Malokkio recenzja

Malokkio

Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2012-09-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„A potem znów wszystko prysło, odjeżdżając jak napisy końcowe”


Muszę przyznać, że do kupna tej książki w dużej mierze przyczynił się sam tytuł. Dziwny, inspirujący ale już gdzieś zasłyszany przeze mnie. Poza tym czytając nazwisko autorki wiedziałam, że już gdzieś o niej słyszałam w mediach. I nie pomyliłam się.

Agata Malesińska bowiem to pisarka, dziennikarka ale również scenarzystka filmowa i telewizyjna. Swoją pierwszą powieść pt. „Aby do pełni” wydała pod pseudonimem Agata Harrison. Pani Agata jest autorem scenariusza i dialogów w wybranych odcinkach „Niani”, „Heli w opałach” czy „Samego życia”. W internecie możecie znaleźć blog pisarki, aby zasięgnąć o niej więcej informacji.

Tytułowe Malokkio to według ludowych przesądów złe oko, złe spojrzenie, które przynosi nieszczęście osobie, na która się spojrzało. Taką właśnie przypadłość zauważa u siebie pewnego dnia dwudziestodziewięcioletnia Daria pracująca na recepcji. Ludziom, którzy w jakiś sposób wyrządzają jej krzywdę, praktycznie natychmiast zdarzają się nieszczęśliwe wypadki, a nawet niespodziewana śmierć. Bohaterka w takiej sytuacji nie wie co robić, jak pozbyć się tego daru, a zarazem przekleństwa.

Kluczem do rozwiązania zagadki jest zaginiona księga „Malokkio”, którą posiada Marina i jej sługa Szczurowaty, członkowie sekty poszukujący mesjasza. Daria nie zdaje sobie sprawy, że według sekty to właśnie ona jest mesjaszem i to jej grozi wielkie niebezpieczeństwo. Na szczęście dziewczyna może liczyć na aspiranta policyjnego Dawida, który dzięki swojemu wścibstwu i ambicji odkryje tajemnicę złego oka.

Agata Malesińska stworzyła bardzo barwne postacie w swojej powieści. Oprócz wyżej wymienionych, czytelnik spotyka na kartach książki sepleniącą dziesięciolatkę, która wykonuje działania matematyczne na numerach rejestracyjnych samochodów, dwóch bezdomnych Ireneusza i Franciszka oraz moim zdaniem najbardziej zapadającą w pamięć postać - bezdomną socjolożkę - doktorantkę, która z miłości do hazardu straciła wszystko.

Autorka operuje lekkim piórem, śmieszne dialogi i wyraziste postacie opisane są niewyszukanym językiem. Nie ma rozwlekłych opisów nużących czytelnika, cały czas coś się dzieje. Dobrze rozbudowana fabuła zachęca do sięgania po kolejne kartki. Nie ma również jednego, głównego bohatera o czym pisze autorka we wstępie. Myślę, że tę powieść mogę określić jako thriller przygodowy z nutką fantastyki. Nie mam tak naprawdę do czego się doczepić. „Malokkio” to przyjemne czytadło na nudny wieczór.

Intryguje mnie natomiast ostatnie zdanie we wstępie autorki:

„Tylko że akurat ta bajka wydarzyła się naprawdę”

Czyżby Agata Malesińska czerpała z życia inspirację do napisania tej historii? Jestem zaciekawiona czy pewne wątki mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Pozostaje więc z uczuciem niedosytu. A książkę oczywiście polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-09-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Malokkio
3 wydania
Malokkio
Agata Malesińska
8/10

„Malokkio” to „złe spojrzenie”. Ktoś, kto jest nim obdarzony, ściąga nieszczęście na innych. Według pewnej osobliwej religii, spisanej w zaginionej księdze, posiadacz „złego oka” jest mesjaszem. Pewne...

Komentarze
Malokkio
3 wydania
Malokkio
Agata Malesińska
8/10
„Malokkio” to „złe spojrzenie”. Ktoś, kto jest nim obdarzony, ściąga nieszczęście na innych. Według pewnej osobliwej religii, spisanej w zaginionej księdze, posiadacz „złego oka” jest mesjaszem. Pewne...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Noc wigilijnych cudów
Magia świąt

"To, co nas spotyka, jest często kwestią naszych wyborów i priorytetów". Ta świąteczna powieść nie pachnie żadną wigilijną potrawą, a jednak nie sposób nie poczuć dzi...

Recenzja książki Noc wigilijnych cudów
Śladami Amber
Nie było jej bez niego

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo na całe życie, tak samo piękne, co niebezpieczne. ...

Recenzja książki Śladami Amber

Nowe recenzje

Sky Is The Limit
Sky is the limit
@Zaczytany.p...:

"Sky is the limit" ~ A. P. MIST, N. Kulpińska (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] Na myśl o tym, że za jakieś...

Recenzja książki Sky Is The Limit
Zerwane zaręczyny
Zaręczyny, róże bez kolców i pasta łososiowa
@beatazet:

Agatha Christie po raz kolejny zabiera czytelników w świat pełen tajemnic, intryg i zaskakujących zwrotów akcji w swoje...

Recenzja książki Zerwane zaręczyny
Schronisko pod Srebrnym Aniołem
Schronisko pod Srebrnym Aniołem
@dzagulka:

To moje kolejne spotkanie z twórczością Natalii Przeździk i jak miało to miejsce przy poprzednich książkach, również ba...

Recenzja książki Schronisko pod Srebrnym Aniołem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl