Leć, motylku! recenzja

Viktoria po ciężkiej walce z anoreksją, powoli staje na nogi i postanawia rozpocząć studia na lokalnej uczelni. Przeprowadzka do akademika ma być początkiem jej nowego życia. Nie wszystko jest jednak takie proste. Choroba nie daje o sobie zapomnieć, a Viktoria ma coraz mniej siły do walki. Na horyzoncie pojawia się jednak ktoś, kto za wszelką cenę będzie próbował ją uratować. Czy Viktoria pozwoli sobie pomoc? Czy wystarczy jej sił, aby raz jeszcze zawalczyć o siebie, swoje życie i szczęście?

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, czym jest anoreksja, jak wpływa ona na ciało i przede wszystkim na psychikę człowieka. Dominika Smoleń przybliżyła nam ten temat. Zrobiła to jednak w sposób lekki i delikatny. Czytając tę historię, wchodzimy do głowy Viktorii, poznajemy demony, które nieustannie ją dręczą oraz jej sposób postrzegania siebie. Czy z anoreksji da się wyleczyć? Taka choroba pozostawia po sobie spustoszenie. Wystarczy mała iskra, aby wszystko wróciło. Viktoria jest tego doskonałym przykładem. Ma jednak koło siebie osoby, które za wszelką cenę chcą o nią walczyć. To wsparcie dodaje jej skrzydeł. Zwłaszcza dla jeden osoby Viktoria jest w stanie wziąć się w garść. Oprócz walki z chorobą mamy tutaj romans, trudne relacje rodzinne i dramatyczne wydarzenia. Wszystko jest jednak idealnie zrównoważone. "Leć, motylku" czyta się przyjemnie i bardzo szybko. Pochłonęłam tę historię w jeden wieczór. Jedyne czego mi brakowało, to więcej informacji o tym, jak Viktoria radziła sobie, będąc w najgorszym momencie choroby, ale to tylko moje osobiste odczucie. Chętnie przeczytałabym coś więcej o tym. Niemniej jednak polecam tę pozycję wszystkim, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o tej podstępnej chorobie, jak również i tym, którzy już z anoreksją się zetknęli. Będzie to również idealna lektura dla rodziców nastoletnich dzieci, jak i samych nastolatków, którzy wkraczają w dorosłość i przywiązują ogromną wagę do wyglądu zewnętrznego. I pamiętajcie — niezależnie od sytuacji zawsze warto walczyć do końca.