Nowe przygody skarpetek recenzja

Mamo, a poczytasz o śmierdzących skarpetach?

Autor: @asiaczytasia ·1 minuta
2023-01-05
Skomentuj
7 Polubień
„Mamo, a poczytasz o śmierdzących skarpetach?” takie pytanie ostatnio często pada z ust mojej córki. Co prawda słowo „śmierdzące” nie wywołuje przyjemnych skojarzeń, ale skoro punktem wyjściowym kolejnych historii o przygodach skarpetek jest kosz na brudną bieliznę, możemy przypuszczać, że nie są one pierwszej świeżości. Jakie te skarpety by nie były moje dziecko bardzo się z nimi polubiło. Z entuzjazmem sięgnęliśmy po drugi tom cyklu. Szczególnie, że autorka obiecuje, iż „Nowe przygody skarpetek” są jeszcze bardziej niesamowite.

Początkowo trudno było mi uwierzyć Justynie Bednarek. Wszak już pierwszy tom jest dość szalony, ba sam pomysł napisania książki o skarpetach wydaje się zwariowany. A jednak. Jaką trzeba mieć wyobraźnię, żeby napisać opowieść o skarpecie, która poleciała w kosmos, o skarpecie, która została superbohaterem, o skarpecie duchu, albo o skarpecie asystentce Świętego Mikołaja. Takich niesamowitych opowieści znajdziecie w „Nowych przygodach skarpetek” aż 13.

Ja w dalszym ciągu będę zachwycać się przebojowością skarpetek. Niepozorna część garderoby. Zazwyczaj w ogóle jej nie widać. Co prawda ostatnio moda coraz bardziej przykłada wagę do odpowiedniego ich doboru, jednak nie oszukujmy się, że na co dzień ubieramy pierwsze lepsze. Justyna Bednarek nadała im charakter i czasami wędrówka prowadzi je zgodnie z temperamentem (np. ciepła, pomocna skarpetka z merynosów), a czasem trochę na przekór (np. leniwa, sportowa skarpeta). Je wszystkie łączy jedna rzecz, kiedy nie są zadowolone ze swojej sytuacji dążą do zmian. Nie boją się uciec przez dziurę pod pralką, szukać przygód i spełniać marzeń.

Na uwagę zasługuje również warstwa językowa. Justyna Bednarek pamiętała o „tekstylnym” dobrze słów, dzięki czemu książka jest całkiem zabawna i nawet wiarygodna – oczywiście na ile wiarygodna może być bajka o gadających ubraniach. Przykład, który utkwił mi w głowie to, kiedy skarpeta słuchała jakiejś opowieści i była nie podekscytowana, a naelektryzowana. Takich smaczków uważny czytelnik znajdzie sporo.

Skarpety może nie są świeże, ale cykl autorstwa Justyny Bednarek to powiew świeżości w literaturze dziecięcej. Ożywienie ubrań okazało się pomysłem oryginalnym i genialnym. A to jak pisarka opracowała swój pomysł zasługuje na gromkie brawa. Czegoś takiego w wśród publikacji dla dzieci nie było i... odruchowo napisałabym, że nie będzie, ale życzę młodym czytelnikom, jak najwięcej takich niezwykłych książek.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowe przygody skarpetek
Nowe przygody skarpetek
Justyna Bednarek
8.3/10
Cykl: Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek, tom 2
Seria: Latawiec

Pakiet dwóch książek: Nowe przygody skarpetek i Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek to niezwykle śmieszne bajki o skarpetkach, które napisała Justyna Bednarek. Książki zilustrował Daniel de Lato...

Komentarze
Nowe przygody skarpetek
Nowe przygody skarpetek
Justyna Bednarek
8.3/10
Cykl: Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek, tom 2
Seria: Latawiec
Pakiet dwóch książek: Nowe przygody skarpetek i Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek to niezwykle śmieszne bajki o skarpetkach, które napisała Justyna Bednarek. Książki zilustrował Daniel de Lato...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej czytam, tym trudniej znaleźć mi rzeczy, które mni...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje wezwany komendant Martin Servaz z przykazem, aby wy...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka