Maleńka recenzja

"Maleńka", Anna H. Niemczynow

Autor: @kasienkaj7 ·3 minuty
2023-08-22
Skomentuj
1 Polubienie
"Maleńka, maleńka, moja maleńka córeńka - szeptała Zofia. - Tak bardzo Cię kocham, że aż brakuje mi tchu. Tak bardzo chciałabym widzieć jak dorastasz, jak stajesz się niezależna, jak rodzisz dzieci, a ja staję się babcią."

Jak to się dzieje, że ścieżki w naszym życiu tak bardzo się gmatwają? Mamy konkretne plany i pragnienia, i robimy wszystko co w naszej mocy, by je zrealizować. Niestety po drodze coś idzie nie tak, bo nagle znajdujemy się w miejscu w którym wcale nie chcieliśmy być, robimy rzeczy, o które w ogóle byśmy się nie podejrzewali... czy to świadczy o tym, że jesteśmy złymi ludźmi? A może po prostu naciski z zewnątrz i nasze próby dostosowania się do otoczenia przynoszą odwrotny do zamierzonego skutek?

Zofia Wolant-Abramowicz jest przykładną żoną i matką. Mieszka w pięknym domu z mężem, którego pozazdroszczą jej wszystkie kobiety. Niestety Leon zdaje się być tego w pełni świadomym i szczodrze rozdaje uśmiechy swoim adoratorkom. Nie, ten mężczyzna nie zdradza, gdyż to nie leży w jego naturze, ale ignorowanie swojej małżonki i kokietowanie w tym czasie innych pań - już tak. Z pozoru szczęśliwe małżeństwo pierze swoje brudy za zamkniętymi drzwiami, a nieporozumienie między małżonkami zdaje się narastać z dnia na dzień. W miarę rozwoju akcji na jaw wychodzą też inne konflikty. Czy trwanie w takim związku jest możliwe, a może należałoby zapytać - właściwe?

"Maleńka" to niezwykle złożona powieść, w której mamy do czynienia z wieloma różnymi kwestiami. Z początku widzimy konflikt między Zofią i Leonem, zaś z biegiem czasu odkrywamy towarzyszące mu okoliczności: dostrzegamy czego był powodem oraz jakie efekty pociągnął za sobą. Obserwujemy metamorfozę głównych bohaterów, którzy zdają się podążać w przeciwległych kierunkach.
Czy dane im będzie spotkać się gdzieś pośrodku, a jeśli tak, to jak będzie to wyglądać?

"Maleńka" to moje pierwsze spotkanie z piórem Anny H. Niemczynow i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem. Choć do tej pory nie udało mi się przeczytać żadnej książki autorki, to z ogromnym zaangażowaniem śledzę jej media społecznościowe. Właśnie dzięki temu jestem w stanie zauważyć uderzające podobieństwo przeżyć Zofii do tych, które miały miejsce w rzeczywistym życiu pisarki. Z tekstu wyłania się obraz przesympatycznej kobiety, niby Ani, a jednak nie Ani. Choć zdaję sobie sprawę, że uwieczniona na kartach książki historia jest fikcją, zaczełam się zastanawiać nad jej granicami. W którym momencie to prawda wychodzi na prowadzenie?

Anna H. Niemczynow to osoba publiczna znana z afirmacji życia i postępowania w zgodzie ze sobą. Takie też przesłanie przyświeca "Maleńkiej". Na przykładzie Zofii widzimy możliwe skutki życia w sprzeczności z własnym ja i tłamszenia swoich potrzeb. Autorka przestrzega nas też przed brakiem komunikacji w związku, które może mieć katastrofalne konsekwencje. Tak naprawdę, gdyby relacje Zofii i Leona były inne, zakończenie tej historii miałoby też zupełnie inny charakter.

Właśnie. Zakończenie.
Zupełnie niespodziewane! Po prostu brakuje mi słów, które mogłyby oddać moje emocje. Nie chciałabym Wam tu zdradzać zbyt wiele, więc napiszę tylko, że nie wpadłabym na nie w najśmielszych snach! Dzięki niemu ta historia ma charakter jeszcze bardziej zbliżony do prawdziwego życia, które przecież zaskakuje nas w najmniej spodziewanym momencie i to niekoniecznie w pozytywny sposób.

"Maleńka" to wyjątkowa powieść, która skłania nas do refleksji nad własnym życiem, zmusza do przemyślenia pewnych kwestii, na które często nie zwracamy uwagi, a które kształtują nasze życie. Tak naprawdę, to w głownej mierze właśnie od nas zależy jak będzie ono wyglądało.

Moja ocena 9/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Maleńka
Maleńka
Anna H. Niemczynow
8.2/10

Zofia Wolant-Abramowicz, z zawodu tłumaczka, ma na koncie nieudane małżeństwo i córkę z tego związku. Kobieta wychodzi ponownie za mąż za mężczyznę będącym spełnieniem jej marzeń. Sielanka jednak...

Komentarze
Maleńka
Maleńka
Anna H. Niemczynow
8.2/10
Zofia Wolant-Abramowicz, z zawodu tłumaczka, ma na koncie nieudane małżeństwo i córkę z tego związku. Kobieta wychodzi ponownie za mąż za mężczyznę będącym spełnieniem jej marzeń. Sielanka jednak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Maleńka" autorstwa Anny H. Niemczynow to wyjątkowa opowieść o relacjach międzyludzkich, pełna emocji, wewnętrznych zmagań i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Historia ta dotyka wielu ważnych te...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

"Maleńka" to kolejna książka A.Niemczynow, od której wprost nie mogłam się oderwać. Przeczytałam ją w dosłownie jeden weekend, co przy dwójce maluchów na serio nie jest łatwe😉, a świadczy tylko o tym...

@Szarym.okiem @Szarym.okiem

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Soft and graceful
"Soft and graceful", Weronika Schmidt

"Dziewczyna, która swoim pięknem przyćmiewała księżyc i zawstydzała gwiazdy. Mój zakazany owoc, dla którego czułem, że łamię dawno ustalone zasady, ale szczerze mówiąc.....

Recenzja książki Soft and graceful
Głęboko pod powierzchnią
"Głęboko pod powierzchnią", Konrad Makarewicz

"Miał wrażenie, jakby odchylił drzwi szafy, do której przez minione lata upychali zbędne przedmioty, a cała nagromadzona graciarnia zwaliła się na niego swym ciężarem." ...

Recenzja książki Głęboko pod powierzchnią

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl