Miasto szkła recenzja

„Miasto szkła” jest trzecim tomem cyklu Cassandry Clare „Dary Anioła”.
W tym cyklu zostanie wyjaśniona sytuacja Jocelyn, a Clary zrobi wszystko by odzyskać matkę.
Valentine zdecyduje się na wielki finał swojego wieloletniego, niszczycielskiego planu.
Jego wiedza i umiejętności w połączeniu z niezbyt korzystnymi dla bohaterów konsekwencjami dodadzą akcji tempa i pikanterii.
W Clave zajdą duże zmiany i dotychczasowe reguły zostaną podważone w celu ostatecznego powstrzymania nadchodzącego zła.
Clary dalej będzie rozwijać swoją moc tworzenia Run i połączy plany dzieci nocy.
Jej umiejętność tworzenia nowych znaków wzbudzi w radzie poważne obawy.
Wreszcie dowiemy się, jaki jest trzeci artefakt konieczny do przywołania Anioła.
Dowiemy się również, co Nocny Łowca może trzymać w piwnicy.
Nie braknie wątków miłosnych.
Clary określi swoje relacje z Simonem i Jace'em.
Również Alec zdecyduje, co zrobić ze swoimi uczuciami względem Jace’a, jak i Magnusa.
Czytelnicy znający i lubiący poprzednie cykle nie powinni czuć się rozczarowani a na pewno nie będą mogli doczekać się kolejnego cyklu:)
Bogate, lecz nieprzytłaczające opisy sprawiają, że można dokładnie wyobrazić sobie poszczególne miejsca akcji.
Nie zabraknie spisków, tajemnic oraz scen, które całkowicie zaskoczą czytelnika.
Powieść powinna zadowolić fanów magii, łowców, wilkołaków oraz wampirów.
Cykl „Dary Anioła” w marcu 2011 roku wzbogaci się o kolejną część "Miasto Upadłych Aniołów” (City of Fallen Angels).
Już nie mogę się doczekać:)))
Polecam wszystkim!!!!