Upiorne święta recenzja

Lubicie święta?

Autor: @anettaros.74 ·1 minuta
2020-10-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tegoroczną przygodę, ze świątecznymi książkami zaczynam dość nietypowo, bo od zbioru opowiadań „Upiorne święta”. Kiedy pojawiły się pierwsze zapowiedzi połknęłam haczyk i nie mogłam doczekać się lektury. Dziesięciu autorów, specjalistów od mrocznych i upiornych historii wzięło na warsztat święta Bożego Narodzenia. Pomysł genialny, nowatorski i zaskakujący. Byłam pełna nadziei, że opowiadania zmrożą mi krew w żyłach i tak jak głosiły zapowiedzi odechce mi się świętować. Niestety nie do końca tak się stało. Czegoś mi zabrakło.

W tym roku przeczytałam już kilka antologii i dlatego moje oczekiwania wzrosły. Zakładając, że czeka mnie niesamowita przygoda, pełna upiorów i zła wysoko podniosłam poprzeczkę. Może zbyt wysoko? Wiem, że każdy z autorów ma swój styl i na swój sposób zinterpretował temat. Mamy więc różnorodność gatunków i różne natężenie strachu. Jak to w zbiorach bywa jedne treści przemawiają do nas bardziej, a inne mniej. To naturalna kolej rzeczy.

Może całość wypada średnio, jednak są tu też historie, które mocniej zadziałały na moją wyobraźnię i zasiały ziarno niepokoju. Chociażby „87 centymetrów” Artura Urbanowicza, czy „Krótka historia na pożegnanie” Jakuba Bielawskiego. Nie mogę pominąć opowiadania „Już nie jesteś smutkiem” Jakuba Ćwieka, które wywaliło mnie z mojej strefy komfortu. Natomiast Graham Mastertontrochę mnie zawiódł (a na niego liczyłam najbardziej). Jego opowiadanie było ciekawe i w pewnym momencie przybrało dość makabryczny obrót, ale za szybko się skończyło. Jeszcze „Pechowe święta” w wykonaniu Hanny Greń też dostarczyły mi sporo emocji.

Jak sami widzicie różnie bywa z tą krótką formą. Uważam, że jest naprawdę trudno zaintrygować czytelnika mając okrojoną liczbę znaków do dyspozycji. Nie mam absolutnie zamiaru odwodzić was do czytania #upiorneświęta Sami musicie ocenić i poddać analizie to, co zaprezentowali autorzy. Wszak gusta są różne i być może to, co mnie nie porwało, Wy odbierzecie jako coś fascynującego. Najważniejsze jednak jest to, żeby proponowane przez autorów scenariusze się nie spełniły, bo będzie źle.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Upiorne święta
Upiorne święta
Graham Masterton, Artur Urbanowicz, Jakub Ćwiek, Adam Przechrzta ...
5.4/10

Te historie każdemu zmrożą krew w żyłach. Doborowa stawka polskich autorów specjalizujących się w literaturze grozy opisuje Boże Narodzenie takie, jakiego z pewnością nikt z nas nie chciałby przeżyć...

Komentarze
Upiorne święta
Upiorne święta
Graham Masterton, Artur Urbanowicz, Jakub Ćwiek, Adam Przechrzta ...
5.4/10
Te historie każdemu zmrożą krew w żyłach. Doborowa stawka polskich autorów specjalizujących się w literaturze grozy opisuje Boże Narodzenie takie, jakiego z pewnością nikt z nas nie chciałby przeżyć...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Upiorne święta” to antologia gromadząca zbiór opowiadań grozy. W formacie, gdzie autor ma zaledwie kilkanaście stron na zawarcie całej fabuły niezwykle trudno jest stworzyć historię, która ma ręce i...

@oczytanakryminolog @oczytanakryminolog

Upiorne święta to antologia, która będzie próbowała wprowadzić nas w świąteczny klimat, który w tym roku może nie być zbyt wesoły. Dziesięciu autorów przedstawia na swój sposób, jak upiorne mogą być ...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Wioska małych cudów
Pora na małe cuda.

To najbardziej urocza książka świąteczna, jaką miałam okazję czytać! Ta powieść przywołuje ducha świąt i przywraca wiarę w cuda. Wyobraźcie sobie śnieg. Dużo śniegu. Mr...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Świąteczna mozaika
nie każde święta muszą być idealne.

Bardzo refleksyjna, poruszająca trudne tematy historia, która mimo emocjonalnego ciężaru otula, aromatami świątecznych ciast. Zaskakuje, ale w taki pozytywny sposób...

Recenzja książki Świąteczna mozaika

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl