Kraina Zeszłorocznych Choinek recenzja

Magiczna, otulająca opowieść!

Autor: @maitiri_books_2 ·3 minuty
2020-12-28
Skomentuj
3 Polubienia
Z twórczością Joanny Szarańskiej spotkałam się po raz pierwszy przy okazji lektury książki „Cztery płatki śniegu”. To jeden z najlepszych świątecznych tytułów, jakie miałam okazję w swoim życiu czytać. Z tego powodu bardzo byłam ciekawa najnowszej świątecznej pozycji autorki. Bałam się trochę, że moje oczekiwania względem „Krainy zeszłorocznych choinek” są zbyt wygórowane i że może nie uda jej się przeskoczyć poprzeczki postawionej przez „Cztery płatki śniegu”. Obawiałam się niepotrzebnie, bo moje kolejne spotkanie z prozą autorki okazało się nawet bardziej udane niż pierwsze.

„Kraina zeszłorocznych choinek” to różne, pozornie niezwiązane ze sobą historie. Wielu bohaterów i wiele wątków, wśród których na prowadzenie wysuwa się motyw sklepiku z ozdobami świątecznymi o tytułowej nazwie i jego właściciel, pewien starszy pan, dawny nauczyciel historii, który pragnie odciąć się od bolesnych wspomnień. Ten wyjątkowy sklep ma mu w tym pomóc. Sklepik jest unikatowy nie tylko z powodu przedmiotów, które się w nim znajdują. To tutaj splatają się ludzkie losy, powracają wspomnienia, tworzą się nowe. To tutaj zarówno mieszkańcy, jak i przyjezdni odnajdują ciepło, miłość, przyjaźń i swój kawałek nieba.

Do przeczytania książki zachęciło mnie nie tylko znane mi już nazwisko autorki, ale przede wszystkim tytuł powieści. Intrygujący i urokliwy jednocześnie. Podobnie jak Tosiek, jeden z bohaterów powieści, bardzo chciałam się dowiedzieć, skąd wzięła się nazwa sklepu. Antoś to bardzo młody człowiek, dziecko właściwie, któremu zmarły dziadek w każde Święta opowiadał historię o tym samym tytule. Teraz chłopiec musi zmierzyć się ze stratą, z rozwodem rodziców, z brakiem akceptacji ze strony kolegów i z wieloma innymi odczuciami. Inni bohaterowie książki również nie mają lekko. Każdy zmaga się z jakimś problemem, musi zmierzyć się z przeszłością i poukładać teraźniejszość, aby móc odważnie ruszyć w przyszłość. Bohaterów w powieści jest wielu i przyznam, że początkowo gubiłam się w tym, kto jest kim, jednak dość szybko się wśród nich odnalazłam. Mimo, że jest to historia wielowątkowa, wszystko pięknie się na końcu łączy. Jestem nawet nieco zdziwiona, jak autorce udało się połączyć wszystkie te opowieści, odrębne ludzkie losy i stworzyć spójną, klarowną całość. Udała jej się ta sztuka, dlatego całość tak bardzo zachwyca. Najbardziej za serce chwyciła mnie postać pana Józefa, a także legenda o krainie zeszłorocznych choinek. To było piękne!

Atmosfera Świąt Bożego Narodzenia jest tym, czego przede wszystkim szukam w świątecznych pozycjach. Niezmiernie ucieszył mnie fakt, że w tej powieści jest ona obecna od pierwszej strony. Można ją odczuć dosłownie na każdym kroku i jest to ogromna zaleta tej publikacji. Książka opowiada o życiu i o tym, co jest w nim najważniejsze, nie tylko w świątecznym okresie. O relacjach międzyludzkich, a szczególnie tych obecnych w rodzinie, o przyjaźni, tęsknocie, poświęceniu, bliskości. O konsekwencjach swoich decyzji i o tym, jak wpływają one na kogoś innego. Książka skłania do refleksji nad własnym życiem i nad tym, co nas łączy z najbliższymi nam osobami. Utwierdza w przekonaniu, że życie może być piękne, że potrafi pozytywnie zaskoczyć. Mówi o tym, że problemy nie rozwiązują się same, a ucieczka od nich nie sprawi, że magicznie znikną. Każdy błąd da się naprawić. I trzeba próbować do skutku. Szczególnie dobrą okazją do tego są Święta, podczas których ludzkie serca otwierają się na innych, a troski topnieją. Jesteśmy sobie wtedy bliżsi, bardziej otwarci na potrzeby drugiej osoby. Książka uczy pokory, cierpliwości, wiary w siebie, ale też w innych. Każe doceniać naszą codzienność i to co mamy. Sygnalizuje także, aby zastanawiać się przed podjęciem ważnych decyzji, bo błędy mogą wiele kosztować nie tylko nas, nie tylko kogoś z nami związanego, ale i kolejne pokolenia. To bardzo sympatyczna, nostalgiczna opowieść. Czasami wzruszająca, innym razem zabawna. Jej wnętrze, podobnie jak wnętrze sklepiku pana Józefa, wypełnia ciepło i miłość. Jest tak samo magiczna jak to wyjątkowe miejsce.

„Kraina zeszłorocznych choinek” to opowieść o życiu, które mimo wszelkich trosk i uciążliwości jest najwspanialszą z przygód. To mądra, bardzo życiowa opowieść, dostarczająca wielu emocji, niezapomnianych wrażeń i pozytywnej energii. Gorąco polecam!

Recenzja pochodzi z bloga:„Kraina zeszłorocznych choinek” Joanna Szarańska – maitiri_books (wordpress.com)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-20
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Joanna Szarańska
7.8/10
Cykl: Kraina Zeszłorocznych Choinek, tom 1

Autorka bestsellerowej serii „Cztery Płatki Śniegu” zaprasza w kolejną podróż do świata pełnego zimowej magii! W pewien listopadowy poranek w urokliwym miasteczku swoje podwoje otwiera sklepik ze św...

Komentarze
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Kraina Zeszłorocznych Choinek
Joanna Szarańska
7.8/10
Cykl: Kraina Zeszłorocznych Choinek, tom 1
Autorka bestsellerowej serii „Cztery Płatki Śniegu” zaprasza w kolejną podróż do świata pełnego zimowej magii! W pewien listopadowy poranek w urokliwym miasteczku swoje podwoje otwiera sklepik ze św...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Joanna Szarańska, znana z bestsellerowej serii „Cztery Płatki Śniegu”, ponownie zaprasza czytelników do świata, w którym magia świąt łączy się z ciepłem międzyludzkich relacji. Kraina Zeszłorocznych ...

@beatazet @beatazet

Mały Antek uwielbiał święta spędzane z dziadkiem Bońkiem i rodzicami. Pełne magii, rodzinnego ciepła, otulone szorstkimi dłońmi starszego pana i osnute opowiadanymi przez niego magicznymi opowieściam...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Drewniany aniołek
Cudowna!

„Drewniany aniołek” to trzeci tom ciepłej, rodzinnej serii osadzonej w świątecznym klimacie zimowego Gdańska. Akcja dzieje się w kamienicy przy ulicy Ogarnej, której mie...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Eutymia
Mega!

"Eutymia" to bezpośrednia kontynuacja "Diablaka" i serii o komisarzu Edmundzie Malejce. Akcja powieści zostaje przeniesiona tym razem do Szczawnicy i moich ulubionych, m...

Recenzja książki Eutymia

Nowe recenzje

Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Śledztwo
@snieznooka:

„Śledztwo w sprawie Nadzwyczajnej” to trzeci tom cyklu Urząd do spraw dziwnych autorstwa Mateusza Cieślika. Nie spodzie...

Recenzja książki Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd
@snieznooka:

„Urząd do spraw dziwnych” to pierwszy tom cyklu autorstwa Mateusza Cieślika, przedstawiając świat, na który niewielu by...

Recenzja książki Urząd do Spraw Dziwnych
The Intimacy Experiment. Miłosny eksperyment
The Intimacy Experiment
@meryluczyte...:

„The Intimacy Experiment” to druga część cyklu „The Shameless Series”, której autorką jest Rosie Danan. Z częścią pierw...

Recenzja książki The Intimacy Experiment. Miłosny eksperyment
© 2007 - 2025 nakanapie.pl