Przeznaczeni recenzja

Lekka i zaskakująca obyczajówka

Autor: @justus228 ·2 minuty
2021-11-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Przeznaczeni” to już moje trzecie spotkanie z twórczością autorki, nie wliczając w to Antologii, którą również oceniłam na plus. Dwie poprzednie książki, bardzo mi się podobały. Czy w przypadku najnowszej powieści autorki, jestem tak samo zachwycona?

Powiem szczerze, że potrzebowałam tej książki właśnie w tym momencie. Chciałam czegoś lekkiego, romantycznego, wręcz baśniowego. Dlatego jak tylko dostałam w swoje ręce „Przeznaczonych”, porzuciłam wszystko inne, co do tej pory czytałam i zatraciłam się w tej niebanalnej historii. I choć momentami wydawała mi się niemożliwa i absurdalna, tak z coraz większym zaciekawieniem przewracałam strony, aby poznać finał tej iście magicznej historii.

Ogromny plus za osadzenie wydarzeń wśród kowbojek i kowbojów! Do tej pory czytałam tylko jedną książkę, w której przewijały się konie i stadnina, więc tak samo jak wtedy, byłam tym zachwycona! Co więcej, ogromnie podobały mi się imiona koni, nadane im przez autorkę. Naprawdę świetny pomysł. Sama z ogromną przyjemnością przejechałabym się na którymś z nich. Historia sama w sobie, trochę mnie nie przekonywała z początku. Wiecie, ja jestem człowiekiem małej wiary, dlatego w przeznaczenie ciężko mi uwierzyć, jednakże autorka w fajny sposób połączyła „sny” z teraźniejszością, przez co wszystko wydawało się takie intrygujące i zaskakujące. I zdecydowanie wprowadziło to jakiś powiew świeżości w czytane ostatnio przez mnie książki ;)

Na pewno nie zabraknie tu romantyzmu i momentów, w których czytelnik się zatraci. No bo czy może być coś bardziej romantycznego, niż spotkanie tego jedynego, o którym się śni, w rzeczywistości? I choć nie zawsze te sny są dobre, tak one ich łączą bardziej niż im się wydaje. Ale najważniejsze pytanie jakie tu się nasuwa, to – dlaczego do jasnej anielki, oni śnią to samo?? Autorka bardzo fajnie stworzyła aurę tajemniczości, która dodatkowo wzbudza w czytelniku zainteresowanie, co z kolei doprowadza do tego, że tej książki nie da się odłożyć. Lekki styl pisania autorki, sprzyja temu zabiegowi, więc moi drodzy, szykujcie się na parę godzin zatracenia :)

I choć chciałabym napisać o niej w samych superlatywach, tak niestety oprócz tego, że cała historia była dla mnie nieprawdopodobna ( choć nie czepiam się, bo tak jak wspomniałam wcześniej – potrzebowałam takiej książki), tak bardziej zasmucił mnie fakt, że była taka krótka. Czegoś mi w niej zabrakło, może więcej relacji między głównymi bohaterami, więcej uczuć? A może na moje odczucia wpływ miało to, że jestem bardziej #teamkincaid niż #teamdavid? Nie wiem, ale pomimo to jestem zadowolona z lektury „Przeznaczonych” i z przyjemnością Wam ją polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeznaczeni
Przeznaczeni
Emilia Szelest
7.5/10

Czy przeszłość może mieć znaczenie? Adriana Wenberger wraca do Great Falls po śmiertelnym wypadku rodziców. Od tego momentu zaczynają ją dręczyć koszmary o własnej śmierci. W każdym z nich pojawiają ...

Komentarze
Przeznaczeni
Przeznaczeni
Emilia Szelest
7.5/10
Czy przeszłość może mieć znaczenie? Adriana Wenberger wraca do Great Falls po śmiertelnym wypadku rodziców. Od tego momentu zaczynają ją dręczyć koszmary o własnej śmierci. W każdym z nich pojawiają ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka ma piękną okładkę a opis zachęca i kusi dość nietypową historią. Historia wciąga i intryguje a sama końcówka zaskakuje czytelnika. Wierzycie w moc snów? Macie przeczucia? Ta książka zabierze ...

@lalkabloguje @lalkabloguje

"Przeznaczeni" to powieść obyczajowa z elementami romansu od Emilii Szelest. Po śmierci swoich rodziców Adrianę zaczynają dręczyć koszmary o własnej śmierci. Co dziwniejsze w każdym śnie pojawia się...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

Pozostałe recenzje @justus228

Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Jedna z ulubionych książek moich dzieci!

"Niesamowita Betty" po raz kolejny jest naszym numerem jeden podczas czytania bajek na dobranoc. No po prostu czasem już przewracam oczami, jak za setnym razem przy pyta...

Recenzja książki Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Miłosne równanie
Strasznie mnie wymęczyła ta historia...oj strasznie

Motyw różnicy wieku, to coś co polubiłam dopiero od niedawna. I to za sprawą Lucii Franco i jej serii "Na krawędzi". O matko, ta seria jest tak fenomenalna, że sięgając...

Recenzja książki Miłosne równanie

Nowe recenzje

Świt Końca
Smocze serce
@kd.mybooknow:

Pierwszą część tej wspaniałej dylogii przesłuchałam w audiobooku, którego lektorem jest Mikołaj Krawczyk – mój ulubien...

Recenzja książki Świt Końca
Zapach ziół
"Zapach ziół", Mają Drozd
@kasienkaj7:

"Zatrzymał się w miejscu, gdzie Maciej zostawił pudełko z ziołami Ewy i zaciągnął się zapachem, który przywoływał wspom...

Recenzja książki Zapach ziół
Better. Obsesja
Better. Obsesja
@zaczytaj_ch...:

“Better. Obsesja” autorstwa Carri Leighton to intrygująca opowieść z gatunku literatury romantycznej i psychologicznej,...

Recenzja książki Better. Obsesja
© 2007 - 2024 nakanapie.pl