Czarownica znad Bełdan recenzja

Mazurskie bajanie, lecz czy to tylko bajka???

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2024-02-26
Skomentuj
40 Polubień
Kolejna moja książka z mojej starej biblioteczki, wnuczki przyniosły ja ze strychu i jak niemal każdy weekend, czytam im różne baśnie, bajki i bajeczki...

Tytułowa "Czarownica znad Bełdan" to jedna z osiemnastu baśni warmińsko-mazurskich, w których autor nawiązuje do dawnych wierzeń ludowych. Wszystkie baśnie rozgrywają się nad jeziorami, autor bardzo sprawnie opisuje charakterystyczne krajobrazy. Ja czytałam w dzieciństwie kilka razy tę książkę, więc część historii pamiętam dobrze do dziś.

"Było to dawno, bardzo dawno temu. Ci, co widzieli i słyszeli, opowiedzieli drugim, ci z kolei swoim dzieciom i wnukom,
a ponieważ nikt w opowieści skąpy nie był, opowieść rosła i rosła."
Historia Anny z baśni "Czarownica znad Bełdan" od zawsze mi się podobała, tak jak ona bardzo lubiłam jarzębinę i czekałam na jej owoce, żeby zrobić sobie korale. Co prawda ona dostała swoje korale od czarownicy, lecz inne dziewczęta chcąc mieć takie same, pytały ją o to, skąd je wzięła, bo odkąd je zaczęła nosić, od razu wypiękniała. Wszystkie tak chciały.
Lecz Anna nie chciała zdradzić swojej tajemnicy, więc im odpowiadała:
"- Byłam w lesie nad strumykiem, tam gdzie rośnie jarzębina. Jarzębinie się skłoniłam, o korale poprosiłam."
Co było dalej a nawet to, co było wcześniej to już sami musicie sobie przeczytać. Jeżeli oczywiście macie na to ochotę.

Nie może być baśni z regionu mazurskiego bez obecności wszędobylskiego kłobuka oraz snującego się po terenie Warmii i Mazur Smętka...
Jeśli chcesz poznać historię o najznaczniejszym z kłobuków, jakie się urodziły w tamtych czasach, lub o dobrym duchu krainy jezior - Smętku, albo o dobrych i złych przygodach parobka Roztropka, o diabłach z Czarciej Wyspy, o Królowej jezior, o królewiczach i królewnach, lecz także o zwykłych ludziach, to musisz przeczytać tę książkę.
Moim zdaniem to bardzo cenny zbiór regionalnych baśni, które warto poczytać dzieciom, chociaż nie tylko dzieci mogą się wielu rzeczy z nich nauczyć.
Dla mnie dużą zaletą jest również to, że znam wszystkie jeziora i miejsca, o których opowiada autor. To mój region, więc głupio byłoby nie znać...

"Ale jeszcze dzisiaj pokazują starzy ludzie w Mikołajkach miejsce, gdzie stała kuźnia. Stoi tam wielki, drewniany król Sielaw.
On jeden przechowuje w pamięci wszystko, co tu zostało opowiedziane."
Te legendy są może trochę mniej znane, bo tylko trzy razy były wydane, a szkoda. Najbardziej znana jest baśń stanowiąca tytuł całego zbioru a nawet został nakręcony swego czasu animowany film, lecz moim zdaniem niezbyt oddający cały klimat i dramaturgię tej opowieści.
Te baśnie są dość oryginalne a nawet intrygujące, dają wiele do myślenia i na dodatek nie wszystkie mają szczęśliwe zakończenia, i pewnie dlatego bardziej się je pamięta.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-26
× 40 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarownica znad Bełdan
3 wydania
Czarownica znad Bełdan
Klemens Oleksik
9/10

Bajki, podania i legendy z Warmii i Mazur. Zawartość zbioru: - Czarownica znad Bełdan - O czarcie z Tałckiego Bagna, który chciał zostać kowalem - Pierścień królewny - Legenda o diamentowym pierście...

Komentarze
Czarownica znad Bełdan
3 wydania
Czarownica znad Bełdan
Klemens Oleksik
9/10
Bajki, podania i legendy z Warmii i Mazur. Zawartość zbioru: - Czarownica znad Bełdan - O czarcie z Tałckiego Bagna, który chciał zostać kowalem - Pierścień królewny - Legenda o diamentowym pierście...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maciejek7

Kolekcjoner lalek
Dziwna kolekcja...

“Przemoc zawsze zostawia ślad. Tego nie da się zmazać.” "Kolekcjoner lalek " to pierwsza część z nowego cyklu Katarzyny Bondy. Lena Silewicz jest młoda policjantką, zaw...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Czarna wdowa
Nienawiść to straszne uczucie. Niszczące.

"Czarna wdowa" Marka Stelara to druga po "Ptaszniku" część z serii "Heinrich Vogel". To dość mroczna podróż w przeszłość głównego bohatera. Poprzednia część skończyła si...

Recenzja książki Czarna wdowa

Nowe recenzje

Noc poślubna
Noc poślubna
@ladybird_czyta:

Czy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszł...

Recenzja książki Noc poślubna
Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Śledztwo
@snieznooka:

„Śledztwo w sprawie Nadzwyczajnej” to trzeci tom cyklu Urząd do spraw dziwnych autorstwa Mateusza Cieślika. Nie spodzie...

Recenzja książki Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd
@snieznooka:

„Urząd do spraw dziwnych” to pierwszy tom cyklu autorstwa Mateusza Cieślika, przedstawiając świat, na który niewielu by...

Recenzja książki Urząd do Spraw Dziwnych
© 2007 - 2025 nakanapie.pl