Było już o aniołach, było o wampirach i wilkołakach, a nawet i o elfach. O czym pisałam mało? O duchach. Tym razem właśnie te niematerialne postacie są tematem powieści fantastycznej Marie Lucas"Między teraz a wiecznością"
Julia wiodła szczęśliwe życie, do momentu, aż dowiedziała się prawdy o swoim ojcu. Po jego śmierci wraz z matką musiały zmienić miejsce zamieszkania. Julia po zmianie szkoły szybko za klimatyzowała się w nowym otoczeniu, aczkolwiek długo ukrywała prawdę o sobie. W nowej szkole poznała Feliksa, który szybko stał się jej chłopakiem oraz Nika, który ma niezwykły dar - potrafi rozmawiać z duchami. Julia początkowo nie wierzyła w umiejętności Nika, ale, gdy ten przekazał jej wiadomość od zmarłego dziadka, jej życie uległo zmianom, dzięki, którym może odzyskać spokój i dawny status. Na przeszkodzie stoi jej przyrodni brat...
Bardzo lubię czytać opowieści o duchach - nie ważne czy są to książki fantastyczne, czy innego typu. Po przeczytaniu opisu na okładce powieści "Między teraz a wiecznością" wiedziałam, że to coś dla mnie. Poza tym okładka jest także rewelacyjna i przyciągająca uwagę.
Niestety książka pomimo interesującej treści i cudnej oprawy, nie zachwyciła mnie tak jak się tego spodziewałam.
Dominującym tematem powieści jest trójkącik miłosny między Julią, Feliksem i Nikiem. Autorka w dużej mierze skupiła się na ich uczuciach i problemach. Oczywiście bardzo skomplikowała losy nastolatków, rzuciła im wiele kłód pod nogi. Zastosowała jednak typowy schemat jaki wykorzystywany jest w książkach dla młodzieży.Juli musi także wybrać jednego z kandydatów do jej serca, a nie jest to łatwy wybór. Któremu się poszczęści?
Momentów, w których pisarka porusza temat duchów jest niestety niewiele - i to jest wątek, którym się rozczarowałam. Oczywiście autorka wielokrotnie do niego nawiązuje, jednak mało ciekawie przedstawia wydarzenia. Liczyłam, że zakończenie może będzie bardziej zaskakujące, ale niestety nie jest zbyt dynamiczne.
Jeśli chodzi o styl pisarki jest; lekki, młodzieżowy, zrozumiały, ale niezbyt plastyczny. Opisy są dość powierzchowne. Czytanie jest szybkie, ale czasem brakuje w nim płynności. Mało tego momentami powieść jest chaotyczna - otóż autorka ni z tego ni z owego przeskakuje do przeszłości Julii i objaśnia zdarzenia, które miały wpływ na życie nastolatki. W takich chwilach zaczynałam mieć mętlik w głowie. Na szczęście nie ma ich za dużo.Przeskakuje też z jednego wydarzenia na drugie, dlatego też książkę dobrze czytać w skupieniu.
Nie da się ukryć, że autorce udaje się zaciekawić czytelnika światem, który wykreowała. Pozwala także na polubienie lub znienawidzenie bohaterów, czyli wyrobienie sobie zdania o nich.
Nie obyło się jednak bez wad. Podczas czytania wielokrotnie czułam irytację względem fikcyjnych postaci. Ich postawy, zachowania były wręcz dziecinne lub zbyt dorosłe.
W powieści brakuje też momentów realistycznych - wielokrotnie miałam wrażenie sztuczności opisanych zdarzeń.
"Między teraz a wiecznością" to powieść lekka, odpowiednia na letnie wieczory, szybka w czytaniu. Jest, to powieść niezobowiązująca, która raczej rozluźnia, ale nie zostaje na długo w pamięci. Pomimo wad warto zapoznać się z treścią, poznać Julię i jej życie. I samemu ocenić powieść.