Malice recenzja

MALICE

Autor: @za_czytamm ·2 minuty
2022-06-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Zaakceptuj swój dar. Przyjmij to dziedzictwo. Dziką, niewykorzystana moc. Jesteś doskonała”.

„Malice” autorstwa Heather Walter dziś ma swoją premierę🍾🍷.

Jest to retelling śpiącej królewny 😪👸jednak nie taki dokładnie przekalkowany. Nie myślcie więc, że fabuła tej książki potoczy się dokładnie tak jak w oryginalnej baśni. Autorka jedynie zapożycza odrobinę jej magii, by wpleść ją w swoją powieść.

A jak jej to wyszło?

Początek historii jest dość lekki. Fabuła, choć od początku intryguje, to rozkręca się powoli. Miało to swoje plusy i minusy. Z jednej strony lubię, jak od początku coś się dzieje, a z drugiej strony takie tempo akcji znacznie ułatwiło mi wczuć się w klimat książki.

Punktem zwrotnym rozkręcającym całą fabułę jest przyjęcie urodzinowe książeczki Aurory🌹. Także to właśnie wtedy poznajemy jej postać i widzi się nam ona jako dziewczyna zbuntowana, urokliwa, inteligenta, nieco ironiczna jednak także przepełniona goryczą. A przy tym wszystkim z opisu wynika, że jest niesamowitą pięknością. Wręcz idealny materiał do zakochania się.

Nasza tytułowa bohaterka Alice lub raczej Malice jak nazywają ją inne Łaski wydaje się być zupełnym przeciwieństwem Aurory. Mieszaniec niepasujący do świata, w którym się znalazł. Dziewczyna o potężnej jeszcze w pełni nieznanej mocy, ale i o dobrym sercu. Tylko zaraz nie pomyślcie, że to jakaś męczennica🙅‍♀️. O nie, nie. Alice potrafi pokazać pazurki i nie jednym zaskoczyć.

Obie dziewczyny chodź, wychowane w dwóch zupełnie odmiennych środowiskach już przy pierwszym spotkaniu odkrywają, że nie różnią się aż tak bardzo, jak mogłoby się wydawać.

Rozwój ich relacji jest jednym z lepszych wątków w książce. Wszystko jest, przedstawione tak jak powinno być. Pierwsze spotkanie, a z nim pojawiający się błysk zainteresowania. Wspólne tajemnice, cel, a ostatecznie przyjaźń, która w końcu przemienia się w uczucie głębsze i cieplejsze. Takie potrafiące złamać każdą klątwę, a przynajmniej według bajkowych wierzeń 👩‍❤️.

W książce pojawiają się, także inne postacie warte uwagi jednak nie będę wam tu wszystkich wymieniać.

Ogólnie rzecz ujmując, charakterystyka postaci w tej lekturze jest bardzo dobra. Fabuła zresztą również. Wszystko ma ręce i nogi, wątki intrygują, a motyw magii rewelka. Cała historia jest nią przepełniona. Ja to uwielbiam

A o zakończeniu już nie wspomnę… nie no dobra muszę coś powiedzieć. No co tam się działo?! Istny rollercoaster wrażeń i emocji. Myślisz, że to już koniec, a to jeszcze coś i jeszcze. To się nazywa końcówka z przytupem.

Mnie się ta książka bardzo podobała. Wciągnęłam się w nią i świetnie się bawiłam podczas czytania. Baśnie to wciąż mój świat dlatego z przyjemnością pozwoliłam się oczarować.

Zachęcam was do tego samego.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Malice
Malice
Heather Walter
7.2/10
Cykl: Malice, tom 1

Aurora to ostatnia spadkobierczyni tronu królestwa Briaru. Uprzejma, łaskawa, piękna i naznaczona starożytną klątwą. Jak każdą księżniczkę z tego rodu czeka ją śmierć w dniu jej dwudziestych pierwszy...

Komentarze
Malice
Malice
Heather Walter
7.2/10
Cykl: Malice, tom 1
Aurora to ostatnia spadkobierczyni tronu królestwa Briaru. Uprzejma, łaskawa, piękna i naznaczona starożytną klątwą. Jak każdą księżniczkę z tego rodu czeka ją śmierć w dniu jej dwudziestych pierwszy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Malice" to retelling Śpiącej Królewny z perspektywy Diaboliny - a ponieważ uwielbiam koncept historii opowiadanych przez antagonistów, ogromnie byłam ciekawa tej pozycji. I... w gruncie rzeczy jeste...

@kotwksiazkach @kotwksiazkach

Alyce za sprawą swoich zdolności, zostaje oddana do Domu Lawendowego, gdzie wraz z innymi dziewczynami tworzy eliksiry dla arystokracji. Dziewczyna jako jedyna włada złą magią, jest Mroczną Łaską. W ...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @za_czytamm

Kierunek miłość
Kierunek miłość

Do zakochania jeden lot! Nigdy nie wydarzyło się między nimi nic romantycznego. Są przyjaciółmi i tyle. Nie widują się na co dzień, jednak co roku w grudniu Molly spę...

Recenzja książki Kierunek miłość
Bloodfever
Bloodfever

Drugi tom bestsellerowego cyklu „Fever” Karen Marie Moning w nowym tłumaczeniu! Powieść z gatunku new adult, w której magia i mrok splatają się z mitami i historią Irlan...

Recenzja książki Bloodfever

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl