Mala M. recenzja

Mala M.

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2021-04-24
Skomentuj
3 Polubienia
Przyznam że bardzo zaintrygował mnie ten duet. Nie dość, że nie wiemy kim tak naprawdę jest Paulina Świt, to jeszcze dochodzi do tego Lilka Płonka. Nastawiłam się raczej na romans/erotyk, tymczasem otrzymałam również po trosze sensacji. Wraz z upływem stron zaczęły wychodzić na jaw skrywane przez bohaterów liczne tajemnice. Powiem Wam, że tu każda postać ma jakieś sekrety. Podobało mi się to, że były niedoprzewidzenia, bo wprowadzały element zaciekawienia i intrygi. Pod wpływem tych tajemnic zmieniała się sama fabuła, akcja przyspieszała, nic nie było pewne.

"Patrzyłam to na jednego, to na drugiego. Piotr i Paweł. Stopniowo ogarniało mnie ciężkie jak worek kamieni przeczucie, że jestem pionkiem w rozgrywce, której nie rozumiem. Powinnam od razu skroić, że coś za dużo ostatnio w moim życiu facetów tak bardzo mną zainteresowanych. Piotr i Paweł. Delikatesy pieprzone, kurwa mać."

Mala to mocno specyficzna postać. Ciągle jest na rauszu, w głowie zaś ma tylko seks i w zasadzie wszystko jej się z nim kojarzy. Z jednej strony jej poczynania można odebrać jako szalone, ale z drugiej strony... zresztą to już sami musicie sprawdzić. Jej ciętemu, wulgarnemu językowi daleko do erudycji, no ale taka już jest. Jedyna w swoim rodzaju, z dystansem do siebie, dlatego wszystko można je wybaczyć. Czy rzeczywiście (jak sama się określa) jest tępą jak kilo gwoździ gazelą? Czy tylko przy facetach styki w jej głowie nie działały?

"Macie pełne prawo podejrzewać, że moje IQ jest zbliżone do tego, który prezentuje przeciętnie uzdolniony szympans."

Jej liczne celne porównania, metafory, aluzje, sarkazm i trafne obserwacje powalają. Porównania dotyczące Black Sabbath i Zenka Martyniuka - bomba! Tego typu rzeczy jest cała masa. Będziecie pokładać się ze śmiechu. Ja bawiłam się bardzo dobrze, a to najważniejsze. Jedynie mogłoby być więcej dialogów, a mnie opisów i przemyśleń głównej bohaterki.

"Miałam ochotę klęknąć. Poważnie. Skąd brali się tacy faceci? Byłam pewna, że już wyginęli. A tu nagle... Jeb! Cudowny ostatni okaz."

Poznamy również perypetie innych bohaterów. Może nie tak wyrazistych jak Mala, ale nie sposób ich przeoczyć. Zuza, Ramzes (ten to dopiero gagatek), Paweł - każda z postaci czegoś pragnie, lecz czy to otrzyma?

"Mala M." to lekka, dowcipna, bezpruderyjna, niegrzeczna, zaskakująca powieść, w której miesza się pożądanie, niebezpieczeństwo, prawniczo-przestępczy światek i damska przyjaźń. Książka ma za zadanie bawić, odprężyć. I robi to z całą mocą. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-24
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mala M.
Mala M.
"Paulina Świst", "Lilka Płonka"
7/10

Świat Mali staje na głowie, kiedy dziewczyna zawiera bardzo bliską znajomość z niebieskookim bogiem seksu. Zadurzona, oszołomiona i zdezorientowana postanawia za wszelką cenę odszukać mężczyznę, kt...

Komentarze
Mala M.
Mala M.
"Paulina Świst", "Lilka Płonka"
7/10
Świat Mali staje na głowie, kiedy dziewczyna zawiera bardzo bliską znajomość z niebieskookim bogiem seksu. Zadurzona, oszołomiona i zdezorientowana postanawia za wszelką cenę odszukać mężczyznę, kt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka jak każda inna książka Pauliny Świst jest intrygująca i już po pierwszych stronach zachęca do czytania dalej. Tak jak i tym razem nie mogło być inaczej. Totalnie spodobał mi się styl Ramz...

ZA
@zanurzonawmarzeniach6

Twórczość Pauliny Świt poznałam już jakiś czas temu i bardzo mi się spodobał jej styl pisania, więc to zaważyło na tym, że zdecydowałam się na tę książkę, bo książek Lilki Płonki jeszcze nie miałam o...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @iza.81

Nie będę prezentem
Nie będę prezentem

"Nie będę prezentem" to książka Edyty Kene, w której znajdziemy czyste szaleństwo! Dołóżmy do tego nieco sensacji i charakternych bohaterów, a otrzymamy fabułę, od które...

Recenzja książki Nie będę prezentem
Trzy siostry. Cisza
Cisza

"Cisza" jest finałowym tomem trylogiiTrzysiostry, w której śledzimy dalszą historię Dani, Nisi i Dorki. A z okładki spogląda na nas Dominika. Dwie poprzednie części nas...

Recenzja książki Trzy siostry. Cisza

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl