Mężczyzna, który zjadł orzeszki recenzja

Lucja Słotka na tropie zbrodni

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-07-15
Skomentuj
3 Polubienia
Lubicie sięgać po komedie kryminalne?

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją wyjątkowej książki, którą jest.... „Mężczyzna, który zjadł orzeszki” autorstwa Marty Guzowskiej oraz Leszka Talko. Książeczka ta stanowi pierwszy odcinek literackiego serialu kryminalnego, którego odcinki będą pojawiać się co miesiąc - z czego każda część będzie stanowić inną historię kryminalną. Po przeczytaniu mogę Was zapewnić, że jak zaczniecie czytać tę lekturę przepadniecie - historia wciąga od pierwszej strony oraz nie ma w niej czasu na nudę!

Poznajcie Lucję (broń boże Łucję) Słotką - Home Disaster Manager, która wcale nie jest taka słodka, kiedy w powietrzu czuć zapach zbrodni... Kobieta zostaje wynajęta przez producenta Tadeusza Walentego w celu zorganizowania jego sześćdziesiątych urodzin. Zorganizowanie całej imprezy nie byłoby trudne gdyby nie fakt, że niektórzy goście wzajemnie się nienawidzą i najlepiej byłoby gdyby podczas całej imprezy się nie spotkali oraz jeden drobny szczegół... solenizant jest uczulony na orzeszki. Niestety w bigosie zjedzonym przez Tadeusza znajdą się nieszczęsne orzeszki, które spowodują jego śmierć... Kto dorzucił nieszczęsny dodatek do potrawy? Czy Lucja odkryje sprawcę?

„Mężczyzna, który zjadł orzeszki” jak na razie jest moim numerem jeden jeśli chodzi o komedie kryminalne, które udało mi się przeczytać w tym roku. Mimo, że książka ta posiada niecałe 150 stron oraz nie posiada zbyt dużych wymiarów to sporo się w niej wydarzyło.

Może początek był odrobinę spokojny, ale pomógł on nam w lepszym poznaniu naszej głównej bohaterki oraz wymagań jej nowego pracodawcy, jednak kiedy w fabule pojawił się trup... zaczęła się jazda bez trzymanki!

Do tej pory jestem w szoku jak szybko przeczytałam tę historię - towarzyszyła mi ona w czasie podróży pociągiem oraz sprawiła, że nim się zorientowałam dotarłam do stacji docelowej oraz przeczytałam ostatnią stronę.

Jeśli chodzi o naszą Home Disaster Manager, to pokochałam tę kobietę już od pierwszej strony. Lucja nie da sobie w kasze dmuchać! Co tu dużo mówić Słotka to kobieta do tańca i do różańca - niczego się nie boi. Kocham te kobietkę!

Czy książkę polecam? „Mężczyzna, który zjadł orzeszki” to historia, który wciągnie Was całkowicie oraz nie raz spowoduje uśmiech na twarzy przez swój genialny humor. Przez całą przygodę miałam wrażenie jakbym oglądała dobry serial, na którego kontynuację czekam z wielką niecierpliwością. Wątek kryminalny został świetnie przemyślany - nie domyśliłam się kto był mordercą. Kolejnym argumentem, który powinien przekonać Was od sięgnięcia po tę pozycję to jej wymiary - książeczka nie jest gruba i zmieści się do każdej torebki oraz plecaka! Jestem bardzo ciekawa kolejnych przygód, którym czoła będzie musiała stawić nasza Lucja... Czy tylko mi kobieta na okładce przypomina Panią Agnieszkę Dygant?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mężczyzna, który zjadł orzeszki
2 wydania
Mężczyzna, który zjadł orzeszki
Marta Guzowska, Leszek Talko
7.7/10
Cykl: Lucja Słotka, tom 1

Poznajcie Lucję Słotką – rozwiązującą zagadki kryminalne przebojową Home Disaster Manager – która wkrótce szturmem wtargnie do waszych domów. Kryminalny duet Marty Guzowskiej i Leszka Talko przygoto...

Komentarze
Mężczyzna, który zjadł orzeszki
2 wydania
Mężczyzna, który zjadł orzeszki
Marta Guzowska, Leszek Talko
7.7/10
Cykl: Lucja Słotka, tom 1
Poznajcie Lucję Słotką – rozwiązującą zagadki kryminalne przebojową Home Disaster Manager – która wkrótce szturmem wtargnie do waszych domów. Kryminalny duet Marty Guzowskiej i Leszka Talko przygoto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Lucja Słotka" to, jak głosi notatka na okładce, pierwszy literacki serial kryminalny - co miesiąc jeden odcinek. Książkę zobaczyłam i kilka słów zachwytu o niej przeczytałam u znajomej blogerki, ale...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Zaczynając od tego, że nie przepadam za książkami w wydaniu pocket, to ta książka zdecydowanie ten mój punkt widzenia zmieniła. Jest to pozycja czytelnicza, którą można zabrać wszędzie : cieniutka, m...

@sandra-molek_ksiazkowy @sandra-molek_ksiazkowy

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Błękitna godzina
Błękitna godzina - recenzja

„Błękitna godzina” autorstwa Pauli Hawkins to fascynująca powieść psychologiczna, pełna tajemnic, niedopowiedzeń i mroku, osadzona na wyspie Eris – surowym, odciętym od ...

Recenzja książki Błękitna godzina
Zło w nas
„Istnieją rany niezdolne do zabliźnienia.”

„Zło w nas” autorstwa Kamila Piechury to mocny, mroczny thriller, który zmusza do refleksji nad naturą człowieka i jego skłonnościami do okrucieństwa. Historia Roberta R...

Recenzja książki Zło w nas

Nowe recenzje

Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde
@Natalia_Swi...:

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewny...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
© 2007 - 2024 nakanapie.pl