Poza kontrolą recenzja

MACOCHA (NIE)IDEALNA

Autor: @anetakul92 ·2 minuty
2019-11-05
1 komentarz
6 Polubień
Callie w wieku 28 lat staje się żoną i macochą dwójki nastolatków. James zdaje się wymarzonym mężem i nawet, gdy jego synowie na każdym kroku pokazują, że nie akceptują jej w ich życiu, ten w pełni ją wspiera. Sytuacja w domu staje się coraz bardziej napięta, zaś Callie traci wiarę, że kiedykolwiek stanie się dla nich matką. Problemy coraz bardziej się nawarstwiają pewnego dnia, gdy odkrywa wiadomość do swojego męża od kobiety, której nienawidzi.

Już na samym wstępie dowiadujemy się, że Callie zostaje oskarżona o zabójstwo i przesłuchana przez dwóch śledczych. To właśnie im opowiada swoją historię.

Ani przez moment nie mogłam zrozumieć tej kobiety. Nie mogłam pojąć, jak mało empatii ma w sobie osoba, która planowała zostać terapeutką! Nie pojmuję jak można okazać się taką idiotką! Jak można wedrzeć się do życia z buciarami chłopców, jeszcze dzieci, i samej zachowywać się na ich poziomie, oczekując jeszcze współczucia!
W pewnym momencie usłyszymy pytanie do śledczego: „ma pan dzieci?”. Nie trzeba mieć dzieci, by przewidzieć ciąg następujących zdarzeń! Należy wykazać się odrobiną empatii, wyobraźni i dojrzałości, ale bohaterka ma za mały móżdżek, bądź paranoja przyćmiła jej niemal całkowicie umysł, by to zrozumieć. Protekcjonalny stosunek do niektórych ludzi, czy sytuacji, jedynie wzmacniał moją niechęć do tej kobiety. Czym więcej o niej czytałam, tym mocniej się nią brzydziłam. Doszło do tego, że wraz z upływem stron ledwie mogłam ją tolerować.
To możecie już sobie, chociaż mgliście wyobrazić obraz głównej bohaterki. Roztrzepana, egocentryczna, niedojrzała i ani krzty empatyczna smarkula, bawiąca się w dom.

Przechodząc do samej historii, to autorka cały czas trzyma nas w napięciu. Wodzi za nos i bawi się, przedstawiając obraz w coraz to nowym świetle; niemal nieustannie zadajemy sobie pytanie: co u licha się stało i kto nie żyje? Czy ona faktycznie zabiła?
Nie wiemy niczego, czekamy jedynie na poznanie historii do samego końca. Ten zabieg zastosowany przez autorkę okazał się genialny! Nie mogłam odkleić się od lektury. Nie znosiłam Callie od początku do końca, chciałam, aby to ona cierpiała spośród wszystkich bohaterów, ale wiedziałam, że nic jej nie jest; rozmawia sobie z dwoma detektywami, więc wciąż czekałam na uzyskanie odpowiedzi na kotłujące w mej głowie pytania.

Croft stworzyła idealny portret psychologiczny bohaterów danej powieści. Poznajemy ich na tyle, ile możemy, dalej brniemy w tę historię, nie wierząc do końca, co jest iluzją a co prawdą, i kto tu jest kłamcą, a kto mordercą.
Najnowsza powieść autorki pochłonęła mnie doszczętnie. Wydawało mi się, że znam już wszystkie odpowiedzi i na sam koniec zostałam zaskoczona. Powieść nie jest wybitna, jednak dostarczyła mi dużej porcji emocji i jest to w mojej ocenie jedna z lepszych książek autorki.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poza kontrolą
Poza kontrolą
Kathryn Croft
7.9/10

Będę tutaj cały czas. Nic nie możesz na to poradzić. Gdy Callie wychodzi za mąż za Jamesa, wdowca z dwójką dzieci, jest przekonana, że jej marzenie o założeniu rodziny wreszcie się spełniło. Nawet n...

Komentarze
@Wiejska_biblioteczka
@Wiejska_biblioteczka · ponad 4 lata temu
Świetna recenzja. Faktycznie mnie też główna bohaterka bardzo denerwowała swoim egoizmem oraz brakiem rozsądku. Poza tym całość genialna i mega zaskakująca.
× 1
Poza kontrolą
Poza kontrolą
Kathryn Croft
7.9/10
Będę tutaj cały czas. Nic nie możesz na to poradzić. Gdy Callie wychodzi za mąż za Jamesa, wdowca z dwójką dzieci, jest przekonana, że jej marzenie o założeniu rodziny wreszcie się spełniło. Nawet n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Poza kontrolą" to kolejna książka Kathryn Croft, która wciągnęła mnie w swoją intrygę, może niezbyt wyrafinowaną, gdyż temat poruszony tutaj jest dość znany. To historia o braku kontroli nad kłamstw...

@maciejek7 @maciejek7

Czytałam z zaciekawieniem, a kiedy skończyłam byłam zadowolona z dobrej lektury. Podobało mi się. Ale jak tylko chciałam napisać o niej kilka słów pojawiły się wątpliwości. Callie, 29-letnia kobieta...

@important.books @important.books

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl