Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie. Listy 1944-1950 recenzja

Między nimi

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2022-03-09
1 komentarz
19 Polubień
Jarosław Iwaszkiewicz jest dzisiaj pisarzem nie tyle zapomnianym, co pomijanym. Ostatnie lata przyniosły wznowienia jego powieści. Coraz częściej wspomina się o jego talencie i uznaje niezaprzeczalną wartość twórczości. Poeta, pisarz, aktywny działacz na rzecz kultury, kilkakrotnie był nominowany do Nagrody Nobla. To chyba ze względu na bliskie kontakty z władzami komunistycznymi do dzisiaj musi walczyć o należne mu uznanie świata literackiego.

Bardzo żałuję, że nie miałam jeszcze okazji przeczytać żadnej biografii tego wybitnego pisarza, gdyż pobieżne spojrzenie na jego życiorys wskazuje, że wiódł życie bogate. Bliższą znajomość z Jarosławem Iwaszkiewiczem rozpoczęłam od tomu korespondencji pisanej w latach 1944 -1950 między nim a żoną, Anną. „Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie. Listy 1944-1950” to opracowanie zawierające 162 listy przygotowane przez Ewę Cieślak. Otwiera serię powojennej korespondencji małżonków, a jej kolejne tomy będą wydawane sukcesywnie w przyszłości.

W prezentowanej publikacji bardzo wyraźnie ukazują się charaktery małżonków, ich prywatne życie i zainteresowania. Można zauważyć, że Anna jest kobietą praktyczną, skupioną na prowadzeniu domu i dbaniu o potrzeby rodziny, trosce o zdrowie. Jest niestrudzoną organizatorką zaopatrzenia w czasie licznych wyjazdów męża, dbającą o jego komfort, tęskniącą i troszczącą się o zdrowie. Jednocześnie nie rezygnuje z własnych potrzeb i ambicji, bo zajmuje się tłumaczeniami.

Jarosław Iwaszkiewicz pokazuje przede wszystkim swoje wielkie przywiązanie do żony, tęsknotę, ale też skupienie na sobie. Wydaje się człowiekiem wymagającym i odrobinę kapryśnym. Jednocześnie nie oszczędza się, pracuje intensywnie i angażuje się w działalność kulturalną na wielu poziomach.

W ich wzajemnej korespondencji odbijają się echa płynące ze świata kultury i polityki, ale też luźniejsze ploteczki o znajomych, których przewija się tu cała plejada. Mnogość sławnych nazwisk przyprawia o podziw. Iwaszkiewiczowie znali mnóstwo międzywojennych i powojennych twórców. Wymieniają się spostrzeżeniami o ich dziełach, rodzących się trendach, prezentują swój światopogląd. Przede wszystkim jednak opowiadają o swojej codzienności. U Jarosława jest ona wypełniona podróżami, spotkaniami, dyskusjami do rana. Rzeczywistość Anny kręci się wokół spraw Stawiska – majątku odziedziczonego po rodzicach, który z jednej strony jest dla niej ostoją, a z drugiej sporym kłopotem.

Bogata korespondencja między Iwaszkiewiczami świadczy o tym, że często żyli w oddaleniu, zajęci całkiem różnymi sprawami. W żaden sposób nie osłabiało to więzi między nimi, wzajemnej troski i zainteresowania drugą osobą. Widać, jak bardzo są sobie potrzebni.

Listy małżonków zostały opatrzone bogatymi przypisami, w których wyjaśnione są konteksty. Bez nich czytanie tej poczty byłoby trudne, często niezrozumiałe. Prawdę mówiąc, rzadko mam okazję poznawać sławnych ludzi przez pryzmat ich korespondencji. Daje to ciekawe możliwości wnikania nie tylko w życie prywatne, ale również poznawania szerokiej perspektywy społecznej, kulturalnej i politycznej.

Pozostaje jeszcze trochę smutna refleksja, że dziś już listów się nie pisze. Szkoda.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-09
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie. Listy 1944-1950
Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie. Listy 1944-1950
7/10

Tom zawiera 162 listy Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów z lat 1944–1950 i obejmuje całą zachowaną korespondencję z tego okresu. Pierwszy powojenny tom jest kontynuacją edycji listów z lat 1922–1939. To...

Komentarze
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Świetna recenzja. Może kiedyś wydadzą zbiory emaili lub SMS-ów sławnych ludzi...
× 1
Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie. Listy 1944-1950
Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie. Listy 1944-1950
7/10
Tom zawiera 162 listy Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów z lat 1944–1950 i obejmuje całą zachowaną korespondencję z tego okresu. Pierwszy powojenny tom jest kontynuacją edycji listów z lat 1922–1939. To...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Wszyscy zakochani nocą
Japonia nie jest kobietą

Polska jest krajem konserwatywnym. Jeśli chodzi o pozycję kobiety w społeczeństwie, wciąż istnieją głęboko zakorzenione przekonania o roli, jaką powinna pełnić ona w życ...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą
Dzień
Co się może wydarzyć pomiędzy ludźmi

Moją pierwszą myślą po przeczytaniu książki „Dzień” Michaela Cunninghama jest to, że zwykłe, przeciętne życie może dostarczać bardzo bogatych motywów literackich. Nie ...

Recenzja książki Dzień

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl