Cassandra Clare jest amerykańską autorką, która przyszła na świat 21 lipca 1973 roku w Teheranie. W trakcie swojego życia kilkukrotnie zmieniała kraj zamieszkania, skończyła liceum Los Angeles, a także podjęła pracę w Nowojorskiej redakcji. Pisanie swojej debiutanckiej powieści rozpoczęła ona w 2004 roku, a niespełna trzy lata później została ona opublikowana przez jedno z amerykańskich wydawnictw.
Biorąc w swoje ręce trzeci tom cyklu "Dary Anioła" zaczęłam zastanawiać się nad jedną znaczącą kwestią. Otóż w wielu tego typu książkach młodzież traktowana jest niczym osoby dorosłe. Nie chodzi mi tutaj o samodzielnie podejmowane decyzje, czy też okazywane sobie nawzajem uczucia. Dużo bardziej zainteresował mnie fakt, iż w prawie każdej publikacji ukazywani są oni osoby niezwykle dojrzałe, jak na swój wiek, a przy okazji równie utalentowane. Zapewne wiele spośród tych cech zależy od wychowania bohaterów, a także warunków w jakich przyszło im żyć. Nie mniej jednak czasami brakuje mi tej beztroski i roztrzepania, które towarzyszyły mi jeszcze za czasów szkoły średniej, gdy największym moim zmartwieniem była czekająca mnie matura. Z drugiej strony cieszę się, iż w realnym świecie nie grozi nam atak ze strony nadprzyrodzonych istot, które czają się w pobliskich latach, czy też opuszczonych budynkach...
"Miasto szkła" przedstawia swoim czytelnikom wydarzenia, które mają miejsce niedługo po tym, jak główna bohaterka przy pomocy narysowanych przez siebie runów zniszczyła statek należący do Valentaine'a. Po rozmowie odbytej z dawną przyjaciółką swojej matki, Clarissa decyduje się na wyjazd do Alicante - stolicy Nocnych Łowców, w której ma nadzieję odnaleźć czarownika, który pomoże dziewczynie przywrócić Jocelyn do świata żywych. Zanim jednej do tego dojdzie na Clary i jej przyjaciół czekają różnego rodzaju przeciwności losu, które od samego początku robią wszystko, by obrana przez nich ścieżka przysporzyła im wielu zmartwień i niekończących się problemów...
Zagłębiając się w kolejnej lekturze Cassandry Clare zostałam mile zaskoczona. Okazała się ona bowiem doskonale przemyślana i jeszcze bardziej błyskotliwa, niż poprzednie dwa tomy cyklu. Amerykańska pisarka w profesjonalny sposób podeszła do swojej pracy i dzięki temu czytelnicy spotykają na swojej drodze bohaterów, którzy znacznie różnią się od tworów przedstawionych nam przez innych twórców. Wydarzenia mające miejsce w "Mieście szkła" są zwieńczeniem tego co spotykało Clary i jej przyjaciół już od dłuższego czasu. Czy Clarissie i Jasie uda się pokonać rosnące w siłę Valentaine'a? Jakie tajemnice kryje przed nimi mężczyzna, który okazał się być w przeszłości mężem Jocelyn Fray? Jaka okaże się decyzja Clave w sprawie przyłączenia się do wojny fantastycznych postaci?
Jeśli jesteście zainteresowani znalezieniem odpowiedzi na te pytania, to gorąco zachęcam Was do zapoznania się z tym cyklem. Zapewniam, że znacznie różni się on od wszystkich tych, z którymi miałam do czynienie w ciągu kilku ostatnich lat. Nie znajdziemy w nim bowiem sielankowości, a niekończąca się liczbę wyzwań, które sprawią, iż główna bohaterka pozna prawdę na temat siebie samej, a także otaczającego ją świata.
Wydawnictwo MAG, marzec 2010
ISBN: 978-83-7480-162-1
Liczba stron: 515
Ocena: 8/10
Recenzja opublikowana została na:
[
http://recenzje-leny.blogspot.com/2011/10/cassandra-clare-miasto-szka.html#more]