'emu. Dała radę wszelkim przeciwnościom losu. Zdecydowanie należy się tutaj duży plus. Jest jeszcze jedna bohaterka, o której muszę wspomnieć. Jest nią Marta. Stała się chyba najbardziej znienawidzoną przeze mnie postacią, o jakiej kiedykolwiek czytałam. Nie cierpię, nie znoszę, nie toleruję tego typu dziewczyn. Wredna, podstępna, zazdrosna, nie odczuwająca żadnej skruchy. Jednak i taka osoba musiała się pojawić, aby cała historia była naprawdę świetna.

"Jesteś moja, dzikusko" wędruje, oczywiście, do przedziału moich ulubionych książek. To wspaniała powieść, którą czyta się naprawdę lekko, choć nie jeden raz napięcie wzrasta do granic możliwości. Nie mogłam się od niej oderwać. Sięgałam po nią nawet w trakcie kilkuminutowej przerwy od obowiązków. I chociaż od samego początku wiadomo, jak to się zakończy, chce się wiedzieć, w jaki sposób bohaterowie dotarli do tego etapu.

Tę powieść polecam wszystkim fanom autorki. Z pewnością nie zawiedziecie się. Jest to raczej literatura dla pań, chociaż może i niektórym panom przydałoby się przeczytać taką historię i wziąć przykład z postępowania głównego bohatera. Po prostu, zachęcam do sięgnięcia po nią wszystkich, którzy szukają historii o pięknej, silnej miłości, która potrafi przetrwać największe życiowe burze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-09-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jesteś moja dzikusko
2 wydania
Jesteś moja dzikusko
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.1/10

Anthony Tolland chodzi do ostatniej klasy prywatnego amerykańsko-polskiego liceum, często wpada w złość i za pomocą pięści próbuje rozwiązywać wszelkie problemy. Gdy w jego domu pojawia się rudowłosa...

Komentarze
Jesteś moja dzikusko
2 wydania
Jesteś moja dzikusko
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.1/10
Anthony Tolland chodzi do ostatniej klasy prywatnego amerykańsko-polskiego liceum, często wpada w złość i za pomocą pięści próbuje rozwiązywać wszelkie problemy. Gdy w jego domu pojawia się rudowłosa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jesteś moja dzikusko – Agnieszka Lingas Łoniewska – wydawnictwo nova res – Opowieść miłości z licznymi wzlotami i upadkami dwójki nastolatków którzy znają się od dzieciństwa ale nie mają szczególnych...

@daisy.books21 @daisy.books21

Pozostałe recenzje @fascynacja_ksiazka

Bursa
Prawda wychodzi na jaw

Wiecie, że uwielbiam kryminały Katarzyny Wolwowicz. To dla mnie jedne z najbardziej wciągających powieści, jakie miałam okazję przeczytać. Uwielbiam te aspekty psycholog...

Recenzja książki Bursa
Dom Straussów
Mazurski slasher

Adrian Bednarek to moje literackie odkrycie zeszłego roku. Przepadam za serią o Kubie Sobańskim i równie mocno polubiłam serię o Stelli Skalskiej. Oprócz tego „Ona” okaz...

Recenzja książki Dom Straussów

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl