Czereśnie będą dziczeć recenzja

Ludzie stamtąd

Autor: @Catta ·2 minuty
2020-08-10
Skomentuj
1 Polubienie
Według wszystkich recenzji, łącznie z okładkową, to zbiór samodzielnych opowiadań. Mnie ułożyły się w kolejne rozdziały jednej, bardzo pięknej powieści. I wspaniały materiał na scenariusz filmu.

Zaczyna się w latach 70-tych na jednej z wsi na Ziemiach Odzyskanych. Jej mieszkańcy to małżonkowie Kaziuk i Marianna, ich sąsiadka - wdowa Sabina, bimbrownik Rysiek. Z każdym rozdziałem cofamy się do pewnego momentu przeszłości, poznając nowych bohaterów i odkrywając wzajemne splątania tragicznych losów każdego z nich. Dla Autorki każdy jest tak samo ważny, każdemu poświęca osobny rozdział (czy jak kto woli – opowiadanie). Wszyscy są przesiedleńcami, pojawili się w tym miejscu raczej wbrew swojej woli, a już zupełnie wbrew woli opuścili swoje dawne domy i ojcowizny. Intryguje zatem przede wszystkim to, kim są i co wydarzyło się w ich życiu, że się tu znaleźli, a już mniej to, jak dalej to życie się potoczy. Wszyscy mieszkańcy tego miejsca – a więc i przesiedleńcy z Kresów i wysiedleni stąd Niemcy – przeżyli, każdy w innym czasie, straszliwy, krwawy moment w nieodległej przeszłości, w którym ich życie zostało ocalone. Czasem z niewyobrażalnym trudem, a czasem przypadkowo. Oprawcami jednych byli hitlerowcy, innych czerwonoarmiści, a jeszcze innych banderowcy. Każdego dosięgnęła tragedia i bezrozumne okrucieństwo – w czasie wojny albo po jej zakończeniu. Nikt się przed tym nie uchował.

Celowym zabiegiem Autorki jest również niedookreślenie miejsca i czasu. Nie znajdziemy w tekście dat ani nazw miejscowości, ale bez wątpliwości można akcję osadzić i w czasie i w miejscu. Uświadamia to przerażający uniwersalizm wojennych i powojennych losów udręczonej ludności cywilnej okupowanego Kraju. To wszystko się zdarzyło. Losy mieszkańców wsi, a także tych członków ich rodzin i sąsiadów, którzy nie przetrwali, były losami tysięcy.

Przepiękny archetyp tworzy postać Jędrzeja. W miejsce utraconej pamięci otrzymuje inny dar, przysparzający jednak tyle samo bólu, co wyparte wspomnienia.

Nikt, kto doświadczył bezrozumnego okrucieństwa ze strony drugiego człowieka, nie może już pozostać niewinny. Ale – i to przesłanie wyłania się z każdego rozdziału – jest nadzieja. Ludzie pragną żyć w spokoju, nie w stanie wojny. Pragną żyć. Sabina, Helena, Witek, to przykłady człowieczeństwa w najpełniejszej postaci. Tej z pragnieniem dobra i harmonii ze światem, właściwej każdej rozumnej istocie i z namiętnościami, które nieraz z rozumem walczą. Nawet komunistyczny aparatczyk w swoim krótkim życiu uczynił kogoś szczęśliwym i będzie mu to policzone.

Nasuwa mi się wspomnienie lektury „Ludzi stamtąd” Marii Dąbrowskiej. W soczewce Autorki była kaliska wieś i jej mieszkańcy w 1905 roku. Zaginiony świat sprzed obydwu wojen. Nieporównywalny do tego po 1945 roku. Czy jest między nimi coś wspólnego?

Ludzie przesiedleni na Ziemie Odzyskane i ci z nich wysiedleni, wszyscy, którzy opuścili na zawsze swoje „stamtąd”, też ze wszystkich sił chcą żyć.
Piękna i bardzo ważna książka.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czereśnie będą dziczeć
Czereśnie będą dziczeć
Mariola Kruszewska
9/10

Tom opowiadań nagrodzony w Konkursie Literackim Miasta Gdańska im. Bolesława Faca za rok 2016. „Czereśnie będą dziczeć to zbiór krótkich opowiadań, których bohaterami są zwykli ludzie, próbujący odnal...

Komentarze
Czereśnie będą dziczeć
Czereśnie będą dziczeć
Mariola Kruszewska
9/10
Tom opowiadań nagrodzony w Konkursie Literackim Miasta Gdańska im. Bolesława Faca za rok 2016. „Czereśnie będą dziczeć to zbiór krótkich opowiadań, których bohaterami są zwykli ludzie, próbujący odnal...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Catta

Życie Marii Rodziewiczówny. Od powstania styczniowego 1863 do powstania warszawskiego 1944
Pieśń barda

Oto biografia nie w pełni, biografia z lukami. Autor czasem bywa reportażystą, częściej bardem śpiewającym pieśń pochwalną, z zamiłowaniem do emocjonalnej maniery. Jest ...

Recenzja książki Życie Marii Rodziewiczówny. Od powstania styczniowego 1863 do powstania warszawskiego 1944
Cienie Wiednia
Kryminalistyczny kryminał

Atutem powieści jest sposób prowadzenia akcji, odmienny od tradycyjnego kryminału. Trochę to reportaż z kilku miesięcy życia inspektora policji, trochę scenariusz do fil...

Recenzja książki Cienie Wiednia

Nowe recenzje

Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
Pomoc domowa. Z ukrycia
Pomoc domowa. Z ukrycia.
@Malwi:

Gdy tylko zaczęłam czytać "Pomoc domową. Z ukrycia" Freidy McFadden, czułam, że wpadłam w wir niepokojących zdarzeń. Ta...

Recenzja książki Pomoc domowa. Z ukrycia
© 2007 - 2025 nakanapie.pl