Napisana w 1880 roku przez Theodora Fontanego "Greta Minde" traktowana jest jako nowelka miłosna. Pewno dlatego, że jej osią fabularną jest faktycznie miłość łącząca główną bohaterkę, tytułową Gretę i niewiele od niej starszego Valtina. Utwór ten jednakże ukazuje również szeroko tło i przyczyny miłosnego dramatu, który rozegrał się w Marchii Brandenburskiej w XVI w.m po wprowadzeniu w tym kraju protestantyzmu.
Mieszkająca w niewielkiej miejscowości Tangermünde nastoletnia Greta jest półsierotą, córką z drugiego małżeństwa Jakuba Mindego, bardzo szanowanego radnego. Dorasta bez matki - tę, Hiszpankę z pochodzenia i katoliczkę - zabiła tęsknota za południem, a być może i nietolerancja protestanckiego środowiska, w którym po zamążpójściu przyszło jej żyć. Greta, niezbyt lubiana przez surową i purytańską bratową, ledwie tolerowana przez przyrodniego brata, ostoję ma wyłącznie w kochającym ją ojcu i niani. Jedynym zaś jej przyjacielem jest Valtain, którego zna od dzieciństwa. Ta przyjaźń z czasem zamienia się w głębsze uczucie, i tylko Valtain po śmierci ojca dziewczyny daje jej poczucie bycia kochaną.
Pozbawiona miłości najbliższych, za którą ogromnie tęskni, osamotniona w rodzinnym domu, chce się z niego wyrwać i namawia ukochanego do ucieczki. Ucieczka dochodzi do skutku, ale po trzech latach Greta, złamana śmiercią Valtaina, wraca z dzieckiem będącym owocem ich związku do domu rodzinnego i szuka tu miłosierdzia; gdy go nie znajduje - żąda oddania przysługującej jej części majątku po ojcu. Wyrzucona przez chciwego i pozbawionego serca brata, szuka sprawiedliwości u przyjaciela swego ojca, przewodniczącego Rady Miejskiej, lecz i tu jej nie znajduje, gdyż jej słowo nic nie znaczy przeciwko słowu brata, który również jest radnym. Pozbawiona całkowicie złudzeń co do swojej i dziecka przyszłości, Greta, szarpana silnymi emocjami, na wpół oszalała, mści się na mieście, które ją tak bezlitośnie potraktowało.
Greta to bardzo mocno nakreślona postać. Być może jej mieszane pochodzenie, odziedziczona po matce gorąca hiszpańska krew sprawia, że targają nią bardzo mocne uczucia. Bardzo intensywnie przeżywa zarówno miłość, jak i nienawiść, a poczucie krzywdy wyzwala w niej potrzebę zemsty.
Ta niewielka książeczka, w której wątek romantyczno-psychologiczny splata się ze społeczno-obyczajowym, jest znakomicie napisana, bardzo pięknym, a przy tym przystępnym językiem, co sprawia, że doskonale się ją czyta, mimo iż tematyką bardzo odbiega od współczesności. A poza tym pozwala poznać życie w Niemczech w czasach luteranizmu i jego wpływu na postawy społeczne, oraz hipokryzję, z jaką spotkała się Greta, która czytając piękne słowa umieszczone na ratuszu:
"Jeśli masz władzę, to bądź praw,
Bóg jest Twym kniaziem, ty jego rab;
nie ufaj władzy jaką masz,
bo policzone są twe dnie.
Jak ty sądziłeś niegdyś mnie,
takoż Bóg osądzi cię.
Tutaj sądziłeś przez parę chwil,
Tam cię osądzą po czasy wsze [...]"*
była przekonana, że zostanie sprawiedliwie potraktowana.
Słowa tego swoistego motta do dzisiaj nie straciły znaczenia, gdyż sprawiedliwość nadal nie dla wszystkich jest jednakowa.
---
* Theodor Fontane,"Greta Minde", przeł. Adam Krzemiński, wyd. Książka i Wiedza, 1978, str. 131.