Ludzie na mydło recenzja

Ludzie na mydło? Mroczne oblicze nauki

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @deana ·2 minuty
2024-12-15
1 komentarz
10 Polubień
Dorastaliśmy z pełnym przeświadczeniem jak straszliwe i niewyobrażalne były zbrodnie dokonane przez nazistów w trakcie II wojny światowej. Krematoria, Zagłada, wywóz na przymusowe roboty - odczłowieczony świat, w którym życie ludzkie nie było nic warte. I gdzieś pośród całego tego zła krążyły nazwiska takie jak doktora Mengele, który dokonywał przerażających eksperymentów na ludziach, czy oprawców jak Rudolf Hoess. Dodatkowo przebijał się do świadomości ,,fakt" o tym, że naziści przerabiali ludzi na mydło. Tylko czy naprawdę tak było?

Tomasz Bonek przeprowadza reporterskie śledztwo podążając tropem doktora Spannera, patologa i profesora w Instytucie Anatomii w Gdańsku. To właśnie on był oskarżany o przerabianie ludzi na mydło. To właśnie na zapleczu jego instytutu dokonano przerażających odkryć, i to właśnie tam między innymi Zofia Nałkowska wysnuła tezę na temat tej przerażającej działalności. A jak właściwie było? Prawda jest może mniej szokująca ale nadal porażająca i bulwersująca. Może nie było mydła z ludzi ale była fabryka przerabiająca ,,materiał ludzki" na preparaty potrzebne studentom do nauki. Była dehumanizacja zwłok, odbieranie godności zmarłym, traktowanie ich jak przedmiotu oraz oderwanie od najbardziej oczywistych wartości w imię źle pojętej nauki.

,,Ludzie na mydło" przypominają mi książkę, którą czytałam w zeszłym roku ,,Mroczne archiwa". Tam autorka poszukiwała książek oprawionych w ludzką skórę, równocześnie snując opowieść o tym jak łatwo stracić właściwą perspektywę. Dokładnie tak samo jest tutaj. Bonek dokładnie i rzetelnie opisuje zbrodnie hitlerowskie ale równocześnie pokazuje tę zaburzoną perspektywę. Ludzkie ciało straciło swoją godność, stało się materiałem, który bezrefleksyjnie się pozyskiwało z obozów pracy, szpitali psychiatrycznych, więzień, tuż po egzekucji. Wojna była momentem, który zapewniał wręcz niekontrolowany, nieprzerwany dopływ ciał, które nie były ludźmi ale ,,materiałem". Szokujące jest, że w imię nauki i rozwoju medycyny bezrefleksyjnie podchodziło się do ciała ludzkiego po śmierci. Została tylko chora ambicja i pragnienie sławy.

,,Ludzie na mydło" to reportaż w formie krótkich migawek, które dokumentują kolejne szokujące fakty. Pozornie niezwiązane ze sobą. Całościowo budują szokujący obraz. Bo nawet jeśli nie było ludzi na mydło to jednak było szaleństwo, które prowadziło do zachowań, które nie mieszczą się w granicach rozsądku i przyzwoitości. Granica zła została przesunięta bardzo daleko i to co niewyobrażalne się dokonało. I najtragiczniejsze jest, że robiono to w imię nauki. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-13
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie na mydło
Ludzie na mydło
Tomasz Bonek
7/10

Czy naziści przerabiali ludzi na mydło? 10 maja 1945 roku. Zofia Nałkowska jedzie przez zniszczoną Warszawę. Trzyma w dłoniach depeszę agencji prasowej, w której korespondent donosi o odkryciu w ...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · 2 miesiące temu
Bardzo dobra recenzja. Tym bardziej warto poprawić literówkę: tę zaburzoną perspektywę. Nie polubię tylko za polecam na końcu ;)
× 1
@deana
@deana · 2 miesiące temu
Literówka poprawiona, dziękuję za komentarz :)
× 1
Ludzie na mydło
Ludzie na mydło
Tomasz Bonek
7/10
Czy naziści przerabiali ludzi na mydło? 10 maja 1945 roku. Zofia Nałkowska jedzie przez zniszczoną Warszawę. Trzyma w dłoniach depeszę agencji prasowej, w której korespondent donosi o odkryciu w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @deana

Krąg kobiet pani Tan
Krąg kobiet pani Tan

Chiny, XV wiek. Ośmioletnia Tan Yunxian jest wychowywana jak przystało na odpowiednią przyszłą żonę przedstawiciela klasy wyższej. Już zaczął się proces krępowania nóg o...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan
Wartka śmierć
Wartka śmierć

Mimo, że z niecierpliwością czekałam na kolejny tom o detektywie Cormoranie Strike'u i jego asystentce i nawet zaraz po polskiej premierze, ,,Wartką śmierć" kupiłam. To ...

Recenzja książki Wartka śmierć

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl