Wszystkie moje sekrety recenzja

„Wszystkie moje sekrety” to debiut młodej autorki Weroniki Czaplarskiej. Aż trudno uwierzyć, że dwudziestodwuletnia dziewczyna napisała taką dojrzałą powieść. Ciekawa jestem czy miejscem akcji swojej, jak do tej pory jedynej powieści, uczyniła Szkocję ze względu na to, że tam była, czy z sentymentu. Niestety nie znalazłam takiej informacji.

Główną bohaterką i narratorką jest Mary Grey. Poznajemy ją, gdy przybywa do zimnego, deszczowego miasta Greenmory w Szkocji. Nie jest to pora ani miejsce na wakacyjny pobyt, więc przybycie i osiedlenie się jej w tym miejscu wzbudza duże zainteresowanie i ciekawość mieszkańców. Mary szybko integruje się ze społecznością miasteczka, poznaje tradycje, zwyczaje i lokalne potrawy. Bardzo dobrze opisane jest to miasteczko i lokalna kultura. Mieszkańcy się znają, mogą na siebie liczyć, są uczynni i przyjacielscy. wobec siebie. Dużą pomoc Mary w poznaniu mieszkańców otrzymała od życzliwej Fii MacLean. Chciałoby się kogoś takiego mieć w swoim otoczeniu. Czytelnik dowiaduje się, że Mary Grey ma jakąś tajemnicę, ale długo musi czekać na jej rozwiązanie. Autorka trzyma czytelnika w napięciu, nie podaje wszystkiego od razu, dawkuje napięcie, podsyca ciekawość. Możemy się domyślać, że jakieś znaczenie będzie miała historia opisana w prologu. Akcja książki toczy się powoli, podobnie jak życie mieszkańców Greenmory. Dużo w powieści jest opisów, za którymi nie przepadam, ale tu mi nie przeszkadzały. Malownicze opisanie Greenomroy powoduje, że chciałoby się w nim zamieszkać, wybrać się do baru i porozmawiać przy piwie z mieszkańcami. Zarówno główni jak i poboczni bohaterowie są dobrze scharakteryzowani. Postać Mary i Frasera otacza aura tajemnicy, oboje mają swoje sekrety, aby je poznać czytelnik musi dotrwać do końca książki.

Czekałam na rozwiązanie zagadki sekretów Mary, ale tego czego się dowiedziałam to nie spodziewałam się. Zakończenie powieści jest otwarte, myślę, że po przychylnym przyjęciu jej przez czytelników nastąpi kolejna część i poznamy dalsze losy Charlotte.