Wieczny powrót Clary Hart recenzja

Gdyby ktoś kiedyś powiedział Wam, że będziecie musieli w kółko powtarzać jeden dzień z życia, które prowadzicie to, co byście na to powiedzieli? 🤔 Napełniłoby Was to szczęściem czy przerażeniem?
**
**
**
„Większość ludzi nie lubi zmian. Lubią starą, sprawdzoną monotonię, nie ryzyko”.

Drogi czytelniku.
Dziś zostaniesz złapany w pętlę, będziesz skazany na przeżywanie tych samych 24 godzin w kółko. Będziesz próbował zapobiec strasznym wydarzeniom z imprezy. Chodź, zobaczymy czy ci się to uda. 🫴🏼

Powieść „Wieczny powrót Clary Hart” zainteresowała mnie wyglądem okładki, jak i opisem. Tym razem zrobiłam wyjątek i postanowiłam go przeczytać, aby zobaczyć czy książka będzie w moim klimacie. Byłam nastawiona do niej pozytywnie, lecz koniec końców, nie wywarła takiego wrażenia, jakbym chciała i oceniłam ją na całe 5/10 ⭐️

A cóż takiego mi w niej nie zagrało? Przede wszystkim to, że od samego początku nie mogłam się totalnie w nią wkręcić, dodatkowo miałam wrażenie, iż jest napisana tak chaotycznie, że nic z niej nie rozumiem, a akcja nieco się wlekła. Jakoś w połowie książki zaczęłam się domyślać, o co tak właściwie chodzi. Aczkolwiek to nie ratowało sytuacji, bo bohaterowie byli jacyś tacy mało wyraziści. Najbardziej irytował mnie Anthony tym swoim takim luzackim podejściem. Nie widział nic złego w tym, że krzywdzi innych. 🙈

Jedyne co mi się podobało w tej powieści, to obnażenie niektórych postaci, pokazanie ich prawdziwych twarzy, dzięki czemu okazywało się, że mimo iż znamy kogoś całe życie, to tak naprawdę nie znamy ich wcale. Przemiana głównego bohatera i pogodzenie się wreszcie ze śmiercią bliskiej osoby również było jak najbardziej na plus. Powieść w pewien sposób ukazuje nam złożoność nastoletnich relacji między płciami. Jak wiadomo, nastolatkowie mają problem z wyrażaniem uczuć.

Książka porusza ważne tematy takie jak wykorzystywanie dziewczyn, śmierć bliskiej osoby, złych zachowań nastolatków dlatego jest 16+.

Pomysł z pętlą czasu bardzo ciekawy, jednakże według mnie potencjał niewykorzystany do końca. 🙂