Podpalaczka recenzja

Mała rzecz- wielki efekt, czyli o dziewięciolatce, której boją się tajniacy.

Autor: @Klaudek ·1 minuta
2013-08-08
Skomentuj
2 Polubienia
„Podpalaczka” to dzieło znanego i cenionego na całym świecie pisarza, Stephena Kinga, który dostał nagrodę DCAL za wkład w literaturę amerykańską. Powieść została zekranizowana, jednak nie pojawiła się w polskich kinach. A szkoda. Trafiła w moje ręce, ponieważ wcześniej nie miałam kontaktu z twórczością tego autora, a bardzo mnie on intrygował. Po opisie stwierdziłam: „ O! To coś dla mnie!”

Główna bohaterka to Charlene McGee, która wraz z ojcem przebywa bardzo trudną drogę ku wolności. Rodzice dziewczynki Andrew i Vicky McGee w młodości poddali się eksperymentowi o nazwie „Lot Sześć” . Wywołał on u nich zmiany w kodzie genetycznym. Testowani odkryli w sobie nadnaturalne moce. Andy posiadł dar dominacji umysłowej, jego żona- telepatii i telekinezy. To wszystko sprawiło, że Charlie odziedziczyła w genach paranormalne zdolności. Najsilniejsza z nich to pirokineza. Połączenie dwóch osób o niskich i średnich zdolnościach wydało na świat niesamowicie silny przypadek mutacji. Charlene.

Ucieczka Andy’ego oraz dziewczynki bardzo ich zmieniła. Dorośli, zmądrzeli, zaczęli rozumieć swą bardzo kiepską sytuację. Przez ścigający ich „Sklepik”- tajną, rządową organizację naukową-stali się otwarci na otaczające ich zło. Zdarzenia mają miejsce w Stanach Zjednoczonych.

„Podpalaczka” jest po prostu dobrze napisana. Nie porwała mnie w swój świat bez reszty, jednak oczekiwanie finału było bardzo emocjonujące. Co się stanie? Czy uda się im uciec? Czy oboje przetrwają? Jak to możliwe, że dziewczynka odnalazła przyjaciela w okrutnym Johnie Rainbirdzie? Gdzie pójdzie? To tylko niektóre z kłębiących się w mojej głowie pytań, które towarzyszyły podczas czytania. Akcja nie zanudza. Momentami szybko biegnie naprzód, a czasem małymi kroczkami raczkuje do zmian. Ukazuje, jak mało zwykli obywatele wiedzą o rządowych projektach. Pokazuje brutalność i niezrozumienie wysoko postawionych, zapatrzonych w siebie bufonów oraz bezsilność prostych ludzi w walce z tajną władzą rządową.

Książka pochodzi z pierwszego okresu literackiego autora. Już w niej widać jakość tekstów Kinga. Fabuła jest interesująca i nie odkrywa przed nami wszystkich kart na raz. Co najciekawsze, koniec utworu nie kończy historii małej podpalaczki.

Moim zdaniem w tej książce brakowało tego wewnętrznego życia. Tego „czegoś”. Liczyłam na coś więcej, ponieważ pomysł był naprawdę intrygujący. Jednak mimo wszystko, po przeczytaniu jestem zadowolona. Książka z pewnością zwróci uwagę miłośników elementów paranormalnych oraz osób szukających prawdziwie dobrej historii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-08-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podpalaczka
12 wydań
Podpalaczka
Stephen King
7.7/10

Andy McGee, zachęcony możliwością szybkiego zarobienia dwustu dolarów, decyduje się uczestniczyć w ryzykownym eksperymencie. Zastrzyk testowanego specyfiku o nazwie kodowej Lot Sześć (rzekomo miał to ...

Komentarze
Podpalaczka
12 wydań
Podpalaczka
Stephen King
7.7/10
Andy McGee, zachęcony możliwością szybkiego zarobienia dwustu dolarów, decyduje się uczestniczyć w ryzykownym eksperymencie. Zastrzyk testowanego specyfiku o nazwie kodowej Lot Sześć (rzekomo miał to ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Stephen King od lat znany jest jako mistrz grozy, ale „Podpalaczka” to powieść, która łączy w sobie elementy horroru, thrillera i science fiction. To historia o potędze umysłu, o manipulacji i nieust...

@carlottad_book @carlottad_book

W latach 90- tych ubiegłego wieku namiętnie zaczytywałam się w twórczości Kinga. Był rok, w którym przeczytałam większość dostępnych na polskim rynku wydawniczym powieści tego pisarza. Byłam zachwyco...

@anettaros.74 @anettaros.74

Pozostałe recenzje @Klaudek

Podatek
Zwykłoczłek, mag, a może coś innego?, czyli o przygodach kłopotliwej rusałki.

Nie byłam przekonana do tej książki. Trafiła w moje ręce tylko dlatego, że nie mogłam znaleźć nic ciekawego w bibliotece. Na szczęście zostałam bardzo mile zaskoczona! „ ...

Recenzja książki Podatek
Kokosowy Budda
Zapach kokosa działał jak narkotyk, czyli o niebezpiecznym wpływie zauroczenia

Czy miłość naprawdę jest ślepa? To powiedzenie zdecydowanie potwierdza książka Moniki Lipińskiej, pasjonatki obcych kultur i podróży, pisarki oraz reporterki, pt. „Kokoso...

Recenzja książki Kokosowy Budda

Nowe recenzje

Dziewczynka skacząca na skakance
Dziewczynka skacząca na skakance
@ewusiaw:

Dziewczynka skacząca na skakance... Ta beztroska, uśmiechnięta... Dwa kucyki związane kokardkami, piegi i radość w ocza...

Recenzja książki Dziewczynka skacząca na skakance
Twarda sztuka
Apokalipsa, przetrwanie i… miłosny trójkąt w św...
@zaczytana.a...:

Nowa rzeczywistość, nowe zasady Lia McLaren przetrwała piekło, które złamałoby większość ludzi. Została brutalnie po...

Recenzja książki Twarda sztuka
Przepraszam
„Wszystko tak łatwo podane, że łatwiej już by s...
@Bartlox:

Tak, Marcel Moss bardzo chce ułatwiać swoim czytelnikom życie. Wszystko w tej powieści, postacie, relacje między nimi, ...

Recenzja książki Przepraszam
© 2007 - 2025 nakanapie.pl