Lit- 6 recenzja

Autorem książki ''Lit-6'' jest fiński pisarz i dziennikarz Risto Isomaki. Bardzo dużo czasu poświęca zagadnieniom dotyczącym globalnego ocieplenia i energii jądrowej. Pierwszy raz miałam okazję zapoznać się z thrillerem ekologicznym w ,którym występują wątki naukowe. Muszę przyznać ,że troszkę obawiałam się spotkania z tą książką.

Każdy z nas słyszał o tragediach, które często są tworzone siłami natury, a czasami przez samego człowieka. Ale czy tak na prawdę ktoś zastanawiał się jak poważne mogą być skutki? Bomby atomowe, pościgi, terroryzm, strzelaniny- takie tematy są poruszane w tej książce. Dużo osób może nie odnaleźć się w takiej literaturze. Ale może warto przeczytać coś nowego? ''lit-6'' jest książką nad ,którą warto posiedzieć i pomyśleć.

Pewnego dnia w Japonii zostaje skradziony izotop litu. Okazuje się ,że na świecie ginie też część izotopu plutonu. Z tych dwóch izotopów można skonstruować bombę atomową, która może zabić pół miliarda ludzi. O kradzież podejrzewane są grupy terrorystyczne, zadaniem agentów rządowych jest wytropienie sprawcy. Muszą jednak być szybcy, gdyż taka bomba można na robić wiele szkód. Jednak ta sprawa nie będzie taka prosta, nawet dla najlepszych ludzi w tej branży.

W książce występuje wiele wątków, a akcja rozgrywa się w kilku miejscach jednocześnie. ''Lit-6'' czyta się szybko, dzięki naukowym faktom i realistycznym opisom przez książkę łatwo można przebrnąć i nie być znudzonym. Można poczuć się tak, jakbyśmy wszystko widzieli własnymi oczami.

Uważam ,że takie książki trzeba lubić. Ja zwykle czytam fantastykę, bądź książki młodzieżowe. Taki temat jest zupełnie nie dla mnie. Ale to nie zmienia faktu ,że książkę czytało się przyjemnie Jeśli kręcą was bomby, katastrofy, pościgi itp. to warto sięgnąć po tę powieść. Mimo starań autora by wszystko było jasne i zrozumiałe sama miałam kilka problemów z połapaniem się. Ale może tylko ja?! Gdy przeglądałam opinie innych na temat tej powieści zauważyłam ,że są one bardzo zróżnicowane.