Ludzie na mydło recenzja

Ludzie na mydło? Mroczne oblicze nauki

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @deana ·2 minuty
3 dni temu
1 komentarz
6 Polubień
Dorastaliśmy z pełnym przeświadczeniem jak straszliwe i niewyobrażalne były zbrodnie dokonane przez nazistów w trakcie II wojny światowej. Krematoria, Zagłada, wywóz na przymusowe roboty - odczłowieczony świat, w którym życie ludzkie nie było nic warte. I gdzieś pośród całego tego zła krążyły nazwiska takie jak doktora Mengele, który dokonywał przerażających eksperymentów na ludziach, czy oprawców jak Rudolf Hoess. Dodatkowo przebijał się do świadomości ,,fakt" o tym, że naziści przerabiali ludzi na mydło. Tylko czy naprawdę tak było?

Tomasz Bonek przeprowadza reporterskie śledztwo podążając tropem doktora Spannera, patologa i profesora w Instytucie Anatomii w Gdańsku. To właśnie on był oskarżany o przerabianie ludzi na mydło. To właśnie na zapleczu jego instytutu dokonano przerażających odkryć, i to właśnie tam między innymi Zofia Nałkowska wysnuła tezę na temat tej przerażającej działalności. A jak właściwie było? Prawda jest może mniej szokująca ale nadal porażająca i bulwersująca. Może nie było mydła z ludzi ale była fabryka przerabiająca ,,materiał ludzki" na preparaty potrzebne studentom do nauki. Była dehumanizacja zwłok, odbieranie godności zmarłym, traktowanie ich jak przedmiotu oraz oderwanie od najbardziej oczywistych wartości w imię źle pojętej nauki.

,,Ludzie na mydło" przypominają mi książkę, którą czytałam w zeszłym roku ,,Mroczne archiwa". Tam autorka poszukiwała książek oprawionych w ludzką skórę, równocześnie snując opowieść o tym jak łatwo stracić właściwą perspektywę. Dokładnie tak samo jest tutaj. Bonek dokładnie i rzetelnie opisuje zbrodnie hitlerowskie ale równocześnie pokazuje tę zaburzoną perspektywę. Ludzkie ciało straciło swoją godność, stało się materiałem, który bezrefleksyjnie się pozyskiwało z obozów pracy, szpitali psychiatrycznych, więzień, tuż po egzekucji. Wojna była momentem, który zapewniał wręcz niekontrolowany, nieprzerwany dopływ ciał, które nie były ludźmi ale ,,materiałem". Szokujące jest, że w imię nauki i rozwoju medycyny bezrefleksyjnie podchodziło się do ciała ludzkiego po śmierci. Została tylko chora ambicja i pragnienie sławy.

,,Ludzie na mydło" to reportaż w formie krótkich migawek, które dokumentują kolejne szokujące fakty. Pozornie niezwiązane ze sobą. Całościowo budują szokujący obraz. Bo nawet jeśli nie było ludzi na mydło to jednak było szaleństwo, które prowadziło do zachowań, które nie mieszczą się w granicach rozsądku i przyzwoitości. Granica zła została przesunięta bardzo daleko i to co niewyobrażalne się dokonało. I najtragiczniejsze jest, że robiono to w imię nauki. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-13
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie na mydło
Ludzie na mydło
Tomasz Bonek
7/10

Czy naziści przerabiali ludzi na mydło? 10 maja 1945 roku. Zofia Nałkowska jedzie przez zniszczoną Warszawę. Trzyma w dłoniach depeszę agencji prasowej, w której korespondent donosi o odkryciu w ...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · 2 dni temu
Bardzo dobra recenzja. Tym bardziej warto poprawić literówkę: tę zaburzoną perspektywę. Nie polubię tylko za polecam na końcu ;)
× 1
@deana
@deana · 1 dzień temu
Literówka poprawiona, dziękuję za komentarz :)
× 1
Ludzie na mydło
Ludzie na mydło
Tomasz Bonek
7/10
Czy naziści przerabiali ludzi na mydło? 10 maja 1945 roku. Zofia Nałkowska jedzie przez zniszczoną Warszawę. Trzyma w dłoniach depeszę agencji prasowej, w której korespondent donosi o odkryciu w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @deana

Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego
Śmierć oczami przodków

,,Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach" to kolejna z publikacji w cyklu ,,Wierzenia i Zwyczaje" od Wydawnictwa Replika, które sięga do korzeni polskich badań nad...

Recenzja książki Śmierć w obrzędach, zwyczajach i wierzeniach ludu polskiego
Uciekająca narzeczona
Uciekająca narzeczona

Lucy budzi się na podłodze w łazience w przypadkowej knajpce. Jest w sukni ślubnej a przecież ślub z ukochanym Zakiem ma odbyć się za miesiąc. Dziewczyna jest zdezorient...

Recenzja książki Uciekająca narzeczona

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3
@Malwi:

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej s...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Miał być spokój, są kłopoty
"Miał być spokój są kłopoty"
@agnieszkamts:

„Znając moją skłonność do pakowania się w kłopoty, wiejska sielskość wydaje się mało prawdopodobną perspektywą. – Więc ...

Recenzja książki Miał być spokój, są kłopoty
Wojna
"Wojna"
@agnieszkamts:

"Stra­ta to rana, która nigdy się nie goi. Prze­nig­dy. Strup­ki od­pa­da­ją izcza­sem za­po­mi­na się oura­zie, ale po...

Recenzja książki Wojna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl