Miasto z lodu recenzja

Miasto z lodu

Autor: @panika0 ·3 minuty
2014-10-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W końcu w moje ręce trafiła najnowsza powieść Małgorzaty Wardy "Miasto z lodu". Jest to kolejna już pozycja w moim ulubionym klubie "Kobiety to czytają!". Długo czekałam na tą książkę, wprost nie mogłam się doczekać kiedy zacznę ją czytać. Autorkę bardzo cenię i szanuję, dlatego zawsze z wielką przyjemnością sięgam po jej książki.

Teresa razem ze swoją trzynastoletnią córką Agatą wyrusza w podróż. Ich celem jest znalezienie domu i miejsca gdzie będą mogły rozpocząć nowe życie. Nie byłoby w tym nic dziwnego poza tym że kobieta od lat boryka się z afektywną chorobą dwubiegunową. Przez chorobę nie mogła uczestniczyć w życiu córki, a wychowaniem dziewczynki zajęła się babcia. Teresa postanawia wszystko zmienić i wynagrodzić córce swoją nieobecność. Właśnie wtedy w jej głowie rodzi się pomysł znalezienia nowego domu, dla siebie i córki, gdzie mogłyby być tylko we dwie i nadrobić utracony czas.
Jeżdżąc po całej Polsce, w końcu decydują się osiąść w małej górskiej miejscowości. Niestety mieszkańcy są do nich wrogo nastawieni. Zwłaszcza Teresa wzbudza sensacje, a co za tym idzie, nienawiść ze strony tamtejszych kobiet. Również Agata nie może odnaleźć się w nowej szkole, wśród nowych koleżanek i kolegów.
Ich życie zmienia się pewnego zimowego poranka, gdy nieprzytomna Agata zostaje odnaleziona w górach. Dziewczynka w stanie krytycznym zostaje przewieziona do szpitala gdzie zapada w śpiączkę. Nie wiadomo co tak naprawdę wydarzyło się w górach. Czy była to próba samobójcza, a może nieszczęśliwy wypadek? Czy ktoś ją zepchnął? Skąd wzięła się tam o tak wczesnej porze? I w końcu, kto zawinił? Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, cała wina spada na matkę. Ludzie oskarżają ją o zaniedbanie dziecka, a sprawą zaczyna interesować się policja i media. W miasteczku aż huczy, a Teresa zostaje wciągnięta w sam środek wydarzeń, tym samym stając się ofiarą ataków ze strony mieszkańców którzy na każdym kroku okazują jej swoją niechęć.

Książka Małgorzaty Wardy to opowieść o sile przetrwania, ale również o tym jak ogromna może być więź łącząca matkę i dziecko. Teresa pomimo choroby decyduje się walczyć i wynagrodzić córce wszystkie lata nieobecności. Za wszelką cenę stara się być dla niej dobrą matką. Niestety nie jest to łatwe będąc w nowym mieście, gdzie wszyscy ludzie nastawieni są negatywnie. Nie ma nikogo kto mógłby udzielić jej wsparcie i pomóc. Sama ciężko pracując musi zapewnić sobie i córce byt, poświęcając dziewczynce dużo mniej czasu niż powinna.
Ale czy już można mówić o zaniedbaniu? Dlaczego tak łatwo jest wyrazić osąd nie znając drugiego człowieka i sytuacji w jakiej się znalazł? A może ten ktoś nie miał wyboru?

"Miasto z lodu" jest książką trudną i skomplikowaną. Nie ma tu mowy o lekkim czytadle do poduszki. Autorka w swojej powieści porusza wiele tematów o których powinno się mówić. Między innymi kwestię wychowywania dziecka przez matkę chorą psychicznie. Czy od razu wyklucza ją to z bycia dobrym rodzicem? Co rozumiemy przez pojęcie "dobra matka"?
Mamy tutaj również problem odrzucenia, gdzie często ludzie którzy choć trochę różnią się od innych, zostają odtrąceni przez resztę społeczeństwa. Jest to dokładny obraz tego, jak okrutny potrafi być człowiek dla drugiego człowieka.

Muszę przyznać że książka zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Odkąd zaczęłam czytać nie opuszczało mnie przejmujące uczucie nadchodzącej tragedii. Przez cały czas czułam to napięcie i emocje które aż wylewały się z każdej kartki. Książka poruszyła mnie do głębi, a nawet wycisnęła parę łez.
Sama jestem mamą i wiem co znaczy lęk o własne dziecko, wiem ile trzeba włożyć pracy i wysiłku w wychowanie i wiem jak silna potrafi być matczyna miłość. Niejednokrotnie podczas czytania było mi żal Teresy i czułam wstręt do ludzi którzy ją gnębili. Przerażające jest to, że tacy ludzie są wśród nas i żyjąc w swoich małych miastach z lodu krzywdzą innych.
Małgorzata Warda napisała książkę która zmusza do refleksji, ale stawia przed nami również sporo pytań na które sami musimy znaleźć odpowiedzi. Chylę czoła przed autorką i gorąco zachęcam was do zapoznania się z tą pozycją. Tą książkę trzeba przeczytać!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto z lodu
2 wydania
Miasto z lodu
Małgorzata Warda
7/10
Seria: Mistrzynie Polskich Kryminałów

Agata ma trzynaście lat i prawie nie zna Teresy, swojej matki, kiedy ta zabiera ją w podróż po Polsce. Osiedlają się w niedużym górskim mieście, gdzie próbują na nowo nawiązać więź. Piękna, samotna ko...

Komentarze
Miasto z lodu
2 wydania
Miasto z lodu
Małgorzata Warda
7/10
Seria: Mistrzynie Polskich Kryminałów
Agata ma trzynaście lat i prawie nie zna Teresy, swojej matki, kiedy ta zabiera ją w podróż po Polsce. Osiedlają się w niedużym górskim mieście, gdzie próbują na nowo nawiązać więź. Piękna, samotna ko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Miasto z lodu" to poruszająca, wciągająca, dająca do myślenia i miejscami wzruszająca opowieść o matce i córce. Jest to książka, którą każda kobieta powinna przeczytać. Przeczytać spokojnie, z pełną...

@Justyna_K @Justyna_K

Pozostałe recenzje @panika0

Bańki mydlane
Bańki mydlane

Żyjemy pełnią życia. Stawiamy przed sobą cele i dążymy do ich realizacji za wszelką cenę. Mamy marzenia i plany. Cieszymy się młodością i wykorzystujemy ją jak najlepiej....

Recenzja książki Bańki mydlane
Bezczelna
Poznajcie "Bezczelną"

„Bez poświęcenia, nie ma zwycięstwa.” *str. 220 Zbyt duża pewność siebie, arogancja, nieliczenie się z nikim i z niczym, to tylko kilka cech które charakteryzują ludzi b...

Recenzja książki Bezczelna

Nowe recenzje

Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy
Wenecja
@w_ksiazkowy...:

Paul Strathern "WENECJA. OD MARCO POLO DO CASANOVY" współpraca Z czym wam się kojarzy Wenecja? Marco Polo, Casanova -...

Recenzja książki Wenecja. Od Marco Polo do Casanovy
Podążaj za księżycem
Podążaj za księżycem
@jjoollkkaa.20:

„Są w życiu takie chwile, kiedy zrobiliśmy już wszystko, co w naszej mocy. Wtedy powinniśmy nauczyć się odpuszczać i po...

Recenzja książki Podążaj za księżycem
Bug opowieść o rzece
Bug, opowieść o życiu
@aniabruchal89:

„Mądrzy ludzie traktują swoje życie jak kamienie, po których można przejść przez szeroką rzekę , każdy z nas od czasu...

Recenzja książki Bug opowieść o rzece
© 2007 - 2024 nakanapie.pl