Ucieka tylko jedzenie recenzja

Do zakupu tej książki zachęcił mnie sam tytuł i był to strzał w dziesiątkę. Nie pamiętam kiedy uśmiałam się tak przy czytaniu, a tu spotkało mnie bardzo miłe zaskoczenie.
Peter Allison jest przewodnikiem po afrykańskim buszu oraz jak się okazało w trakcie czytania człowiekiem z WIELKIM poczuciem humoru, nawet w ekstremalnych sytuacjach. Swoją przygodę z Afryką rozpoczął bardzo wcześnie. Przez swoją fascynację dziką przyrodą oraz pewnego rodzaju wyzwaniem, jakie stanowiła dla niego Afryka, postanowił spakować się i wyruszyć przed siebie. W bardzo barwny sposób przekazuje czytelnikowi swoje spotkania z dzikimi kotami, słoniami i innymi zwierzętami spotkanymi na drodze.

Książka jest zbiorem opowieści z poszczególnych wypraw. W bardzo przejrzysty sposób przedstawiona jest tamtejsza przyroda, opisane zachowania ludzi w poszczególnych sytuacjach oraz niebezpieczeństwo jakie czyha tam na człowieka na każdym kroku. Wystarczy chwila nieuwagi i może się to źle skończyć.

Allison przenosi nas w zupełnie inny świat. Jest to świat pełny pięknej przyrody, zwierząt i niesamowitych przygód. Jednocześnie, w książce zawarte są pewnego rodzaju „porady” jak radzić sobie w pięknym, ale niebezpiecznym buszu.

Książkę bardzo przyjemnie i lekko się czyta. Dzięki temu, że jest napisana z dużą dawką humoru wciąga czytelnika coraz bardziej i aż się prosi o więcej takich historii. Nie sądziłam, że książka podróżnicza, a raczej przyrodnicza może być tak bardzo wciągająca. Czytając ją sama marzyłam o tym, by znaleźć się w tym magicznym, pełnym przygód świecie. Najchętniej to spakowałabym swoje rzeczy, zostawiła to wszystko co tu jest za sobą i wyruszyła wprost przed siebie jak lata temu zrobił to autor książki.

Jest to znakomita pozycja dla osób ceniących sobie dobry nastrój, bo zapewniam, że tego nie zabraknie nikomu, kto sięgnie po tą książkę. Dobra lektura dla miłośników dzikich zwierząt oraz dla osób, którym nie jest obojętny los dzikiej przyrody oraz dla tych, którzy wiedzą co chcą robić w życiu i podążają za swym wewnętrznym głosem realizując swoje marzenia.