Matnia recenzja

"Matnia"

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2021-08-04
Skomentuj
18 Polubień
„Życie ze snu, które powoli zmienia się w koszmar.”

Zuzka od zawsze miała pod górkę, całe swoje życie musiała walczyć z przeciwnościami losu. Jest wychowanką domu dziecka to tam zaprzyjaźniła się z Agatą. Ich przyjaźń nierozerwalnie trwa do dziś, są jak siostry. Jej dotychczasowy partner okazał się oszustem, zastawił ją z dwumilionowym długiem, bliźniaczą ciążą i wszelki słuch po nim zaginął. Dziewczyna jest załamana, nie ma nikogo, kto mógłby jej pomóc. Dość nieoczekiwanie w jej życiu pojawia się Marek, Zuza nie dowierza swojemu szczęściu i jest pełna wątpliwości. Ten człowiek zaskakuje ją na każdym kroku. Jest troskliwy, wyrozumiały, cierpliwy, cieszy się i akceptuje jej ciążę. Po jakimś czasie proponuje, aby wspólnie zamieszkali w jego rodzinnym domu w Toporzycach. Zuza pełna obaw zgadza się. Marek, który pracuje w Niemczech regularnie wyjeżdża zostawiając Zuzę zupełnie samą. Ta pozostawiona sama sobie, skazana na dziwnie zachowujących się sąsiadów, niepokojący mrok czający się za oknem, zatrważające odgłosy, jest coraz bardziej przerażona…

Cały czas odczuwamy nerwowe napięcie, tak jakby zło czekało, aby się ujawnić. Prolog zafundował nam niesamowity klimat grozy. Później jest trochę spokojniej, widzimy codzienność naszej bohaterki, z czym musi się mierzyć. Pan Piotr bardzo wiarygodnie ukazał jej rozterki, szybsze drgania serca, narastający strach, niepewność, przerażenie, wręcz panikę. Ciekawie, autentycznie, wnikliwie ukazani bohaterowie. To zwykli ludzie, jakich spotykamy w naszej codzienności. Zuzę polubiłam, chociaż jej naiwność i bezmyślność bardzo mnie irytowały. Współczułam jej, potrafiłam zrozumieć.

Posępny, przygnębiający klimat, duszna atmosfera, mroczne tajemnice i niepewność dominują w całej powieści. Ludzie, sąsiedzi, ich dziwne zachowanie. Oni coś wiedzą, ale wszyscy są w zmowie milczenia. Komu można zaufać? Bardzo realne, wręcz namacalnie oddany urok i groza miejsca gdzie toczy się akcja. Groźny, tajemniczy las, jezioro, szuwary, pobliskie bagna. Liczne domysły, koszmary senne, samotność, ciągłe zmaganie się z natłokiem myśli.

Wciągająca, intrygująca, bardzo dobrze opowiedziana historia, od której trudno się oderwać. Obyczajowość idealnie miesza się z elementami grozy. Niesie przesłanie i daje do myślenia. Zakończenie jest genialne, mocne, niespodziewane, zapada w pamięć. Słowa od Autora na końcu książki, nadają tej powieści zupełnie inny wymiar. Bardzo polecam, rewelacyjnie spędzony czas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-04
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matnia
Matnia
Przemysław Piotrowski
7.2/10

Skrzypiące pod nogami deski. Wiatr wyjący na zewnątrz. Gałęzie poruszające się za oknami. Nieprzenikniony mrok, w którym coś się czai… Zuza nigdy nie miała zbyt wielkiego szczęścia, ale zawsze jak...

Komentarze
Matnia
Matnia
Przemysław Piotrowski
7.2/10
Skrzypiące pod nogami deski. Wiatr wyjący na zewnątrz. Gałęzie poruszające się za oknami. Nieprzenikniony mrok, w którym coś się czai… Zuza nigdy nie miała zbyt wielkiego szczęścia, ale zawsze jak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bez pracy, bez przyszłości i bez perspektyw na dalsze życie do tego w ciąży i z ogromnym długiem? Brzmi jak scenariusz do taniego melodramatu, w którym w zupełnej beznadziei pojawia się wybawiciel. Z...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Zbierałam się chyba tydzień aby napisać kilka słów o książce "Matnia" Przemysława Piotrowskiego. Książce słabej, przewidywalnej jeśli chodzi o fabułę, którą wysłuchałam do końca chyba jedynie siłą wo...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Świąteczna mozaika
"Świąteczna mozaika"

“Życie nie składa się z samych doniosłych momentów, tego co spektakularne i dramatyczne, ale tworzą je małe, ciche chwile, które nadają mu sens i głębię". Jaśmina jest ...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Czarna sukienka
"Czarna sukienka"

“Straszny jest los tych, co idą walczyć, ale tych, co zostają w domu, wcale nie lepszy”. Kolejny raz Autorka przenosi nas w czasie. Dwie zupełnie różne kobiety, dzieli ...

Recenzja książki Czarna sukienka

Nowe recenzje

Życie i myśli JW Pana Tristrama Shandy
"Dlaczego najnaturalniejsze funkcje w życiu lud...
@maslowskima...:

Jakakolwiek próba oddania zachwytu nad książką Laurence’a Sterne’a jest z góry skazana na porażkę. Niemożliwym staje si...

Recenzja książki Życie i myśli JW Pana Tristrama Shandy
Serce w grze
Serce w grze
@zaczytana.a...:

„W tym meczu stawką będzie... miłość...” W swojej najnowszej książce „Serce w grze” Justyna Wnuk przedstawia pełną e...

Recenzja książki Serce w grze
Jesteś moim słońcem
Jesteś moim słońcem
@zaczytana.a...:

„Nigdy nie wiesz, kto nad tobą czuwa...” Debiutancka powieść K.K. Rowet, „Jesteś moim słońcem”, to poruszająca histori...

Recenzja książki Jesteś moim słońcem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl